IncrediBLV - recenzje

Bardzo dobra dwuosobowa gra karciana opierająca się na odpowiednim zagrywaniu kart i pewnej dozie blefu na temat własnej ręki.

Solidna pozycja w kategorii bardziej zaawansowanych gier rodzinnych. Nie jest to typowa gra familijna i nie wyciągam jej z nowymi graczami, jednak z pewnością jest ciekawym wprowadzeniem do cięższych gier ekonomicznych (eurosucharów). Na uwagę zasługuje również niesamowita szata graficzna.

Pomijając oczywiste porównanie do 7 Cudów Świata, Szmal jest dla mnie grą przyjaźniejszą dla początkujących graczy opierającą się na mechanice draftu kart. Proste zasady powodują, że gra się w ten tytuł z pewną lekkością jednocześnie posiadając mnogość interesujących wyborów i interakcji kart.

Wykonanie gry jest świetne, drewniane elementy są solidne i ładne. Rozgrywka cieszy zarówno dzieci (niekoniecznie te najmłodsze) jak i dorosłych. Przed każdym stawia zręcznościowe wyzwanie z losowym elementem rzutu kością.

Po prostu najlepsze koszulki na rynku. Nic dodać, nic ująć. Karty trzymają się w nich bardzo dobrze. Mają trochę wolnego miejsca, jednak jest go bardzo malutko i w ogóle nie przeszkadza. Zdecydowanie warte swojej ceny. Jedyną rzeczą, z którą można mieć problemy jest niewielki hologram, mi on natomiast nie przeszkadza.

Prosty dodatek do genialnej gry Ignacego Trzewiczka. Dodatek wprowadza do gry kilka ciekawych rozwiązań:
1) Karty z otwartą produkcją, z których mogą korzystać nasi przeciwnicy.
2) POJEDYNCZA karta natychmiastowa (mam nadzieję na ich większą liczbę w przyszłości).
3) Dwie karty urozmaicające grę jednoosobową.
Dodatek spełnia swoją rolę dodając porządne karty i dając zwyczajnie więcej wyborów (można tworzyć własne talie).

Jakość woreczków jest bardzo dobra. Jedyną rzeczą, do której mogę się przyczepić jest brak dziurki odpowietrzającej. Można jednak ten problem ominąć własnoręcznie, więc nie umniejsza to temu produktowi.

Jakość woreczków jest bardzo dobra. Jedyną rzeczą, do której mogę się przyczepić jest brak dziurki odpowietrzającej. Można jednak ten problem ominąć własnoręcznie, więc nie umniejsza to temu produktowi.

Solidne koszulki, w których karta nie pozostawia wolnego miejsca. Czasami bywa tak, że koszulki przylegają wręcz zbyt ciasno co może być uznawane zarówno jako wada jak i zaleta.

Bardzo przyjemny pozycja wśród rodzinnych karcianek. Proste zasady i ładne grafiki zdecydowanie umilają rozgrywkę oraz sprawiają, że gra jest bardzo przyjemna dla młodszych graczy. W grze występuje niewielka ilość strategii polegająca na odpowiednim czasie wyłożenia własnych kart podług kart, które posiadają inni. Pomimo tego, że grę uznaję za dobrą może ona bardzo cierpieć jeśli będzie często grana. Problem zapamiętywania statystyk eliminuje nieczęste granie. Moim zdaniem w celu przedłużenia żywotności gry powinna ona być grana mniej więcej podczas jednego spotkania na miesiąc. Przy takich zaletach oraz odpowiedniej częstości rozgrywek gra warta jest swojej ceny.

W chwili pisania tego komentarza uznaję Osadników pana Trzewiczka za swoją ulubioną grę, więc reszta opinii będzie raczej pozytywna. Gra prosta do zrozumienia dla graczy, ale również całkiem przystępna dla osób grających rzadziej, jednak z pewnością ta gra nie powinna być wyciągana z osobami zupełnie nowymi w tym hobby. Bardzo przyjemna rozgrywka, która nagradza strategiczne myślenie oraz taktyczne podejście do obecnie posiadanych surowców. Wiele osób zarzuca tej grze sporą losowość jednak w prosty sposób może ona zostać zniwelowana. Interakcja między graczami, chociaż niewielka jest bardzo istotna, a sprowadza się do draftu lokacji (który często potrafi namieszać przeciwnikom plany) oraz do plądrowania ich budynków (co bezpośrednio psuje "kombogenność" skonstruowanego przez nich silnika jakim jest sama osada). Grafiki w tej grze są bezbłędne, bardzo śliczne jednak rzadko przekraczające granice cukierkowości. Pozostałe elementy gry również zostały wykonane bardzo solidnie. Niestety ta gra może ucierpieć kiedy do gry zasiądzie się z osobami, które muszą zawsze zoptymalizować swój ruch zastanawiając się nad nim przez długi okres czasu. Jednak moim zdaniem tą jedną wadę wynikającą pośrednio z samej gry jestem w stanie sobie uzasadnić i nie zmniejsza ona mojej satysfakcji z tej jakże wspaniałej gry. Gorąco polecam wszystkim graczom niezależnie od ich typowych upodobań. Uważam, że w tę grę dobrze bawić się będą zarówno "eurosucharzyści" jak i "ameritrashowcy".

Gra w tym momencie już klasyczna. Proste i przejrzyste zasady są w niej tylko pretekstem do zaawansowanych negocjacji, handlu i debat nad relacjami między uczestnikami rozgrywki. Zdecydowanie jest to pozycja obowiązkowa dla rodzin. Pomimo częstych sprzeczek w trakcie handlu Fasolkami w trakcie gry panuje bardzo przyjemna atmosfera zdrowej rywalizacji.

Genialna gra abstrakcyjna z cienką warstwą tematyki, która dodaje bardzo dużo do gry. Gra posiada proste zasady, a "figury" będące owadami poruszają się odpowiednio do swoich odpowiedników z natury przez co gra jest bardzo intuicyjna. Jak to w grach abstrakcyjnych to własnie przejrzyste zasady i intuicyjna rozgrywka sprawiły, że gra z pozoru prosta posiada strategiczną głębię. Niestety gra podstawowym zestawem szybko może znudzić, a dodatki które wnoszą bardzo dużo nie są tanie. Warto jednak zainwestować w Rój jeśli lubi się taki rodzaj gier, tym bardziej że wykonany jest bardzo solidnie i można go zabrać praktycznie wszędzie.

Bardzo solidna gra kooperacyjna dla rodzin, ale również przyjemna dla graczy. Widać podobieństwa w mechanice do gry Pandemic tego samego autora, jednak posiada odmienny klimat. Bardzo ładne grafiki, wykonanie przeciętne, szczególnie w przypadku mojej wypraski, do której ciężko dobrze wpasować "kafelki".