Wojciech S. - recenzje

Na 6 graczy pozycja obowiązkowa. Nowe ustawienie początkowe znacznie poprawia dynamiczność rozgrywki. Nikt nie może czuć się bezpiecznie bo każdy jest zewsząd otoczony. Graficznie w porządku. - 1 za wygórowaną cenę.

Najlepszy z dotychczasowych "większych" dodatków. Fabularnie najwyższa jakość (bardzo rozbudowane prologi oraz obszerne epilogi). Kilka poziomów trudności (na min. 3 osoby polecam grać na najtrudniejszym), dzięki czemu możemy dopasować rozgrywkę w zależności od posiadanego czasu i ilości graczy. Graficznie super. Pozycja obowiązkowa dla fanów władcy pierścieni LCG.

Graficznie jak zwykle perełka. Sama przygoda jest koszmarnie prosta i nudna. Fabularnie twórcy niestety się nie popisali.

Graficznie gra prezentuje się dobrze. Największą wadą jest konieczność zakupu przynajmniej dwóch "podstawek" z kilku powodów. Duża ilość pojedynczych kart, mała ilość żetonów (ran, zasobów), mając dodatkową talię planet, żetonu pierwszego gracza oraz wskaźnika, na którą planetę udaje się bohater w danej turze, przy jednym stole mogą zagrać 4 osoby, dzięki czemu nie trzeba rozdzielać towarzystwa na kilka gier. Obecnie balans pomiędzy armiami pozostawia wiele do życzenia. Tau oraz chaos bez większych problemów podbiją cały sektor, ale to kwestia czasu, dlc na pewno naprawią ten problem. Obecnie gra otrzymuje ode mnie 4 -.

Dodatek od strony graficznej prezentuje się bez zarzutu. Jeśli chodzi o przygody są dość proste. Fabularnie bardzo ciekawy, jednak brakuje mi epilogów po każdej przygodzie.

Karty jak zwykle są wykonane wzorowo i urozmaicają talię każdego z graczy. Druga kampania jest o wiele gorsza niż "Cienie Mrocznej Puszczy". Gracze przez większość czasu podróżują przez góry i podziemia nie mając żadnego celu. Genialnym pomysłem było podzielenie graczy, jednak podział nie trwa na tyle długo, by potencjał takiego rozwiązania został w pełni wykorzystany.
Najciekawsza jest ostatnia misja i epicka potyczka z Balrogiem. Nadal nie ma epilogów, które powinny być łącznikiem pomiędzy misjami. Całą kampanię oceniam na 4=.

Karty jak zwykle są wykonane wzorowo i urozmaicają talię każdego z graczy. Druga kampania jest o wiele gorsza niż "Cienie Mrocznej Puszczy". Gracze przez większość czasu podróżują przez góry i podziemia nie mając żadnego celu. Genialnym pomysłem było podzielenie graczy, jednak podział nie trwa na tyle długo, by potencjał takiego rozwiązania został w pełni wykorzystany.
Najciekawsza jest ostatnia misja i epicka potyczka z Balrogiem. Nadal nie ma epilogów, które powinny być łącznikiem pomiędzy misjami. Całą kampanię oceniam na 4=.

Karty jak zwykle są wykonane wzorowo i urozmaicają talię każdego z graczy. Druga kampania jest o wiele gorsza niż "Cienie Mrocznej Puszczy". Gracze przez większość czasu podróżują przez góry i podziemia nie mając żadnego celu. Genialnym pomysłem było podzielenie graczy, jednak podział nie trwa na tyle długo, by potencjał takiego rozwiązania został w pełni wykorzystany.
Najciekawsza jest ostatnia misja i epicka potyczka z Balrogiem. Nadal nie ma epilogów, które powinny być łącznikiem pomiędzy misjami. Całą kampanię oceniam na 4=.

Karty jak zwykle są wykonane wzorowo i urozmaicają talię każdego z graczy. Druga kampania jest o wiele gorsza niż "Cienie Mrocznej Puszczy". Gracze przez większość czasu podróżują przez góry i podziemia nie mając żadnego celu. Genialnym pomysłem było podzielenie graczy, jednak podział nie trwa na tyle długo, by potencjał takiego rozwiązania został w pełni wykorzystany.
Najciekawsza jest ostatnia misja i epicka potyczka z Balrogiem. Nadal nie ma epilogów, które powinny być łącznikiem pomiędzy misjami. Całą kampanię oceniam na 4=.

Karty jak zwykle są wykonane wzorowo i urozmaicają talię każdego z graczy. Druga kampania jest o wiele gorsza niż "Cienie Mrocznej Puszczy". Gracze przez większość czasu podróżują przez góry i podziemia nie mając żadnego celu. Genialnym pomysłem było podzielenie graczy, jednak podział nie trwa na tyle długo, by potencjał takiego rozwiązania został w pełni wykorzystany.
Najciekawsza jest ostatnia misja i epicka potyczka z Balrogiem. Nadal nie ma epilogów, które powinny być łącznikiem pomiędzy misjami. Całą kampanię oceniam na 4=.

Karty jak zwykle są wykonane wzorowo i urozmaicają talię każdego z graczy. Druga kampania jest o wiele gorsza niż "Cienie Mrocznej Puszczy". Gracze przez większość czasu podróżują przez góry i podziemia nie mając żadnego celu. Genialnym pomysłem było podzielenie graczy, jednak podział nie trwa na tyle długo, by potencjał takiego rozwiązania został w pełni wykorzystany.
Najciekawsza jest ostatnia misja i epicka potyczka z Balrogiem. Nadal nie ma epilogów, które powinny być łącznikiem pomiędzy misjami. Całą kampanię oceniam na 4=.

