Patrycja - recenzje

Przyjemna, szybka gra. Na plus ilość graczy (od 2 do 5). Ładnie wykonane kolorowe pudełko. Dobra pozycja na rozgrzewkę.

Uważam, że koncept jest niedocenianą grą. Osobiście lubię gry, w których trzeba pogłówkować. Koncept jest taką grą. Nie jest zbyt łatwo. Według mnie brakuje kilka obrazków, które mogłyby dodać więcej opcji skojarzeń. Zdecydowanie brakuje mi obrazka, który wskazywałby na magiczne moce. Bez tego często bardzo ciężko przedstawić jakąś konkretną postać z filmu. Jednakże przez wysoki poziom trudności samej gry i haseł występujących na kartach oraz fakt, że każdy gracz ma odmienny punkt widzenia (o czym można się przekonać np. na pilocie - jeden myśli o tym do tv, a inny o zawodzie) polecam! Myślę, że ta pozycja spodoba się graczom, którzy szybko się nie poddają i lubią dużo główkować innym może się szybko znudzić albo w ogóle nie spodobać. ;)

Agricola to zdecydowanie tytuł, którego nigdy się nie pozbędę. Była to jedna z pierwszych gier w mojej kolekcji i od wielu, wielu lat zdobi moją półkę. Po każdej rozgrywce mam niedosyt i chce się zagrać jeszcze raz, żeby móc spróbować jeszcze lepiej rozwinąć swoje gospodarstwo. Polecam!

Zamki Toskanii są świetnym tytułem, którego powinno się spróbować. Choć zamki Burgundii stoją wyżej w mojej hierarchii zachwytu niż zamki Toskanii, to i tak Toskania wciąż znajduje się w tych tytułach na 5! :)

Świetna gra! Świetna mechanika! Podstawowa wersja jest super, a tutaj dodatkowo mamy dodatki, które mogą urozmaicić grę. Jedynym minusem jest czas, który trzeba poświęcić na przygotowanie rozgrywki, ale ten mały minusek w ogóle nie ma wpływu na ocenę, bo przy takim wielkim plusie to tak jakby go nie było. ;) Gorąco polecam!

Zachwycam się całą serią WDP. Tak samo jest w przypadku wersji dookoła świata. Na wieeeeelki plus jest plansza, która jest dwustronna. W jednym pudełku mamy dwie wersje gry. Fajnym elementem są porty, które w tej wersji opłaca się budować (przeciwnie niż w Europie), żeby zdobyć więcej punktów, ale nie jest tak łatwo je kupić.
Nie będę się rozpisywać, bo kto grał we WDP ten wie, że warto, a ten co nie grał - musi ją mieć. ;)

WDP Europa to zdecydowanie gra, która łączy pokolenia. Nie znam osoby (nawet wśród planszówkowych laików), która zagrała i się nie zakochała. Wersja Europa ma elementy, które podsycają emocje w rozgrywce. Jest jedną z lepszych map z całej serii WDP. Polecam całym serduszkiem.

Gra bardzo wciągająca! Szybka rozgrywka, wbrew pozorom proste zasady, jednakże przez to, że przygotowanie kolejnej rozgrywki wymaga trochę czasu to muszę przyznać, że częściej sięgam po ten tytuł online niż wersję z półki. Niezależnie od tego kocham 7 cudów świata w każdej wersji. Polecam!

Unlock to czwarta gra typu escape, z którą miałam styczność. Uważam, że są lepsze, ale również gorsze, więc u mnie plasuje się na średnim poziomie zachwytu. Dla niektórych plusem lub minusem może być aplikacja, która jest niezbędna do rozwiązywania zagadek (np. ja nie lubię instalować kolejnych apek). Tam wpisuje się rozwiązane kody, można uzyskać podpowiedzi jak również kary. Jest również melodia wprowadzająca nastrój do gry - co jest fajnym dodatkiem na plus. Do tej pory rozegrałam 2 scenariusze. Zaskoczyły mnie niektóre zagadki. Kilka razy gra zatrzymała mnie i znajomych na dobre kilkanaście minut, żeby rozkminić kolejny krok. Polecam fanom escapów, ale mnie osobiście mechanika gry nie zachwyciła. Natomiast już się przymierzam do kupna kolejnych historii Unloka, ponieważ jestem ciekawa zagadek. ;)

Moim zdaniem dobra gra, w którą zagra się w gronie znajomych z podobnym poczuciem humoru. Dodatkowo czym gra więcej osób tym lepiej. Karty dżentelmenów mam już kilka lat, a zagrałam w to zaledwie kilka razy. Przy pierwszej rozgrywce w 4 osoby karty bardzo słabo przypasowały i nie było z tego w ogóle zabawy ani śmiechu. Wówczas mocno się zraziłam do tej gry. Jednakże rozgrywka w większym gronie spowodowała, że zmieniłam nastawienie do dżentelmenów. Polecam, ale warto wyznawać zasadę czym więcej graczy tym lepiej. ;)

Pierwszy raz zagrałam w Stellę dzięki poczcie planszówkowej i zakochałam się od pierwszego wejrzenia! Stella spodobała mi się jeszcze bardziej niż DiXit dzięki swojej mechanice, a największy plus tej gry to karty, które można wykorzystać do gry DiXit i odwrotnie. Polecam wszystkim!

Kiedyś miałam przyjemność zagrać w odjechane jednorożce. Gra spodobała mi się na tyle, że pojawiła się na mojej liście "do kupienia". Jak zobaczyłam, że pojawiła się w uszku - ani chwili nie czekałam, żeby zamówić. Jestem bardzo zadowolona z zakupu. Praktycznie żadnych uszkodzeń nie widziałam. Jedynie folia zabezpieczająca była porysowana, jakby od tarcia paznokciami, ale nawet nie była przedziurawiona. Polecam!

Gra na medal, a nawet i więcej! W DiXit zagrają wszystkie pokolenia od najmłodszych do najstarszych. Przede wszystkim rozwija wyobraźnię, szczególnie u dzieci. Gra ma piękne niepowtarzalne karty. Wielkim plusem, którym przeważa Odyseja nad zwykłą wersją DiXit jest to, że jest przystosowana do 12 graczy. W zwykłej wersji miałam zawsze problem, kiedy było więcej niż 6 chętnych. Dorabiałam własnoręcznie kartki i kombinowałam pionki. Problem się rozwiązał po zakupie Odysei. ;)

Zakochałam się w tej grze od pierwszego przeczytania opisu. Osobiście pomysł na własne stworzenie gry jest świetny! Jeśli trafisz na osobę, która również posiada Blank będą to zupełnie inne gry! Każda z nich będzie niepowtarzalna. W tej chwili mam już trochę wypełnionych kart i mogę stwierdzić, że podoba mi się również to, że autor pomysłu jest podpisany na karcie. Przy każdej następnej rozgrywce rzucenie wypisanej karty wywołuje u mnie miłe wspomnienia. Kolejnym plusem jest również to, że można oznaczyć swoją talię kart, złączyć z inną i później bez problemu je rozdzielić. Polecam każdemu, kto lubi karcianki i chce się pośmiać do rozpuku! ;)