Daniel - recenzje

Jednym słowem: koszmar. Dawno nie widziałem tak fatalnie wykonanych figurek. Złożenie Lokiego a zwłaszcza jego rogów potrafi doprowadzić do szału. Instrukcja składania jest tylko online w pudełku się jej nie uświadczy na dodatek elementy trzeba dopasowywać po kształcie bo używanie numerków producent uznał za zbyt awangardowe. Punkty mocowań też są słabo widoczne i wiele części trzeba mocować na wyczucie a potem modlić się żeby klej zdążył chwycić. Może rozpuściły mnie modele od games workshop ale te tutaj to nieporozumienie

Podręcznik wydany solidnie. Jedyne zastrzeżenie mam do ilości przykładów. Mogłoby być ich więcej a mniej zdjęć pomalowanych figurek.

Natomiast po raz pierwszy zawiódł Rebel. I to jest duże zdziwienie. Zamiast wysyłki w czwartek ta nastąpiła w piątek przez co weekend przeznaczony na czytanie podręczników musiałby być wykorzystany inaczej. Oby to była jednorazowa wpadka a nie obniżenie standardów

Niestety spory zawód. Jasne, że za taką cenę zestaw ma mniejsze pojemniczki z farbkami (co zresztą jest w opisie) ale bez przesady. Pojemniczki nie są wypełnione nawet w połowie i z trudem wystarczają na pomalowanie trzech figurek.

Naprawdę pięknie wydany podręcznik z dość nietypowym pomysłem na sesję. A raczej może typowym (eksploracja świata) za to z mechaniką i realiami pomyślanymi dokładnie pod takie sesje. Sporo ciekawych pomysłów w mechanice i zrzucenie rzutów tylko na graczy (MG podaje tylko poziomy trudności) powodują, że system jest naprawdę czymś świeżym ale jednocześnie nie przekombinowanym

No i piąta edycja D&D w komplecie. Solidny produkt jeśli chce się poprowadzić RPG w klasycznym stylu. W podręczniku dokładnie to czego można oczekiwać: dodatkowe zasady, porady, trochę magicznych zabawek. Szkoda tylko, że obiecywany kender nie dostał się do podręcznika (albo uciekł)

Kolejny z podręczników do piątej edycji zawiera wszystko co powinien zawierać. Znowu można też zauważyć, że inne światy niż Forgotten Realms istnieją dla twórców.

No i plus dla rebela bo chociaż oficjalna premiera dopiero 30 września to już podręcznik dotarł

Jakie D&D jest każdy widzi. To znaczy pomińmy tutaj milczeniem 4 edycję. Piąta to zdecydowanie powrót do korzeni. Uproszczenie zasad, pozbycie się nadmiaru liczenia a jednocześnie zachowanie sztandarowych elementów gry. I chociaż dalej podstawą jest Forgotten Realms są informacje ułatwiające poprowadzenie innych settingów. Zaś użycie cytatów z Kronik powoduje, że chce się odkurzyć Smoczą Lancę

Klanarchia - chyba jeden z najbardziej ostatnio wyczekiwanych systemów. Ładna szata graficzna, ogólnie piękne wydanie. Ciekawy świat, którego opis daje dużo pomysłów na sesje.
Co mi się nie podoba?. Trochę styl w jakim została napisana. Autor jak dla mnie trochę przesadził z ciągłym wtrącaniem niektórych zwrotów i podkreślaniem konwencji. Raz wystarczy, zrozumiałem, nie chcę czytać tego co rozdział. Druga rzecz nastawienie na krótkie kampanie. Jednak dalej mam ochotę grać dłużej jedną postacią

Nie najgorzej. Taką mniej więcej mam opinię o Warhamerze w jego drugiej edycji. Na plus zmieniony system magii, poprawiona mechanika walki.
Na minus, cóż w obecnych czasach ta mechanika jest trochę za... staroświecka. Wygląda jakby twórcy bali się zmian. A szkoda, zobaczymy co pokażą przy 3 edycji

Świetna gra dla całej rodziny. Prezent kupiony na Gwiazdkę sprawdził się idealnie. Choć trzeba przyznać, że z tą grą jest jak z dawnymi kolejkami. Niby kupiłem dla małej siostrzenicy a grają...

Dostawa z Rebela jak zwykle na medal :)

W Cytadele grałem już nie raz, w końcu postanowiłem sprawić sobie własny egzemplarz. Naprawdę doskonała rozrywka dla paczki znajomych. Nie należy się wahać tylko brać i grać.
No i oczywiście wzorowa obsługa klienta ;-)