Lena - recenzje

Przyszłam dla designu, zostałam dla kombinacji, negatywnej interakcji (tak, tak!), i świetnej zabawy. Mechanika pozwala na opanowanie gry w bardzo krótkim czasie, a wysoka losowość umożliwia rozegranie nawet kilku partii z rzędu bez poczucia przesytu. Na wielki plus zaliczam także staranność wykonania elementów i planszy. Polecam gorąco!

Ostatnio po raz pierwszy grałam w Colt Express z dodatkiem, i bez bicia przyznaję - jestem fanką koników. Opcja przemieszczania się równolegle do pociągu oraz korzystania z dyliżansu wprowadza jeszcze wyższy poziom losowości, co nieźle nam namieszało przy grze na trzy osoby. Polecam, i przymierzam się do zakupu drugiego dodatku.

Od pewnego czasu szukałam polskiego odpowiednika Cards Against Humanity, który byłby czymś więcej niż tylko tłumaczeniem wersji oryginalnej - Loża Szyderców świetnie się sprawdza w tej roli, karty są dostosowane do polskich realiów (i, co jest nieco smutne, mentalności...), a gra w gronie znajomych przynosi dużo satysfakcji i dobrej zabawy - nawet jeśli humor osiąga czasami wartości bliskie ujemnym ;) Polecam na imprezę w gronie znajomych, jako zdrową alternatywę dyskusji o polityce i innych 'wrażliwych' tematach.

Pięknie zaprojektowane karty pociągów, aż szkoda, że proporcje lokomotyw do zwykłych wagonów nie pozwalają na korzystanie z tego zestawu przy grze w inne wersje... Nowe zasady wydają się na początku nieco przytłaczające, ale obie ekipy, z którymi grałam (dla kilku osób było to pierwsze spotkanie z "Wsiąść do pociągu") bardzo szybko przyswoiły sobie reguły nabywania i wykorzystywania technologii, więc rozgrywka toczyła się w dobrym tempie. Polecam ten dodatek każdemu, kogo znudziły już nieco zasady "podstawowych" wersji TtR.

Bardzo przyjemny dodatek do "Mackowatego" Munchkina. Nowe potwory zostały przyjęte przez graczy bardzo entuzjastycznie, a częstotliwość przeprowadzania rozgrywek sprowokowała mnie do sporządzenia własnej planszy specjalnie pod tę edycję. Polecam!

Fanką Lovecrafta jestem od ubiegłego stulecia (tak, jestem stara...), więc Munchkin w wersji Cthulhu przysporzył mi wiele radości. Obserwowanie twarzy współgraczy, którzy wyciągali kartę i z miejsca informowali, że jest "tak genialnie opisana / narysowana / zaprojektowana, że aż mają ochotę podzielić się nią z resztą grupy" - bezcenne. Bardzo dobry produkt dla fanów Munchkina i macek wszelkiej maści .;) Polecam!