agata - recenzje
Jak dla mnie ideał :)
Choć nie przepadam za grami, w których przeważa losowość, to ta jest wyjątkowo wciągająca. Nie potrafię powiedzieć na czym polega magia tej gry, ale łupiemy w nią codziennie.
Jak dla mnie ideał :)
Choć nie przepadam za grami, w których przeważa losowość, to ta jest wyjątkowo wciągająca. Nie potrafię powiedzieć na czym polega magia tej gry, ale łupiemy w nią codziennie.
Piękne ilustracje, proste zasady, mała regrywalność. Za to można wykorzystać na lekcjach języków obcych lub na polskim. No i oczywiście na imprezie.
Kupiłam ośmiolatkowi. Początek był wciągający, ale w pewnym momencie utknęłyśmy i nie dało się z tego wyjść. Zaczęłyśmy się kręcić w kółko i to nas zniechęciło. Pomysł fajny, ale coś się po drodze zepsuło.
Ciekawa propozycja, ale zbyt łatwe podpowiedzi. Można rozwiązać właściwie bez specjalnego wysiłku intelektualnego.
Bardzo fajna opcja do wzięcia ze sobą na wyjazd, ze względu na mały format. Gra sama w sobie świetna. W wersję dużą grałam nawet z 90-letnią panią!
Gra logiczno - strategiczna. Lubię takie!
Fajna pozycja dla osób lubiących główkować. Podręczny rozmiar pozwala na zabranie gry wszędzie i ćwiczenie mózgu w każdych okolicznościach.
Gra ekonomiczna i w temacie i w cenie. Wyzwala dużo emocji. Grałam w to z kumplami w akademiku. W pewnym momencie napięcie tak urosło, że o mało się nie pozabijaliśmy. W ferworze walki i niecnych taktyk udało nam się w całym budynku wyłączyć światło w wyniku zwarcia. Tak szybko wykonywaliśmy ruchy, żeby zmylić przeciwnika, że spadł nam ze stołu metalowy kubek, ..... No i pstryk! Gry nie skończyliśmy, bo było za ciemno. No i poobrażały się chłopaki. :D
To była moja pierwsza próba zagrania w grę RPG. Niestety poległam. Po 1,5 godzinie główkowania nad instrukcją, rozegrałam z koleżanką pierwszą z możliwych planszę i utknęłyśmy w miejscu.
Gra wydaje się fajna, ale jak ktoś ma problem z czytaniem i zrozumieniem zawiłych instrukcji, to sobie nie pogra.
Bardzo lubię Ubongo we wszystkich wersjach. Tu nie przekonuje mnie plansza, na której układa się skarby - punkty. Punktacja jest dla mnie niejasna. Gramy najczęściej bez planszy.
Szybka gra, w której poluje się na muchy. Ja niestety za mocno trzaskam i za każdym razem boli mnie potem ręka. :D
Jedna z moich pierwszych językowych gier. Lubię. Do wykorzystania również na lekcjach języków obcych.
Karaluchowy poker. Śmiejsz się - kłamiesz, masz kamienną twarz - kłamiesz. Jaką strategię obrać? Dobra gra imprezowa.
Jak mnie to wkurza, jak mnie dzieciaki robią w konia! :D Fajna gra.
Grałam z kumplem w pracy, jak atmosfera była skwaszona i się poprawiła. Używam na lekcji języka. I dorośli i dzieci szybko łapią nowe słówka.
Scrabble bez planszy. Fajna opcja w podrózy.
Podobna do Na końcu języka czy innych, ale równie sympatyczna.
Super gra! Do wykorzystania na lekcjach nauki języków obcych.
Ostatnio szał w gronie dzieci ze szkoły podstawowej. Moje zażyczyło sobie na urodziny.