Aivin - recenzje

Dość prosta i szybka gra w porównaniu do poprzedniej wersji Cywilizacji Sid Meiera przeniesionej na plansze. 1-2 godziny dla 2-3 graczy to naprawdę niewiele zważywszy że na inne gry cywilizacyjne trzeba poświęcić minimum 3 godziny.
Gra się bardzo przyjemnie i dynamicznie. Nie ma tu raczej przerw między turami na zrobienie sobie np. herbaty :)
Podstawka nie ma raczej efektu WOW ale prawdopodobne dodatki mogą go zapewnić.
Polecam przede wszystkim fanom komputerowej wersji Civa.

Dodatek, a raczej mini dodatek - spokojnie mógł zostać wydany razem z zapowiadanymi we wrześniu "Koloniami".
Cena dość wysoka jak na niecałe 50 kart ale... do takiej gry można na to przymknąć oko :)
Gorąco polecam!
PS. Może jakaś nowa plansza? :)

Ta gra i wydawnictwo portalgames to fenomen.
Premiera tego tytułu miała być latem, a brak jakichkolwiek informacji ze strony wydawnictwa skąd tak duży poślizg.
Co więcej pojawił się już pierwszy dodatek: ekstra kafle - można go znaleźć na stronie wydawnictwa.
Niespotykane - wydawać dodatki do właściwie nie istniejącej gry. A może to ukłon dla szczęśliwców co podczas przedsprzedaży zdążyli zarezerwować sobie jedno z nielicznych egzemplarzy?

Dobrze odświeża grę. Polecam

Ciekawa mechanika, dla mnie trochę za małą interakcja. Po zbudowaniu statku mało się pomiędzy graczami dzieje.

Lepiej nie kupować tej gry... za dużo nieprzespanych nocy, za bardzo wciąga :)

Jedna z najlepszy gier strategiczno-ekonomicznych ostatnich lat.
Jedynymi rzeczami do których można by się tu przyczepić to czas gry (trzeba go mieć naprawdę dużo) i plansze korporacji (mogłyby być z wypraskami przystosowanymi do gromadzenia i przesuwania znaczników a nie tylko "kartkami papieru")
Gorąco polecam!

W moim odczuciu organizer w tej grze powinien być planszą korporacji.
Ilość wskaźników i przetrzymywanych zasobów na planszy jest tak duża że sama cieniutka kartka papieru bez wypraski wydaje się być kpiną. Po naklejeniu organizera (zaznaczam naklejenia) na plansze korporacji gra wydaje się znacznie łatwiejsza do ogarnięcia. Niestety organizer nie został idealnie dopasowany do planszy przez co kilka wskaźników jest lekko przesuniętych.
Dla mnie pozycja niezbędna.

Przydatne, zwłaszcza dla graczy którym "niechcący" coś się przesunie na planszy - w tej grze nie może być wątpliwości co gdzie się znajdowało.

Dobrze utrzymuje chaos małych elementów na planszy, polecam!

Jakość elementów średnia, grafika - rewelacja!

W tej grze im więcej karty tym lepiej ... szkoda że tylko jedna :)

Dodatek wprowadza drugie życie do tej świetnej gry cywilizacyjnej.
Mamy tu trzy nowe elementy które można włączyć do podstawowej gry osobno lub wszystkie na raz.

12 nowych nacji (w tym Polska) bardzo fajnie się sprawdzają ale bez 6 nacji z podstawki. Cechy specjalne nie są tu równe i niektórym graczom ta dysproporcja może nie przypaść do gustu.
Jeśli do nowych nacji dodamy kartami dynastii problem ten znika i można grać wszystkimi 18 nacjami.

Karty dynastii bardzo fajnie modyfikują skoki rozwojowe naszych nacji, można nieco więcej zaplanować aczkolwiek w kilku kartach osobiście wprowadziłem małe korekty bo wydawały mi się "przekoksane"
Przykład (nie pamiętam teraz z której to nacji) - karta która powoduje, że odrzucamy kartę zamieszek po jej wzięciu i rozpatrzeniu. Tu przydałby się dopisek raz na rundę.

W dodatku tym pojawiło się też kilka nowych kart postępu: cuda natury, budynki dla ograniczonej liczby ludzików i nietypowe złote wieki. Mi wystarczyły by same cuda natury, gdyż pozostałe karty razem z kartami dynastii wprowadzają jeszcze więcej losowości która nie jest dobra dla tego typu gier.
Pomysł cudów natury - dla mnie - bomba!

Na koniec dodam że dodatek ten bez problemu można grać z polską podstawką Wojna Narodów - tył kart taki sam.

Ogólna ocena 4+.

