Szymon - recenzje
Hive, jak sporo zresztą gier abstrakcyjnych, posiada pewną tendencję do popadania w schematyi (choć może ze to też względu na to, że gra się w nie z reguły częściej niż w duże planszówki zajmujące 2-3 godziny). Możliwość rozbicia tych schematów poprzez komarka jest całkiem spora, więc należy polecić wszystkim fanom Roju! :)
Cóż tu można oryginalnego powiedzieć. Trudno znaleźć kogoś, kto nie lubi Osadników - świetny sposób na zaznajomienie nowych ludzi z planszówkami. Warto!
Cóż - to drugie ligretto do zestawu, co by zwiększyć możliwą ilość osób. Polecam!
Dobry, solidny produkt
Bardzo dobra party-game, w której zdumiewającą przewagę posiadają panie nad panami (obserwacja wielokrotna, choć badaniami niepotwierdzona, a i przyczyny owej sytuacji pozostają nieznane). Dużo emocji, krzyków, radości i szybko mijających frustracyjek - bardzo polecam. Jedyny minus to wykonanie kart - przy dynamicznych partiach mogą szybko ulec zniszczeniu :/
Bardzo sympatyczna, lekka gierka, w sam raz na imprezy albo nudne spotkania rodzinne. A jesli ktos by zalowal pieniedzy, to moze wziac np. z Bohnanzy i dowolnego dodatku po 8 kart z 8 rodzajow fasolek i grac wg zasad Blefuja, choć te wszystki pluskwy i karaluchy tworzą specyficzny klimat ;)
Ot, gierka dla towarzystwa które nie ma ochoty na dwugodzinne skupianie się na Wysokim Napięciu. Można sobie przy tym pogadać, można się pośmiać, a także, mimo braku koncentracji, wygrać :) Cena wydaje mi się trochę za wygórowana. Jeśli ktoś szuka gry na imprezę, to 6 Nimmt! jest dobrym pomysłem. Chyba że ten ktoś nie kupił jeszcze Jungle Speed - bo Jungle Speed (w rodzinnym slangu "Głupol") jest i tańszy, i fajniejszy.
Beneluksu jeszcze nie próbowałem, natomiast w Europie Centralnej są spore dysproporcje w kwestii cen podłączenia miast do siebie w różnych krajach. Niestety, wychodzi na to, że Polska jest nieopłacalna, więc wszyscy rzucili się na Austrię (zwłaszcza że ten Wiedeń...) i kraje ościenne. Ale tak czy siak - budowa sieci energetycznej z Gdyni do Gdańska (bez kosztów połączenia, bo jest skm-ka ;) ) sprawia dużą frajdę. Warto.