smtn - recenzje
Śmieszna, bardzo losowa gra imprezowa, gdzie jedno nieprzewidziane zdarzenie goni drugie. A wszystko to w trójwymiarowym modelu pociągu na dzikim zachodzie.
Przyjemny tytuł do grania całej kampanii we wspólnym ze znajomymi gronie; kampanii rozłożonej na przynajmniej kilka spotkań, kiedy to jeden z graczy gra mistrzem podziemi zaś reszta stara się mu przeszkodzić w niecnych planach.
Gra o drużynie w podziemiach walczącej z potworami, wróć, to już było. Gra w któej rzucasz kostką na planszę/cel by zadać jak największe obrażenia przeciwników? Do tego masa modyfikacji i śmiechu. Gra warta świeczki. :)
Mega zabawna gra w budowanie swojego statku kosmicznego a potem obserwowanie jak się rozlatuje od meteorytów, kosmicznych piratów i innych potworności. :) Ciężkie życie kosmicznego komiwojażera.
Mega zabawna gra w budowanie swojego statku kosmicznego a potem obserwowanie jak się rozlatuje od meteorytów, kosmicznych piratów i innych potworności. :) Ciężkie życie kosmicznego komiwojażera.
Przyjemna odmiana Talizmanu w świecie młotka, nie ma tak dużej liczby dodatków jak sam Talisman, ale może to i dobrze?
Zabawna imprezówka, do gry ze znajomymi. Bo ilu osobom się będzie kojarzyć słowo melon z rysunkiem jaskini.
Bardzo przyjemny dodatek, jeszcze bardziej ubogacający rozgrywkę, niż sama podstawka i Ancient Lore. Nowi przedwieczni Elder things i Itaqua naprawdę fajni.
Przyjemna, szybka gra kooperacyjna. Teraz tylko czekać na wersję Cthulu.
Ciut bardziej rozbudowana wersja Dixita, którą boli jeszcze bardziej niż normalna grę brak w ręce odpowiedniej karty, która mogłaby narzucić jakieś skojarzenie.
Szybka imprezowa gra z motywem zdrajcy
Śliczne małe stateczki, najlepsze obok bananów są kostki borgów.
Gra dziwna i specyficzna, bardzo fajna i wymagająca myślenia i główkowania aby jak najlepiej przewiedzieć ruchy przeciwnika i dopasować symbole na planszy do swoich kart.
Świetny kooperacyjny deckbuilding do 5 osób. Zasady mega proste i do wyjaśnienia w 5 minut, zaś sama rozgrywka naprawdę trafna i przyjemna. Co najfajniejsze to, ze każdy z dostępnych 4 scenariuszy ma oprócz klimatu każdego z filmu, talię kart z różniącymi się między sobą mechanikami, które starają się jak najbardziej odwzorować to co się działo na filmie.
Jak dla mnie ideał :)
Dodatek świetny, wprowadza masę nowych kart, nowe tokeny (rozpraszające statystyki), fajnie przemyślanym nowych bohaterów (np Rex Murphy będący całą grę pod wpływem klątwy), czy też świetnie rozwiązanych nowych przeciwników z którymi walka odchodzi trochę od standardowych rozwiązań znanych z podstawowej wersji gry.