Niuniek - recenzje

Jakoś podobna do Ultra-pro Silver, ale cena wyższa o około 10 zł. Bardzo duże rozczarowanie, szczególnie w porównaniu z droższymi o jedyne 5 zł koszulkami premium. Jeśli ktoś się zastanawia - lepiej kupić premium, które są cudowne, niż wydawać pieniądze na te.
Bardzo cienkie koszulki, niektóre odkształcone, workowate.
Zupełna pomyłka.
Zamówiłam 3 opakowania i we wszystkich część była mocno odkształcona i jedyna nadzieja, że wyprostują się trochę na kartach.
Nie polecam.

Świetne koszulki, dobrze pasują i chronią karty :).
Grube i wytrzymałe :).

Warto brać pod uwagę, że niektóre karty o bardzo zbliżonym rozmiarze będą ciężej wchodzić, albo pasować "na styk" - wtedy lepiej jednak zaopatrzyć się w większe żeby karty się nie wyginały. Poza tym to bardzo dobre koszulki, grube i wytrzymałe.

Świetne koszulki, pasują prawie do wszystkich posiadanych przeze mnie gier, więc na pewno będę się w nie często zaopatrywać :). Dobre, grube, wytrzymałe.

Koszulki mogłyby być trochę tańsze, lub trochę grubsze. Dobrze spełniają swoje zadanie. Dobrze pasują na karty bohaterów w Gorączce podziemnej mocy i na karty z Poprzez wieki: Droga do szaleństwa :).

Scenariusz ciekawszy niż ten w podstawce(nie żeby było to specjalnie trudne). Temat ****, mnie zainteresował i uczynił tę grę w miarę znośną. Do mniej-więcej 2 resetu, kiedy to zaczęliśmy się wszyscy nieco irytować.
Graliśmy w ten scenariusz 4 godziny, zmęczył nas, ale nie zirytował aż tak jak Asylum.
Mimo wszystko odradzam tą grę, dla mnie była okropnie irytująca.
Ale jeśli już planujecie grać, to ten scenariusz jest całkiem przyjemny.
Myślę, że oceniłabym go na 2/5 - ponieważ, mimo tego, że jest nieco ciekawszy, to wciąż jest to T.I.M.E. Stories.

Edytowane przez Rebelianta: Szanuję opinię, ale proszę, bez spoilerów :)

Dla mnie ta gra to zupełna pomyłka.
Początkowo byłam bardzo pozytywnie nastawiona, scenariusze, trochę rpg, trochę gry planszowej, rozwiązywanie zagadek - brzmi jak świetna przygoda.
Razem ze znajomymi zebraliśmy się i zaczęliśmy grać.
I bardzo szybko się do tej gry zraziliśmy.
Jeśli idzie nam źle to po drugim resecie odechciewa się grać. Przy trzecim, chcesz żeby to się skończyło. Gdyby nie nasz upór i chęć poznania całej historii prawdopodobnie zakończylibyśmy grę dużo wcześniej.
Stopień irytacji wzrasta z każdą chwilą. Wrażenia są podobne do grania RPG z wkurzonym, mściwym MG, który za wszelką cenę chce uczynić życie Twojej postaci udręką.
Pomysł był świetny, ale realizacji nie jestem w stanie nawet ocenić w skali od 1 do 5 bo 1 to zbyt dobra ocena.
Scenariusz podstawowy - Asylum jest słaby. Po prostu.
Proponuję w ogóle go nie rozgrywać tylko od razu zaopatrzyć się w dodatkowe, bo może zrazić niektórych.
Zdecydowanie nie polecam, dla mnie były to cztery godziny męki, z której i ja i znajomi odeszliśmy maksymalnie wyczerpani.

Gra jest przyjemna, ale to tyle.
Ni to piłkarzyki, ni cymbergaj.
Ładnie i porządnie wykonana, proste, jasne zasady, można szybko wytłumaczyć, zagrać w zasadzie z każdym.
Ale jak dla mnie to za szybko się nudzi, za mało zabawy i emocji, a takie kierowanie od spodu jest mało intuicyjne i mi sprawiało nieco problemów. Trzeba też uważać z wyczuciem siły, żeby nam nasz popychacz nie uciekł - trzyma się w końcu tylko na magnesie.
Nie jest to gra, którą będziemy często wyciągać i w nią grać. Bardziej jest to rodzaj ciekawostki.
W tej cenie polecałabym kupić coś nieco bardziej regrywalnego.

Cudowna gra, pod której jestem ogromnym wrażeniem.
Bardzo prosta, żeby nie powiedzieć banalna. Zasady tłumaczy się maksymalnie 5 minut. Do tej pory wszystkim z którymi grałam przypadła do gustu.
Gra się szybko, więc zawsze znajdzie się chwila na klepanie potworków :).
Dzięki temu, że są różni bohaterowie i różni bossowie i ogólnie gra jest mocno losowa, za każdym razem trzeba obierać inne strategie i wcale nie oznacza to, że uda nam się zwyciężyć.
Bardzo dobrze bawię się przy tej grze i polecam ją każdemu, z całego serca.
Myślę, że na chwilę obecną gra jest moją ulubioną :D.

Prawdę mówiąc bardzo tej gry nie doceniałam.
Dopóki w nią nie zagrałam :).
Gra jest bardzo prosta, wręcz banalna, czytamy tekst karty i obstawiamy. Kto dobrze obstawi zdobywa punkty i tak do zebrania 15. Tyle.
Ale radości i uśmiechów zapewnia bardzo wiele.
Testowałam grę ze swoimi rodzicami i bardzo przypadła nam wszystkim do gustu. Można dowiedzieć się różnych ciekawych rzeczy o swojej rodzinie :).
Spodobało mi się też, że gra pasuje do osób w każdym wieku i nie wymaga zbyt dużo czytania, więc nada się jako pomoc w nauce czytania dla dziecka.
Bardzo polecam każdej rodzinie.

