Łukasz - recenzje
Dobry, solidny produkt
Moje pierwsze spotkanie z Feld'em to właśnie Trajan. Gra z bardzo prostymi zasadami, ale z wieloma decyzjami. Gwarantuję, że połowy planów nie uda się urzeczywistnić podczas gry. Mnóstwo decyzji i jeszcze więcej dróg do zwycięstwa. Punkty lecą do nas, jak oszalałe wartkim strumieniem ;) Dużo móżdżenia: wysłać robotników, legionistów, czy może zdobyć przewagę w senacie sprawia, że mózg niejednokrotnie puści parę uszami. Co do klimatu, to cząstkowe zalążki można znaleźć, ale przecież nie o to w grze tego kalibru chodzi bądź, co bądź. Z pewnością Trajan to jeden z moich faworytów ostatnimi czasy.
Niestety ocena jest zaniżona przez wpadkę producenta. Jeden znacznik robotników/legionistów w procesie produkcji gry został w połowie obcięty, więc gracz czerowny gra ułamkami :( Pomimo błyskawicznego odzewu Rebela w związku z powyższym felerem (zobaczymy, z jakim skutkiem) niesmak niestety pozostaje.
Dobry, solidny produkt
Moloch i to ciężki - tak w skrócie określiłbym Robinsona. Pudło jest ciężkie, po brzegi wypełnione dobrami wszelakimi. Prawie wszystko solidnie wykonane. Dlaczego prawie? Cóż: część drewnianych znaczników wygląda, jakby była zrobiona z odpadów (kilka jest nieco poszczerbionych), kilka kart z talii pomysłów nie zostało do końca przyciętych (wszystkie rogi elegancko okrągłe, poza jednym "skwadraciałym" - w koszulkach nie frustruje już tak bardzo, ale niesmak i tak pozostaje, zwłaszcza w tej cenie).
Rozgrywka jest przecudnie TRUDNA. Nie w sensie zasad, a rozgrywki właśnie. Pierwszy (ponoć najłatwiejszy) scenariusz z wypiekami na twarzy i ostatnim tchem udało się przejść dopiero za trzecim razem. Ta gra naprawdę chce nas zniszczyć swoimi reakcjami na nasze poczynania. Bezustannie czujemy się zaszczuci, wciąż czegoś brakuje w naszych zapasach, bez przerwy dokonujemy trudnych wyborów pomiędzy tzw. mniejszym złem. Pełna kooperacja i myślenie do przodu obowiązkowe.
Podsumowując, grę polecam każdemu, kto szuka prawdziwego wyzwania, kogo ciągłe porażki nie frustrują, a nakręcają jeszcze bardziej. Nie polecam gry "świeżym głowom" na poletku planszówek - mogą się zdrowo zrazić, chociaż z drugiej strony... mogą wsiąknąć na dobre. Robinson to na pewno pozycja warta spróbowania. Ahoj ;)
P.S.
Pamiętajcie, że gra jest MEGA regrywalna, żadna partia nie będzie taka sama - za sprawą licznych zmian w taliach kart, których jest prawdziwe zatrzęsienie, a to i tak nie wszystkie opcje.
Dobry, solidny produkt
Gra przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Obie strony konfliktu prowadzi się w zupełnie odmienny sposób, obie strony aż pękają od możliwych ścieżek ku zwycięstwu. Początkowo może się wydawać, że Wolne Ludy już na wstępie skazane są na nieuchronną klęskę - nic bardziej mylnego. Potężna plansza i mnogość figurek, po rozłożeniu powala ogromem i majestatem. Jedyny mankament to jakość figurek. Bez hartowania większość jest pogięta, pokrzywiona i zwyczajnie paskudnie prezentuje się na planszy. To jednak mały minus, bo figurki "nawraca się do pionu" łatwo, prosto i dość szybko. Jednakowoż za tą cenę (rozumiem licencję, ale bez przesady) ich jakość powinna być o niebo lepsza. Pomimo moich utyskiwań, grę szczerze polecam, jednocześnie ostrzegając przed czasem rozgrywki. Ten jest niebotycznie długi podczas pierwszych rozgrywek. Myślę, że i doświadczeni gracze też mieliby kłopot zamknąć jedną partię w zakresie 180 minut. Dla mnie to plus i to duży, bowiem gra nie nudzi, niepostrzeżenie wykradając każdą minutę z życiorysu, przy okazji idealnie oddając nastrój twórczości Tolkiena. Polecam i to gorąco.
Dobry, solidny produkt
Koszulki zamówione, jako ochrona kart w "Wojnie o Pierścień". Na karty pasują prawie idealnie (minimalnie zbyt szerokie), jednak w 100% spełniają swoją rolę. Materiał gruuuby i na pewno będą świetnie chronić moje karty. Jedynym mankamentem jest fakt, że w opakowaniu trafiło się kilka koszulek nieco pomarszczonych (zapewne feler produkcyjny). Nie będę jednak wybrzydzał. W tej chwili to najlepsze dostępne koszulki. Polecam :)
Jak dla mnie ideał :)
Chyba najlepsze koszulki na karty z obecnie dostępnych na rynku. Solidnie wykonane bez żadnych felerów, co jest częstym mankamentem produktów firm konkurencyjnych. Koszulki są odpowiednio twarde i grube, dzięki czemu przez długi okres czasu powinny chronić karty. Nieco droższe od konkurentek, ale z pewnością warte swojej ceny.
Standardowo REBEL spisał się na medal. Zero kłopotów z zakupem, przesyłka zapakowana "pancernie" i dostarczona w trymiga :)
Jak dla mnie ideał :)
Jako gra dla jednej osoby, "Piętaszek" w pełni spełnił moje oczekiwania. W mechanizm budowania talii zgrabnie wpleciono perypetie Robinsona Cruzoe. Pudełko kompaktowe - zmieści się w każdym plecaku, czy też torebce. Wykonanie na bardzo wysokim poziomie. Jedyny mankament to raczej niestandardowy wymiar kart i chyba ciężko będzie je "zakoszulkować".
Jak dla mnie ideał :)
Chyba najlepsze jakościowo koszulki na karty (w moim przypadku głównie chronią Władcę Pierścieni LCG - pasują prawie idealnie). Szkoda jedynie, że czasami jest bardzo duży problem z ich dostępnością. Jednakowoż wolę cierpliwie na nie poczekać, niż zaopatrywać się w pozostawiające wiele do życzenia, tańsze zamienniki.
Jak dla mnie ideał :)
Wykonanie świetne, zasady niestety nieco mgliste z załączoną instrukcją, czynnik losowości (w końcu mechanika gry w głównej mierze opiera się na kościach i losowaniu kart) całkiem skutecznie motywują do grania raz za razem. Sam klimat gry oddany jest wyśmienicie. Fani Arkham Horror mogą wybrzydzać, ale mnie podoba się fakt, że rozgrywka jest bardzo szybka, a całość rozkładamy na stole w kilka minut (zajmuje o wiele mniej miejsca niż rzeczony Arkham Horror). Nic tylko siadać i ciskać kościami na pohybel Przedwiecznym;)