Andrzej - recenzje

Munchkin jest grą do której potrzeba zgranej ekipy. Nie chodzi mi tutaj o doświadczenie planszówkowe. Jeśli gracze będą walczyć od pierwszych poziomów zupełnie przeciwko sobie to gra traci sens. Wystarczy jedna osoba by rujnować rozgrywkę. Stąd dosyć marna ocena.

Po pierwszej partii mogę spokojnie powiedzieć, że gra jest bardzo przyjemna. Dla osób sceptycznych do wieży bitewnej: Jest to naprawdę innowacyjne i ciekawe rozwiązanie, które wcale nie rujnuje planowania ;-)

+ Przyjemna
+ Interaktywana
+ Jak najbardziej strategiczna
+ Da się grać po jednokrotnym przeczytaniu instrukcji. Dosyć uporządkowana.
+ Ciekawy system walki
+ Da się zagrać z 'Świeżakami'.
- Mentalny niedosyt. Trochę za mało opcji. Być może po ograniu dodatku zmienię opinię ;-)

Używane od x miesięcy a jeszcze żaden się nie uszkodził. Nie można im nic zarzucić ;-]

Dają radę choć spodziewałem się trochę lepszego produktu.
Troszeczkę za bardzo się ślizgają i rozjeżdżają w kupkach. Bez rewelacji.

Gra weszła do grona "regularnie ogrywanych planszówek". Sprawia sporo frajdy, a myślę że jest szczególnie fajna dla każdego faceta bo jak wiadomo od dziecka lubimy budować ;-) cóż wiec może być piękniejszego od zbudowania statku kosmicznego?

Z niewymienianych dotąd +
+Służy idealnie jako szybka partyjka przed Cywilizacją ;-)

To tym razem opinia z innej paki. Przychylam się do wszystkich 5 i nie będę ponownie wychwalał gry skoro już tyle razy uczyniono to przede mną ;-)

Grałem już chyba ze 100x w starą edycję i muszę przyznać, że przywiązałem się do drewna. Nie żeby wykonanie było, złe. Nowa edycja jest bardzo ładnie wykonana, ale była by jeszcze lepsze z drewnianymi elementami ;-]