Pancor - recenzje

Dobra gra, ale jednak zbyt zależna od innych graczy. Nie ma znaczenia tylko i wyłącznie co ty robisz, bo jeśli gracz który powinien z tobą współpracować, również dla własnych korzyści gra pod swoje wymyślone cele to możesz być warzywem

Rewelacyjne puzzle! Ja sam nie lubie puzzli, a te układaliśmy z żoną do trzeciej nad ranem, mimo, że noworodek nie rozpieszczał nas w kwestii nadmiaru snu ;-)
Te polecam najmniej z zestawu Magic Puzzle, bo są mega męczące i podobne do siebie, ale wciaz oferuja super zabawe :)

Rewelacyjne puzzle! Ja sam nie lubie puzzli, a te układaliśmy z żoną do trzeciej nad ranem, mimo, że noworodek nie rozpieszczał nas w kwestii nadmiaru snu ;-)

Rewelacyjne puzzle! Ja sam nie lubie puzzli, a te układaliśmy z żoną do trzeciej nad ranem, mimo, że noworodek nie rozpieszczał nas w kwestii nadmiaru snu ;-)

Jak sama gra jest taka sobie (Munchkin o zbyt duzej zlozonosci, wiec ani gracze sie przy tym nie bawia, ani causuale), tak ten dodatek dodaje postacie o fajnych zdolnosciach, ktore są przyjemne do grania

Fajna figurka (nie ma zadnych gameplayowych dodatkow), moglaby miec troche wiecej szczegółów, ale za te cene to steal

Fallout: Shelter jest grą z prostymi zasadami i szybką rozgrywką. Decyzje podejmowane tutaj nie wymagają wielu obliczeń i planów. Działa się raczej taktycznie, co dobrze wpływa na dynamikę partii. Nawet w pełnym gronie na swój ruch nie czeka się za długo, chociaż trzech graczy wydaje mi się liczbą optymalną

Super uzupelnienie podstawowej Diuny, ALE:
ewidentnie nie przewidziano tutaj miejsca na elementy dodatku - gryzie sie strasznie z meplami statków plastik reszty

Świetna gra - ma kilka minusów, ale najwiekszym jej plusem jest to, ze pomimo 3h rozgrywki mam ochote siasc do niej kolejny raz

Bardzo fajny dodatek wnoszący do podstawki asymetrie jednostek i kilka innych usprawnień. Minus za brak możliwości składowania wież w sensowny sposób ;-)

Wprowadzanie asymetrii postaci bardzo fajnie wpływa na gre, szkoda, ze zabrakło umiejętności specjalnych z wesołej kompanii.
Figurki zbędne, ale przyjemnie sie z nimi gra.
Bardziej śmiechowa niż druzyna zarządu :D

Wprowadzanie asymetrii postaci bardzo fajnie wpływa na gre, szkoda, ze zabrakło umiejętności specjalnych z wesołej kompanii.
Figurki zbędne, ale przyjemnie sie z nimi gra

Dominion to dobra gra, która pomimo upływu lat, nie starzeje się. Jej proste zasady sprawiają, że jest to znakomita pozycja dla nowych graczy. Z kolei ogromna liczba możliwych kombinacji kart Królestwa powoduje, że doskonale będą się przy niej bawić także planszówkowi wyjadacze.
Jedyny problem jest taki, że podstawka trąci już trochę myszką, a inne gry, które powstały na bazie jej mechanik rozwinęły je w ciekawy sposób. Całe szczeście dodatki sporo wnoszą w tym temacie

Niesamowicie ciekawy pomysł na grę.
Byłem sceptycznie nastawiony a bardzo pozytywnie zaskoczylem sie mechanika. Troche oderwana od klimatu, ale obecnosc 2 roznych istot poza astronautami dazacymi w inny sposob do zwyciestwa jest bardzo fajnym motywem.

Park Smoków to gra rodzinna, o przystępnych zasadach, ciekawych komponentach i nienachalnej, czytelnej oprawie graficznej. Żetony mają tu fantazyjne kształty sterowców, samochodów i turystów, zaś przezroczyste karty stanowią unikatowy element gry, który wciąż nie jest zbyt często widziany w tej branży. A szkoda, bo zabawa takimi kartami to czysta przyjemność, nie tylko geekowska. Gra mogłaby spokojnie wykorzystywać do tego celu żetony, jednak transparentne karty dość pokaźnych rozmiarów robią tu wzorcową robotę i sprawiają, że grę trudno odłożyć do pudełka po jednej rozgrywce.

Trochę brakuje tu trybu zaawansowanego lub rozgrywki z inną liczbą parków. Jest to jednak tytuł skierowany do konkretnego odbiorcy i biorąc pod uwagę klarowność ikonografii, prostotę zasad i krótki czas rozgrywki (20-25 minut na partię) trudno oczekiwać móżdżenia na miarę dużych eurogier. Park Smoków świetnie sprawdza się jako filler czy rozgrzewka przed większymi grami, a z racji na niewielkie pudełko może być dobrym pomysłem na wiosenne wyprawy do parku. Sama gra zajmuje niewiele miejsca na stole czy kocu, można więc z powodzeniem rozgrywać szybkie partie w terenie czy na kawiarnianym stoliku. (za GF)

Ekosystem zdobył moje serce. Zresztą nie tylko moje, bo jeden ze współgraczy, od razu na drugi dzień po zagraniu, poszedł kupić własny egzemplarz.Cudowne grafiki, proste zasady, rozgrywka dająca dużo przyjemności. Idealna na szybką partię pomiędzy innymi tytułami, na wyjazd, ale też na dni, gdy po prostu nie mamy ochoty na cięższe gry. Niby nic wielkiego i odkrywczego w niej nie ma, ale wszystkie składowe świetnie ze sobą współgrają tworząc grę uniwersalną, smakowitą, angażującą i dającą niezwykle wiele radości z grania. Zdecydowanie polecam – dla fanów draftu, wielbicieli przyrody i nie tylko. Tę grę warto mieć w swojej kolekcji. (za GF)

Rewelacyjna gra, żeby wprowadzić kogoś w planszówki.
Deckbuilding, wyścig po skarb, push your luck - świetna zabawa, szczególnie z toną humoru na kartach.

To co oceniam jako minus, to ze podstawowa mapa nudzi sie po jakims czasie - całe szczęście dodatkowe mapy Ekspedycje naprawiaja ten element i sprawiaja, ze gra jest ciagle świeża.

Przyzwoita gra, ale majac w kolekcji Patchwork, Park Niedźwiedzi czy Wyspę Kotów nie widze sensu wyciągać jej na stół.

Spoko theme, interesująca i ciekawa mechanika, ale mam poczucie, ze gra nie jest do końca wysmażona, ma koszmarny manual i to powodowało, ze po prostu nie grało mi się w te gre dobrze.
Wiem, ze innym sie podobało

Jedna z najlepszych gier w jakie grałem.
Nie zwiedźcie się tym, że gra wygląda jak z poprzedniej dekady, bo mimo prostoty zasad to prawdziwe intelektualne wyzwanie, któremu nie każdy sprosta. Dużo rozrywki, dużo funu z odkrywania nowych zależności. Jak ktoś lubi nie-takie-lekkie gry to czym prędzej niech sięga!