Takenoko

Tylko w wersji PL. Angielską wersję możesz pobrać ze strony wydawcy: Bombyx

Najpierw w każdej turze realizujesz kostkę (nie licząc pierwszej tury, bo wtedy kości się nie używa). Jeśli przy deszczu nie ma gdzie wyrosnąć bambus, to po prostu ta akcja przepada. Jeśli nie ma takiego pola, na którym byś chciał, by bambus wyrósł - trudno, musisz na siłę sprawić, by wyrosł gdziekolwiek jest to możliwe. Swoją drogą - bonus żyznego pola działa i przy deszczu, zatem realizując to na takim polu dodajesz wtedy dwa bambusy zamiast jednego. Jak dobierasz usprawnienia z kości (chmura), to możesz je sobie wybrać, wziąć i odłożyć na późniejsze tury (podobnie jak z tymi długimi, niebieskimi laseczkami nawodnienia). Pamiętaj, że na jedno pole może przypadać tylko 1 usprawnienie (jakiegokolwiek rodzaju). Usprawnień nie można po ich nałożeniu zmieniać czy przenosić na inne pola. Podobnie nie możesz wymienić raz dobranego usprawnienia - jak wziąłeś dwa takie same, to z nimi zostajesz. One i tak przy podliczaniu punktów potem nic nie znaczą, tylko przy samej rozgrywce. Jeśli chodzi o realizację kart - robisz to w dowolnej kolejności, ale od razu w pełni. To ważne, bo np. zjadając bambus i biorąc go na rękę możesz się pozbawić możliwości wypełnienia np. karty ogrodnika - nagle wysokość bambusa na polu będzie inna, niż wymagana. Dlatego też warto się dobrze zastanowić, którą kartę chcesz najpierw wypełnić i ją „zameldować”. :) Podobnie jest z akcjami - jak ruszasz się pandą czy ogrodnikiem, to robisz to kompletnie, czyli np. ruch pandą na wybrane pole - pobranie bambusa - koniec. Potem np. ruch ogrodnikiem - dostawienie do odpowiednich pól bambusa - koniec - przykładowo spełniłeś wymagania jednej ze swoich kart ogrodnika, meldujesz ją. Zatem jeśli chcesz dostawić nowe pole, to najlepiej robić to na początku tury (jako pierwszą z dwóch dostępnych akcji), masz wtedy możliwość potem na to nowe pole ruszyć pandą czy ogrodnikiem jeszcze w tej samej turze. Także tak, możesz wykonać swoją pierwszą akcję i dopiero wtedy zastanowić się, co z drugą. Nie musisz od razu decydować, a tym bardziej „zapowiadać się”, że w tej turze zrobisz to czy tamto. Nie ma też przeciwskazań, czy nie zrobić pauzy po pierwszej akcji i się zastanowić (osobiście mnie się to dość często zdarza, gdy wylosuję słońce, czyli gdy masz 3 akcje na turę, a dzieciom tym bardziej ;) ).