Po zmęczeniu (dosłownie) 2 edycji Cywilizacji Poprzez Wieki miło jest sięgnąć po odświeżoną wersję tej samej gry. Wrażenia jak najbardziej pozytywne co zapowiada powrót i co najmniej kilkanaście wieczorów przy tym rewelacyjnym tytule. Zmiana zdecydowanej większości kart i ilości zasobów na planszy gracza sprawia że odnosi się wrażenie że gra się w zupełnie inną grę. Skorygowana została też nieco mechanika dzięki czemu łatwiej jest wejść w grę nowym graczom.
Zabrakło w opisie informacji o pasujących koszulkach, ale pewnie dlatego że za bardzo nie ma w czym wybierać z uwagi na nietypowe karty 5x73. Polecam woreczki PP z klejem 5x7+2cm (dostępne na allegro). Praktyczne i w odpowiedniej grubości/przezroczystości.

PS Ciekawe czy autor gry poprzez odświeżenie tego tytuły myślał może tym razem o wydaniu jakiegoś dodatku (np IV era)? :)

Polecam, oczywiście niezmiennie jak na mnie nr 1 wśród strategi cywilizacyjnych

Karty ciekawie urozmaicają rozgrywkę.
Świetny w początkowych fazach dla graczy defensywnych "Juliusz Agrykola", mocno mieszające w końcowej fazie gry "Wioski Potiomkinowskie" czy też znienawidzona przeze mnie i moich współgraczy karta "Pierwsze Imperium Brytyjskie" kończąca grę w 3/4 rozgrywki na pewno są ciekawym rozwinięciem świetnej gry strategicznej jaką jest Wojna Narodów.
Polecam w 100%!

Zakupiony z konieczności gdyż podstawka wydawała się być niekompletna.
Gra jest wyjątkowo ciężka i męcząca.
Grając już ze wszystkimi dodatkami odnosi się wrażenie, że gra nie została porządnie zaprojektowana.
Drzewo technologi nie wiedzieć czemu każdy ma własne. Rozsądniej byłoby zrobić jak w PCetowej wersji - drzewo jedno wspólne dla wszystkich. Zamiast kart technologi można by było zrobić znaczniki które by oznaczały dane technologie poszczególnych graczy. Dodatkowym minusem są efekty poszczególnych technologi. Gracz musi stale patrzeć czy aby podczas swojego ruchu jakaś technologia czegoś mu nie daje.
Uproszczenie walk i rozwoju jednostek/budynków jest nie do zniesienia.
Plusem gry to grafiki, które bardzo ładnie oddają PC-otową wersję gry CiV4.
Gracze nie wiedzą dokładnie kiedy gra się skończy co dodatkowo zniechęca do samej gry. Cele gry są jasne, ale moment osiągnięcia danego celu nie jest możliwy do skalkulowania.
Ja daje słabe 3. Jeśli szukasz gry cywilizacyjnej pokroju CIVa Sid Meiera to polecam taki tytuł jak Wojna narodów i Poprzez wieki. Oba tytuły są rewelacyjne.

Gra do lekkich nie należy. Stale odnosi się wrażenie że z rundy na rundę walczymy o przetrwanie.
Zdecydowanie na + dla gry jest to , że posiadamy ogromną liczbę kart postępu z czego na jedną rozgrywkę nie zużyjemy nawet połowy z nich. Do tego karty są niepowtarzalne i nie równe. Taki stan rzeczy dostarcza nam ogromną regrywalność (zupełnie niezrozumiała dla mnie jest wypowiedź użytkownika Dentarg w tej kwestii). Nie rozumiem też jak gracz startujący może zapewnić sobie zwycięstwo tylko dlatego, że startuje. W grze akcje wykonują gracze naprzemiennie i jedyne co gracz rozpoczynający może uczynić to zabranie pozornie najlepszej karty z toru kart postępu. Pozornie - po kart dobrych zawsze jest kilka. Wg mnie nie ma znaczenia który rozpoczyna grę, zwłaszcza że kolejność wśród graczy będzie się zmieniać stale z rundy na rundę.
Bardzo ciekawy mechanizm wywoływanie wojen i karania graczy, którzy mają jakieś niedobory wśród zasobów. Zmusza to stale do obserwowania tego co się dzieje w grze nie tylko na planszy gracza ale też na planszach współgraczy.

Gra mi i moim współgraczom mocno się spodobała. Do tej pory samotnym liderem wśród gier cywilizacyjnych był tytuł Poprzez Wieki. Teraz odnosimy wrażenie, że Wojna narodów jest zdecydowanie ciekawsza. Co za tym przemawia:
- Brak odczucia znużenia oczekiwaniem na swój ruch
- Budowanie armii nie służy jedynie do budowania siły cywilizacji
- Nigdy nie wiadomo na jakie karty trafimy podczas rozgrywki
- Różnorodność wśród kart

Koszulki zakupione do zabezpieczenia zniszczonych już kart do klasyka planszówki RYZYKO Parkera. Koszulki pasują idealnie i nadają kartom sztywności. Bez tych koszulek karty nie przetrwały by powrotu do wspomnianej już gry :)

Jak zwykle polecam - jeśli koszulki to tylko FFG !

Tanie dobre kości. Idealne do podmiany :)
Polecam!

Tym razem zakupione do Wojny Narodów.
Jak zwykle polecam - dla mnie nr 1.