Ryszard - recenzje

Fajna, prosta gra nadająca się także na imprezę. Szybka rozgrywka. Ewentualnie fajny przerywnik pomiędzy dłuższymi grami.

Fajna gra z łatwymi zasadami. Idealna zarówno na grę rodzinną jak i na grę w gronie znajomych. Szybka rozgrywka jest kolejnym plusem.

Ciekawy dodatek, z którym rozgrywka staje się ciekawsza i zwiększa liczbę graczy o 1.

Gra z klimatem. Ciekawa mechanika. Zwycięstwo jest możliwe na kilka sposobów, stąd trzeba być cały czas czujnym i uważać na ruchy przeciwnika/ów. Fajne wykonanie.

Super gra na imprezę, choć nie tylko. Dobrze się też gra w 4 osoby. Proste zasady i wyzwala dużo dobrego humoru.

Najwyżej oceniana gra w rankingu bgg z serii "7 cudów świata". Dwuosobowa gra karcina z ciekawym pomysłem. Są trzy możliwości wygrania gry, więc trzeba kontrolować i przeciwdziałać ruchom przeciwnika, aby nie przegrać.

Po raz pierwszy grałem w pierwszą edycję tej gry, którą przyniósł kolega i mimo, że nie przepadam za gwiezdnymi wojnami (podobny klimat) to nie mogłem nie kupić drugiej edycji tej gry jak tylko się ukazała. Cena trochę przeraża, ale za to wyposażenie gry bardziej podrasowane niż w pierwszej edycji.

Gra znajdująca się w czołówce bgg. Ciekawe zasady i pomysł. Można w nią grać z rodziną jak i ze znajomymi. Sam nie posiadam tej wersji, ponieważ już nie jest dostępna. W związku z tym, że gra mi się spodobała, a nie posiadam swojego egzemplarza zamówiłem big boxa.

Po prostu nie można nie mieć tej gry w swojej kolekcji. W czołówce wszelkich rankingów gier. Gdy gracz który grał w tą grę przedstawia Ci jej zasady wydaje Ci się, że jest bardzo skomplikowana, ale nic bardziej mylnego, bo szybko je przyswajasz.

Celem gry jest zdobycie określonej liczby rubinów, które zdobywamy poruszając się po planszy, a dokładnie po tureckim targowisku. Kto pierwszy zdobędzie określoną liczbę rubinów wygrywa. Gra godna polecenia. Obecnie na rynku dostępny big box, w który jeszcze nie grałem.

Ciekawy pomysł na kolejną grę z serii Wsiąść do pociągu. Tym razem zanim wybudujesz połączenie musisz położyć na planszy tory. Pamiętaj jednak, że jak postawisz tory to ktoś może się ubiec i je zając swoimi wagonikami. Im więcej osób gra tym ciekawiej.

Ciekawy pomysł i zasady. Mały rozmiar pudełka umożliwiający jej spakowanie na wyjazd. Tym razem budujesz połączenia w Londynie.

Podobne zasady jak w Wsiąść do pociągu: Europa, tylko połączenia realizujesz nie w Europie tylko USA. Jedyny minus to małe karty. Im w więcej osób grasz tym jest ciekawiej.

Ciekawe nowe zasady. Na początku musisz zdecydować, ile dobrać wagoników, a ile statków, żeby zrealizować swoje połączenia. Oczywiście w przypadku, gdy źle dobrałeś/aś możesz wymienić statki na wagoniki, albo odwrotnie, tyle tylko, że to kosztuje dodatkowe punkty. Budujesz nie tylko połączenie kolejowe, ale także morskie.

Cudze chwalicie swego nie znacie. Dodatek który umożliwia budowanie połączenia w naszym kraju. Nowe i ciekawe zasady gry. Najciekawiej jest, gdy gra się w pełnym składzie.

Niestety uważam, że z całej serii wsiąść do pociągu ta gra autorowi wyszła najgorzej. Kto jako pierwszy wyłoży najdłuższy odcinek na północy mapy diametralnie zwiększył swoje szanse na zwycięstwo.

Zaczynając przygodę z planszówkami od wersji podstawowej tej gry po prostu nie mogłem nie kupić specjalnego wydania tej gry.

Od tej gry zaczęła się niestety moja przygoda z planszówkami. Niestety z punktu widzenia mojego portfela :-). Im więcej osób gra tym gra bardziej ciekawsza. Na początku gry wybierasz cele z trasami, które należy zrealizować, aby dostać dodatkowe punkty. Gdy Ci się nie uda je zrealizować dostajesz minusowe punkty. Bardzo dobra gra. Choć grałem w lepsze z sentymentu daję najwyższą ocenę. W sumie cała seria wsiąść do pociągu jest godna polecenie, ale ta chyba jest najlepsza. Mimo, że mam tą wersję gry z sentymentu nie mogłem nie kupić także wydania jubileuszowego na 15 rocznicę.

W związku ze śmiercią członka załogi odpowiedzialnego za sterowanie statkiem komputer pokładowy wybudza pozostałych członków załogi wśród których jesteś także Ty. Na początku gry otrzymujesz 2 cele i jeden z nich wybierasz z chwilą, gdy obcy spotka się z dowolnym członkiem zawodu. Jeden z celów jest neutralny np. dolecieć na ziemię, a drugi związany jest ze śmiercią konkretnego członka załogi. Do Ciebie należy wybór. Mimo, że grałem w tą grę kilkakrotnie nie udało mi się jeszcze wygrać, ale ją polecam. Ma swój klimat i jest wspaniale wykonana. Przy kontakcie z obcym dużo zależy od losowości. Osoba, która pierwsza zginie ma możliwość wcielić się w obcych, ale wtedy sukces żyjących członków załogi jest mocno utrudniony.

Gra karciana, w którą można grać nawet w 7 osób, a nie ma takich gier dużo. Liczba kart, którymi się gra zwiększa się w zależności od liczby graczy. Proste zasady i ciekawa rozgrywka. Gra w pierwszej setce w rankingu bgg, co dużo wyjaśnia.