Nie wiem czy to kwestia koloru czy konkretnie tej farbki, ale wypada nieco gorzej niż inne podkłady. Jest trochę bardziej gęsta i ciężej się z nią pracuje, ale wciąż dobrze kryje.

Bardzo dobra farbka, świetnie kryjąca, dobrze miesza się z innymi kolorami i dobrze się rozprowadza. Polecam.

Przyjemna, niezbyt wymagająca gra dla całej rodziny.
Proste zasady, minimalnie bardziej skomplikowana niż Dobble, bo w większości przypadków wskazujemy to czego nie ma, więc trzeba chwilę pomyśleć, ale nie jest to szczególnie trudne. Nadaje się i dla starszych i młodszych, dzieci i dorosłych. Grałam w różnych grupach wiekowych i wszystkim się podobało, chociaż docelowo gra skierowana jest do młodszych graczy.
Rozgrywka jest szybka, więc sprawdzi się również jak przerywnik między "większymi" tytułami.
Szczególnie polecam do grania z dziećmi.

Kość ma bardzo ładny kolor(wybrałam pomarańczową), liczby są dobrze widoczne, a całość dobrze wykonana.

Jedna z moich ulubionych gier.
Sprawdza się i w towarzystwie, które dopiero swoją przygodę z grami rozpoczyna jak i wśród osób, które już grają. Sprawdzi się nawet jeśli gramy z młodszymi graczami. Dzieje się to za sprawą bardzo prostych zasad, które można łatwo przyswoić, przyjemnej i intuicyjnej rozgrywki ale przy tym pełnej rywalizacji i obmyślaniu kolejnych strategii i wielu emocji.
Przynajmniej tak było w moim przypadku. Gra dobrze sprawdza się przy 2, 3 i 4 graczach. Ja osobiście najbardziej lubię grać w dwie osoby. Przypomina to wtedy bardziej rozgrywkę szachową, należy planować każdy kolejny ruch i wyprzedzać przeciwnika. Przy większej ilości graczy jest większe ryzyko, że ktoś nam jakąś kartę zabierze sprzed nosa i też losowość bardziej daje o sobie znać. Ale wciąż gra się przyjemnie.
Dla mnie ta gra to obowiązkowa pozycja w biblioteczce, szczególnie jeśli jest się fanem gier strategicznych.
Polecam z całego serca.

Dużo ciekawsze niż Ticket to ride - za sprawą tuneli.
Drobna zmiana a sprawia, że trzeba trochę więcej pomyśleć i lepiej planować swoją strategię.
Użyć, czy może jednak próbować naokoło?
Szczególnie przydatne przy 4-5 graczach.
Gra jest prosta i można ją szybko wyjaśnić każdemu.
Zaryzykuję też stwierdzenie, że każdemu się spodoba - takie przynajmniej do tej pory były moje doświadczenia.
To fajna gra familijna i na spotkania ze znajomymi, którzy wolą proste gry, albo nie mają żadnego doświadczenia.
Mimo wszystko dla mnie gra zbyt szybko się nudzi. To nie jest gra w której rozgrywamy kilka partii i mamy ochotę na więcej. Raczej wyciągnąć raz na tydzień w niedzielę i starczy.
Jeśli szukacie czegoś "poważniejszego" to odradzam.

Gra jest bardzo prosta, można szybko wyjaśnić każdemu. Ładnie wydana. Ale jak dla mnie jednak trochę zbyt nudna, szczególnie na dwóch graczy, gdzie jest mniejsze ryzyko, że ktoś zablokuje nam drogę.
Znowu przy większej ilości graczy brakuje możliwości tunelu jaki jest w Wsiąść do pociągu:Europa.
Jeśli ktoś szuka prostej, niezobowiązującej gry, gdzie trzeba trochę pomyśleć, ale nie wysilać się przy tym za bardzo i takiej która każdemu się spodoba i każdy da radę w nią zagrać to warto kupić.
Natomiast jeśli jak ja oczekujecie czegoś więcej od gry, więcej emocji, wyzwania - warto zakupić inny tytuł.

Bardzo przyjemna gra kooperacyjna, w której czasem trzeba się nieźle nagłowić jak podpowiedzieć, żeby nie przegrać. Ciekawe rozwiązanie mechaniczne, ponieważ nie widzimy swoich kart i to inni nam podpowiadają co tam może się znajdować. Dużym atutem jest mały rozmiar, więc grę można zabrać ze sobą wszędzie.
Zdecydowanie polecam, potrafi wciągnąć.

Szybka gra pamięciowa. Bardzo kompaktowa, można ją ze sobą wszędzie zabrać. Najlepiej sprawdza się na imprezach i jako przerywnik między "dużymi" tytułami, chociaż na niedzielnym spotkaniu rodzinnym w bardzo zróżnicowanej grupie wiekowej też została przyjęta ciepło i z dużą ilością śmiechu ;).

Darzę tą grę szczerą niechęcią. Nie spodobała mi się już przy pierwszej partii, ale za namową osób, które mi ją bardzo reklamowały skusiłam się na kolejne partie. I powiem szczerze, że moje zdanie się w żaden sposób nie zmieniło.
Gra jest zbyt losowa, za długa i zwyczajnie nudna, a jedyne co w niej jest ciekawego to humor i możliwość negatywnej interakcji. Przy dużo tańszych, niszowych grach jeszcze można by przymknąć oko na tak duże wady, ale w tym wypadku nie ma takiej możliwości.
Nie byłabym w stanie nikomu jej polecić. Dla mnie ta gra to duże rozczarowanie i zdecydowanie więcej w nią nie zagram.