Powermilk - recenzje
Nie spełnia moich oczekiwań :(
To wydanie to jakiś żart. Nic, absolutnie nic nowego. Ktoś się przyłożył do tego? Na moje nie. Dlaczego? Tak, trzeba powiedzieć, że szata graficzna jest ładna, ale WIDZIAŁEM TE OBRAZKI W INNYCH GRACH (51. Stan, Neuroshima Hex w każdej edycji, Konwój, Last Aurora). Napisane jest, że za korektę tej edycji odpowiedzialni są Marcin Dudek i Patryk Puliński, ale chyba skopiowali tekst i nawet na niego nie spojrzeli. Ma TE SAME literówki i błędy w tekście co poprzednia edycja. I dodatkowo doszły nowe błędy. Strona 31 mówi o tabelce OBOK, a tam nic. Tabelka jest na następnej stronie. Strona 23, "wresz- cie", te same przeniesienie jest w poprzedniej wersji. Tekst niewyjustowany czyta się ciężka, a jeszcze niektóre rzeczy są dziwnie krzywo wydrukowane (wspomniana strona 23), no bo wątpię, że Maciej Mutwil odpowiedzialny za skład wpadł na pomysł, że jak walnięcie tak krzywo będzie fajne.
Szczerze odradzam, jak podoba ci się Neuroshima, to zostań przy starym podręczniku.
Nie rozumiem polityki REBEL.pl. Wycofują się w ostatnim w momencie z dodatku do Race for the Galaxy tłumacząc się dobrym graczem, a wydają gniot jakim jest Babel (nazywany przez moich znajomych Babolem lub Bubelem). Wieża Babel w ogóle się nie wznosi, nic dziwnego po co dawać wszystkim graczom korzyści, skoro ja ponoszę straty? WIelkie Projekty nie mają sensu, bo kary są mało różnorodne, a jak projekt i tak dojdzie do skutku, to prawie wszyscy gracze mają tę samą nagrodę. Serio? I to jest lepsze niż Orb w RftG? wydać 120zł za dodatek z skopaną mechaniką?
Dobry, solidny produkt
O samym produkcie napisałem niżej. Zebrałem trochę pieniędzy i w końcu mam na własność ten wspaniały podręcznik. O jakości usług Rebela chyba mówić nie muszę? Przedwczoraj wieczorem zamówiłem, wczoraj przekazane do wysyłki, dzisiaj mam :D
Jak dla mnie ideał :)
O samym produkcie napisałem niżej. Zebrałem trochę pieniędzy i w końcu mam na własność ten wspaniały podręcznik. O jakości usług Rebela chyba mówić nie muszę? We wtorek wieczorem zamówiłem i wpłaciłem kasę na konto, środę z rana wysłali, a właśnie przed chwilą odebrałem niezwykle szczelnie zamknięte opakowanie, które wypakowywałem ładne parę minut ;)
Jak dla mnie ideał :)
O samym produkcie napisałem niżej. Zebrałem trochę pieniędzy i w końcu mam na własność ten wspaniały podręcznik. O jakości usług Rebela chyba mówić nie muszę? We wtorek wieczorem zamówiłem i wpłaciłem kasę na konto, środę z rana wysłali, a właśnie przed chwilą odebrałem niezwykle szczelnie zamknięte opakowanie, które wypakowywałem ładne parę minut ;)
Dobry, solidny produkt
Dużo potworów, demonów, duchów, bestii i innych stworzeń. Opis każdego potwora, pospolite wierzenia szarego człowieka, spojrzenie każdego z wymienionych stworzeń na świat oraz komentarz o sobie i naukowe spojrzenie na danego stwora. Trochę podzielenie na dwie części nieco utrudnia wertowanie książki (jeżeli chce opis potwora, muszę trochę stron przerzucić, jeżeli patrzę na jego statystyki). Raczej można się obyć bez tego podręcznika, gdyż wątpię, że ktoś będzie używał choćby połowy z tych bestii, bo raczej z WHFP drugiego D&D nie będzie się robić.
