Jestem… to oczywiste, że… (bez cenzury)

Jestem ... to oczywiste, że... (wersja bez cenzury) -  To zabawna gra towarzyska, gdzie granice są tylko w naszej głowie – bawcie się bez cenzury, śmiało komentując, co w życiu jest zabawne, dziwne i trochę pikantne! Waszym celem jest stworzenie i wybranie najbardziej absurdalnej i zabawnej kombinacji! Wykorzystajcie swoją wyobraźnię i poczucie humoru, aby stworzyć najzabawniejsze scenariusze! Jak grać? Najpierw musicie się przygotować! Potasujcie karty zapalniki i karty z tekstami, ułóżcie je w dwóch stosach.Na start każdy z graczy otrzymuje po 7 kart z tekstami i co ważne, nie pokazuje ich przeciwnikom. Gotowi? To teraz wybierzcie najmłodszego gracza, który rozpocznie zabawę i odkryje jedną kartę zapalnik. Gracz ten pełni funkcję wykładającego i oceniającego, i sam nie wykłada swoich kart. Pozostali gracze spośród swoich kart wybierają jedną, która ich zdaniem najbardziej pasuje do wyłożonego zapalnika.  WYBIERAJĄ NAJLEPSZY TEKST i zakrytą kartę podają do gracza, który ocenia. Bonus – żeby urozmaicić zabawę, gracz wykładający nie podgląda i pobiera jedną losową kartę ze stosu z zapalnikami. Wprowadza kartę do gry (opcja wskazana przy 3 graczach, powyżej 3 można ten element pominąć) Teraz czas na zwrot akcji! Gracz wybierający, odkrywa wszystkie karty z tekstami i wskazuje tę, która jemu podoba się najbardziej i w najzabawniejszy sposób komponuje się z zapalnikiem. Wygrany zabiera swoją kartę i otrzymuje punkt. Mamy to, pierwsza runda za nami! Gracze kolejno dobierają karty z tekstami, aby cały czas mieć ich 7 na ręku. Zgodnie z ruchem wskazówek zegara nowym wykładającym i oceniającym zostaje kolejny gracz i zabawa toczy się dalej Gra kończy się w momencie, kiedy któryś z graczy uzbiera 5 punktów, czyli 5 kart z tekstami lub skończą się karty na którymś ze stosów.