
Jola
0 użytkowników
0 użytkowników
Moja mała fanka kocha dobble, ale połączenie Harrego Pottera i jej ulubionej gry, wyniósł rozgrywki na szczyt radości.
Szybka, prosta, przyjemna, dająca dużo emocji i śmiechu. Gram z dziećmi, gram z dorosłymi. Gramy w różne warianty z instrukcji i wszystkie działają bardzo dobrze. Dla mniejszych dzieci dobra jest dobble kids, u nas standardowe weszło przy sześciokątne, ale ona jest bardzo ,bardzo spostrzegawcza. Na luzie ogrywa nas w tą grę. Jest bardzo dużo różnych rodzajów dobble. U nas na półce oprócz tego jest też kids, Harry Potter, Frozen 2. Żadna się nie nudzi 😊
Bardzo fajna gra. U nas jako przerywnik przy dłuższych tytułach lub jako gra do wprowadzenia nowych osób w świat planszówek. Zasady łatwe do wytłumaczenia, gra dynamiczna. Można grać z negatywną interakcją, ale też po prostu zbierać karty (nadaje się do grania z dziećmi). Siedmiolatka daje radę.
polecam 😊
Zawsze wyciągana na imprezach ze znajomymi. Zawsze mamy po niej dobry humor. Zabieramy ze sobą na wakacje i krótkie wyjazdy, bo gra nie zajmuje dużo miejsca w bagażu. Jedna z lepszych gier imprezowych w moim domu.
Gra ciekawa. Szybkie rozgrywki, trochę myślenia, kombinowania z kolorami i kształtami. Starsze dzieci ogarniają zasady, młodsze bawią się w przenoszenie mikrobów do szalek Petriego. Pomysł z pęsetmi bardzo trafiony. Dzieciaki ćwiczą małą motorykę i chwyt szczypcowy. Grałam ze znajomymi podczas imprezy i było bardzo dużo śmiechu przy "wyrywaniu" sobie mikrobów. Gra sprawia nam sporo frajdy i często gości na naszym stole.