Jak dla mnie ideał :)
Dodatek wprowadza kilka małych, aczkolwiek ważnych zmian. Przede wszystkim jest to dodatek modułowy z wariantami (Można używać tylko 1, 2 lub wszystkich 3 wariantów) i jest zdecydowanie na korzyść cylonów przez co balansuje grę po dodaniu pegasusa dla ludzi. 1 wariant: Konflikt lojalności. Już nigdy nie pomyślisz, że ten konkretny gracz to cylon, bo czyta swoją kartę! Teraz również ludzie będą musieli wykonać swoje osobiste cele (np. admirał wystrzeli wszystkie bomby atomowe), aby na koniec rozgrywki ludzie nie obniżyli jednego ze swoich zasobów o jeden. (Teraz nawet po wykonaniu ostatniego skoku ludzie mogą przegrać!) 2 wariant: Pościg floty cylonów. Dostajemy dodatkową planszę przeznaczoną dla cylonów, kartę pozycji CAG oraz usuwamy wszystkie karty ataków z kryzysów. Od teraz po skoku wszystkie cylońskie statki przechodzą na odpowiednie miejsca na planszy pościgu i mają swój tor skoku (Który idzie zdecydowanie szybciej niż tor galactici), a statki cywilne zostają na planszy i trzeba je eskortować poświęcając akcję. W końcu gracze grający pilotami mają co robić. 3 wariant: Według mnie najbardziej innowacyjny wprowadza do gry możliwość spotkania postaci z serialu na pokładzie. Mogą być oni do nas nastawieni wrogo, lub przyjaźnie (Wszystko zależy od żetonów traumy, które otrzymujemy na początku gry, jak i w czasie rozgrywki z powodu popytu w areszcie lub szpitalu, ale uwaga. Można wylosować żeton nieszczęścia, który powoduje śmierć naszej postaci i konieczność wylosowania nowej, chyba, że jest się cylonem.). Zmieniamy kartę docelową z Kobolu na Mgławicę Jońską, gdzie następuje ostateczna bitwa między cylonami, a ludźmi, ale przed nią rozgrywa się Sąd. Zbyt agresywny człowiek zostaje skazany na śmierć, a zbyt przyjazny ludziom cylon zarchiwizowany. Trzeba uważać na to co się robi! Ogółem mówiąc, dodatek jest obowiązkowy dla każdego fana Battlestar: Galactica. Wprowadza wiele nowości za bardzo nie zmieniając mechaniki i i jest zdecydowanie większym dodatkiem niż nie do końca udany Pegasus. Polecam wszystkim, a szczególnie fanom podstawki, jak i serialu :)
Dobry, solidny produkt
Imprezowa, szybka, łatwa i przyjemna :). Idealna na szybkie, kilkuminutowe rozgrywki w przerwie od pracy i nauki, jak i na spotkania z przyjaciółmi. Duża interakcja, mimo, że potrafi być negatywna, to sprawia kupę radości :). Każdy oprócz sabotażystów próbuje dostać się do skarbu, ale chce to zrobić jako pierwszy, bo będzie miał prawo do zgarnięcia większej ilości złota. Gorąco polecam wszystkim. Za tę cenę dostajemy naprawdę solidny produkt.
Gra miodna. Godna polecenia, a dla fanów filmu wręcz obowiązkowa (Idealnie odzwierciedla dzieje floty ludzkiej). Najlepsza gra kooperacyjna jaką kiedykolwiek widziałem! Duża ilość możliwości, walki, intyg, a przy tym łatwość w zrozumieniu i niesamowite emocje. :każdy z was może okazać się zdrajcą. Podejrzewasz wszystkich na około, a tu bach. W połowie gry okazuje się, że to ty jesteś zdrajcą i cały czas utrudniałeś sobie grę nawet o tym nie wiedząc. Gra, która nigdy się nie nudzi. Będziemy, wraz ze znajomymi wracać do niej i wracać. Ta gra, po prostu jest przeznaczona do grania i raczej nieprędko stanie się półkową ozdobą :). Gorąco ją polecam.
Dobry, solidny produkt
Zawartość gry prześwietna. Grube kartonowe żetony, plansza też niczego sobie. Rozgrywka prosta, łatwa i przyjemna, dla małych i dla dużych. Pozytywnie na wrażenia wpływa znikomy brak losowości oraz duża (stety lub niestety głównie negatywna) interakcja między graczami. Jak sama nazwa wskazuje, ten świat jest naprawdę mały, ale nie wiem czemu z boku pudełka widzimy napis: "W tym świecie umrzesz ze śmiechu". Zapewniam, że nie umrzemy, a jedynie delikatnie się uśmiechniemy. Do rozgrywki na pewno będziemy wracać, ale dosyć szybko się nudzi.