Dobry, solidny produkt
Podręcznik dla tych, którzy się interesują magią jak i są postaciami magicznymi. Ale chyba każdy to wywnioskował z tytułu. Dla mnie jest zbędny, bo nie jestem postacią czarującą, ale kolega pożyczył mi i jest dość ciekawy. Historia każdego z kolegiów, rozbudowany opis czarów, nieco o naturze magii, również jest nieco o magach związanych z chaosem, czyli o czarownicach, czarnoksiężnikach, nekromantach i innych takich, mi się osobiście podobał rozdział o łowcach czarownic i kowalach run. Zawsze uważałem, że krasnoludy nie mają magii, a tu miła niespodzianka :)
Jak dla mnie ideał :)
Pożyczyłem ten dodatek od kolegi, jak będę miał kasę i ochotę, pewno sam kupię. Choć wiele osób się skarży, że nie ma nic ciekawego, ja uważam inaczej. Nie widziałem w innym podręczniku tak dobrze opisanego rozdziału o podatkach. W pancerzach niestety poza ćwiekowaną i łuskową zbroją nic nie jest nowego, jednakże istnieje kilka nowych i ciekawych broni, w szczególności te w lepszej jakości. Tytuł może być nieco mylny, bo poza opancerzeniem i uzbrojeniem zawiera coś więcej. Na przykład herby rodowe, rzeczy osobiste takie jak brzytwa, worek, karty do gry, bardziej rozbudowany opis instrumentów muzycznych. Uważałem i nadal będę uważał, że te rzeczy osobiste są niedoceniane, gdyż każdy zazwyczaj zwraca uwagę na dobre uzbrojenie, a nie na przydatność innych rzeczy. Podręcznik niekoniecznie obowiązkowy, ale warto go posiadać.
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo dobry podręcznik dla interesujących się światem Warhammera. Opis Imperium, poszczególnych prowincji, stosunków pomiędzy danymi elektoratami, ludnośxi danej prowincji, zamieszkiwanych ras, religii i bóstw itp itd jest niezwykle ciekawy i solidny. Nie wiem czy wszystkie informacje mają jakiś wpływ na sesję, jednak warto orientować się co nieco w sytuacji jaka jest w Imperium. Również ciekawe dla mnie jest rozwiązanie, że każdy obywatel danej prowincji ma dodatkowo różne zdolności i umiejętności.
Jak dla mnie ideał :)
Książka, którą trzeba mieć, by zacząć grać w 2 edycję Warhammera. Krótkie wprowadzenie do świata dni (każde opowiadanie na szarym tle dodaje klimatu), rzetelny i dokładny opis tworzenia postaci, niezwykle dokładne opisane profesje, podstawowe zasady, które warto znać, ekwipunek bardzo skromny (ale więcej rzeczy jest w "Zbrojowni Starego Świata). Jest to tylko podręcznik podstawowy i to wystarczy do gry, ale warto mieć inne.
Dobry, solidny produkt
Jakość wykonania deski jest według mnie porządna. Deska jest dostatecznie twarda, ciężka, a linie na niej bardzo wyraźne. Pionki jak pionki, nie ma co się nad nimi rozwodzić. Każdy kto lubi lub zaczyna grać w GO będzie zadowolony z produktu.
Dobry, solidny produkt
Proste, standardowe i według mnie najlepsze kości, nie są drogie, proste wykonanie, lekkie, widoczność wyniku rzutu jest dobra. Po prostu kości do RPG, no :P
Jak dla mnie ideał :)
Ta prostota wykonania kostek jest tak piękna i ciekawa, że zachwyciły mnie one do głębi. Patrząc na te kostki od razu na myśl przychodzą mi elfy. Kupiłem je jako prezent urodzinowy dla kolegi, też mu się spodobały.