Wszystkie karty w kampanii od strony graficznej to perły. Jeśli chodzi o gameplay... nowi bohaterowie, przedmioty, sprzymierzeńcy i wydarzenia bardzo urozmaicają grę dzięki czemu z jednego wpływu możemy stworzyć talię na kilka zupełnie różnych sposobów. Trzecia oraz piąta misja są bardzo trudne, niestety ostatnia misja zawodzi, bo spodziewaliśmy się prawdziwego wyzwania, podczas gdy finałowa okazuje się być najłatwiejsza.
Fabularnie bardzo ciekawa kampania choć brakuje mi epilogu, który wyjaśniłby jakie informacje chciały uzyskać od Goluma elfy, mam nadzieję,że kolejne dodatki czy kampanie rozwieją wątpliwości.

Wszystkie karty w kampanii od strony graficznej to perły. Jeśli chodzi o gameplay... nowi bohaterowie, przedmioty, sprzymierzeńcy i wydarzenia bardzo urozmaicają grę dzięki czemu z jednego wpływu możemy stworzyć talię na kilka zupełnie różnych sposobów. Trzecia oraz piąta misja są bardzo trudne, niestety ostatnia misja zawodzi, bo spodziewaliśmy się prawdziwego wyzwania, podczas gdy finałowa okazuje się być najłatwiejsza.
Fabularnie bardzo ciekawa kampania choć brakuje mi epilogu, który wyjaśniłby jakie informacje chciały uzyskać od Goluma elfy, mam nadzieję,że kolejne dodatki czy kampanie rozwieją wątpliwości.

Wszystkie karty w kampanii od strony graficznej to perły. Jeśli chodzi o gameplay... nowi bohaterowie, przedmioty, sprzymierzeńcy i wydarzenia bardzo urozmaicają grę dzięki czemu z jednego wpływu możemy stworzyć talię na kilka zupełnie różnych sposobów. Trzecia oraz piąta misja są bardzo trudne, niestety ostatnia misja zawodzi, bo spodziewaliśmy się prawdziwego wyzwania, podczas gdy finałowa okazuje się być najłatwiejsza.
Fabularnie bardzo ciekawa kampania choć brakuje mi epilogu, który wyjaśniłby jakie informacje chciały uzyskać od Goluma elfy, mam nadzieję,że kolejne dodatki czy kampanie rozwieją wątpliwości.

Wszystkie karty w kampanii od strony graficznej to perły. Jeśli chodzi o gameplay... nowi bohaterowie, przedmioty, sprzymierzeńcy i wydarzenia bardzo urozmaicają grę dzięki czemu z jednego wpływu możemy stworzyć talię na kilka zupełnie różnych sposobów. Trzecia oraz piąta misja są bardzo trudne, niestety ostatnia misja zawodzi, bo spodziewaliśmy się prawdziwego wyzwania, podczas gdy finałowa okazuje się być najłatwiejsza.
Fabularnie bardzo ciekawa kampania choć brakuje mi epilogu, który wyjaśniłby jakie informacje chciały uzyskać od Goluma elfy, mam nadzieję,że kolejne dodatki czy kampanie rozwieją wątpliwości.

Wszystkie karty w kampanii od strony graficznej to perły. Jeśli chodzi o gameplay... nowi bohaterowie, przedmioty, sprzymierzeńcy i wydarzenia bardzo urozmaicają grę dzięki czemu z jednego wpływu możemy stworzyć talię na kilka zupełnie różnych sposobów. Trzecia oraz piąta misja są bardzo trudne, niestety ostatnia misja zawodzi, bo spodziewaliśmy się prawdziwego wyzwania, podczas gdy finałowa okazuje się być najłatwiejsza.
Fabularnie bardzo ciekawa kampania choć brakuje mi epilogu, który wyjaśniłby jakie informacje chciały uzyskać od Goluma elfy, mam nadzieję,że kolejne dodatki czy kampanie rozwieją wątpliwości.

Wszystkie karty w kampanii od strony graficznej to perły. Jeśli chodzi o gameplay... nowi bohaterowie, przedmioty, sprzymierzeńcy i wydarzenia bardzo urozmaicają grę dzięki czemu z jednego wpływu możemy stworzyć talię na kilka zupełnie różnych sposobów. Trzecia oraz piąta misja są bardzo trudne, niestety ostatnia misja zawodzi, bo spodziewaliśmy się prawdziwego wyzwania, podczas gdy finałowa okazuje się być najłatwiejsza.
Fabularnie bardzo ciekawa kampania choć brakuje mi epilogu, który wyjaśniłby jakie informacje chciały uzyskać od Goluma elfy, mam nadzieję,że kolejne dodatki czy kampanie rozwieją wątpliwości.

Ciekawa gra kooperacyjna. Grałem w nią z bratem, rozgrywka bardzo przypadła nam do gustu. Miła odskocznia od typowych nastawionych na konfrontacje z graczem gier. Do tego setting kultowej powieści fantasy Tolkiena. Miłośnicy grafiki również powinni być zadowoleni. Artyści tworzący rysunki nie poszli na łatwiznę i nie wzorowali się na wizerunku filmowym.

Grube, bardzo wytrzymałe koszulki, które całkowicie zabezpieczają karty przed zniszczeniem.

Bardzo wytrzymałe koszulki, które w 100% zabezpieczają karty.