Szybka i przyjemna karcianka. Idealna jak nie ma się czasu i ochoty rozkładać dużych plansz wymagających większej ilości główkowania. Prosty mechanizm może wydawać się zbyt banalny, a losowość zbyt duża, ale dzięki temu można do gry wracać wielokrotnie - nie znudzi się tak szybko, a zasady są wypisane na planszy - 3 łuczniczki biorą ognistego smoka, a smok skarb itd. Dzięki prostym zasadom można grać w Serce Smoka z dzieckiem, sprowadzając je powoli na ciemną stronę uzależnienia od gier planszowych ;)

Gra po prostu genialna. Wraz ze znajomymi natrafiliśmy na nią na ostatnim Gramy i się w niej zakochaliśmy. Świetna interakcja, z bardzo dużą ilością blefu i gry aktorskiej jeśli chce się przemycić kontrabandę i wkopać kolegę na odprawie celnej. Mechanizm gry prosty i do wytłumaczenia w pięć minut, za to z dużą regrywalnością. Wykonanie kart i grafik na bardzo dobrym poziomie. Jedynie co grze można zarzucić to rozgrywka ma sens przy co najmniej czterech graczach.

Gra trudna i zaskakująca. Szybko ujawnia braki w edukacji ku ogólnej uciesze współgraczy, dopóki nie nastąpi ich kolejka. Po jakimś czasie się nudzi ze względu na zapamiętanie odpowiednich dat, co nie zmienia fakt, że do tego czasu gra się bardzo przyjemnie. Mały spoiler do rozgrywki: teoria atomu to nie wynalazek XX wieku;)