Jakub - recenzje

Jest to ten lepszy z dwóch dodatków aczkolwiek również nie jest to must have. Dodaje jednak nowe ciekawe rozwiązania, więc warto rozważyć jak podstawka znuży po kilkudziesięciu rozgrywkach.

Dobry dodatek, ale nie jest to must have. Wersja podstawowa jest w pełni wystarczającym produktem.

Bardzo dobra gra, jedna z naszych ulubionych. Świetnia działa na 2 osoby :)

Ładnie wykonana, spełnia swoją funkcję :)

Zagraliśmy może z 2 razy, może bawić kiedy towarzystwo się zmienia, na dłuższą metę trochę nuda.

Jak wash to Citadel. Zdedydowanie górna półka.

Dużo contentu w małym pudle.

Dynamika rozgrywki spora, a przy okazji jest nad czym pogłówkować. Minusem dla mnie jest fakt, że sama walka jest trochę mało opłacalna.

Farbka z serii 'musisz mieć', bardzo trudno uzyskać taki odcień poprzez mieszanie farb. Świetnie kryje.

Moim zdaniem must have, ciężko jest samodzielnie uzyskać taki odcień washa.

Naprawdę ładny odcień żółci, zdjęcie przekłamuje - nie jest pomarańczowa.

Jeden z lepszych washy od Citadel :)

Bardzo ciekawe budowanie silniczka, ale koniecznie z draftem początkowych kart. W innym wypadku, niektórzy z graczy mogą być w lepszej lub gorszej sytuacji. Gra wymusza mocne wytężenie pamięci, aby wiedzieć, co będzie nam potrzebne w przyszłych turach.
Na mocny minus instrukcja. Jest krótka, a totalnie nieczytelna. Dopiero 4 rozgrywka była zagrana prawidłowo, gdzie nie mamy zwykle problemów ze zrozumieniem instrukcji (na koncie mamy choćby Cywilizację Poprzez Wieki).
Czekamy z niecierpliwością na dodatek :)

Farbka techniczna, pozwalająca uzyskać efekt popękanej ziemii. Po wyschnięciu można pomalować na dowolny kolor (np. szary), dzięki czemu możemy np. uzyskać efekt popękanych kafelek w mieście.

Sposród 6 posiadanych odcieni niebieskiego, ten jest moim ulubionym. Używam go praktycznie za każdym razem - must have do figurek w klimatach fantasy.

Jeśli ktoś często używa szarości, a chcę stały efekt to warto się uposażyć. Najwierniejsze odwzorowanie mixu bieli z czernią bez dodatków innych barw.

Trzeba trochę wprawy, aby używać jej poprawnie i wyciągać nią odpowiednie efekty. Warto sprawdzić czy wolimy zalać nią elementy metalowe (jak washem) czy zrobić to w postaci dry-brush. Ja preferuję drugą metodę/

Jeden z klasyków, w który na pewno warto zagrać, czuć jednak nadgryzienie zębem czasu. W naszym towarzystwie przyjęła się średnio, ot taki pasjans. Może dodatki, które wprowadziłyby więcej interakcji byłyby tu pomocne, a może po prostu 7 CŚ nie jest dla nas (Pojedynek również nam nie przypadł do gustu).

Mózgożer i pożeracz czasu jakich mało... Ciężko namówić ludzi do tej gry, ale jak już się zdarzy to kończy się na zażartej rywalizacji. Jeśli kogoś nie przeraża siedzenie przy 1 grze 4-5 godzin to nie da się podrobić tego tytułu. Gra ma wszystkie aspekty, które powinna mieć gra cywilizacyjna.

Pierwsze podejście było męczące i odrzucało od gry, ale następne (koniecznie z draftem) poszły sprawniej i dały satysfakcje. Zdecydowanie warto dać sobie kilka szans zanim się skreśli tę grę. Sam nie jestem fanem 'sucharów', ale do Terraformacji usiądę zawsze chętnie. Na minus wykonanie, ale o tym można poczytać wszędzie. Jakość komponentów nie jest najlepsza, a ilustrację nie są oryginalne. Nie zmienia to faktu, że jest to świetna gra :)

Błyszczy się niesamowicie, polecam rozwadniać bądź mieszać z mattem.