Pogłoski o 20 grudnia okazały się mżonką. Rebel jak zwykle stanął na wysokości zadania i już wczoraj kurier przywióżł mi jak zwykle świetnie zapakowaną paczkę.

WCZORAJ!!!
29 listopada
Amazon.co.uk wysyła od dziś, ale z zastrzeżeniem, że dostawa od 2 do 5 tygodni.
(pomijam cenę, 50 GBP, która przy obecnym kursie jest sporo większa niż rebelowa)
Najwyższa pochwała partyja należy się w całej rozciągłości.

Jeśli chodzi o samą grę, to wykonana jest bardzo ładnie. W stosunku do pierwszej edycji mam wrażenie, że karty są lepiej wykonane, ciekawsze (mniej mieczy/fortyfikacji, więcej zdolności), nowe karty Westeros zwiększają funkcjonalność Tronu, Kruka i Miecza.

Z totalnych nowości - karty walki, zwiększające jej losowość i karty dzikich dzięki którym każdy ich atak niesie ze sobą inne konsekwencje. Tutaj też ujawnia się kolejna funkcja Kruka - gracz który go posiada może zamiast zamienić rozkaz na planszy zerknąć na następną kartę ataku dzikich, i jako jedyny będzie znał konsekwencje wygranej lub przegranej.

Ekraniki dla graczy bardzo przydatne, ale boli brak kart rodów - były bardzo wygodne do losowania kto kim gra.
Drugim punktem budzącym wątpliwości są plastikowe figurki. Z jednej strony bardzo fajna kolorystyka "a la marmurek", z drugiej drewno miało swój urok.
No i jeden minus ewidentny - poprzednie pudełko było przygotowane do przechowywania wszystkiego na swoim miejscu. nie sprawdzało się to w transporcie, ale do trzymania w szafie było super.
Tutaj dostajemy pudełko "wrzuć wszystko jak leci". Jedyny plus tego rozwiązania - kolejne dodatki będzie można dokładać do jednego pudła bez problemu.

Poza tym w dużej mierze wygląda jak pierwsza edycja z pierwszym dodatkiem. Testy na ludziach będę przeprowadzał prawdopodobnie w ten weekend.

Za to dziś wchodząc na rebela przeżyłem szok - produkt niedostępny. (to samo na FFG) czy to znaczy, że nakład taki mały, czy popyt tak duży? A może jeszcze nie wszystkie statki dopłynęły z transportem z drukarni?
Rebelu, wiecie coś?

Jak to jest, że Amazon.co.uk będzie wysyłał od 30 listopada? To, że u nas będzie później niż w USA jestem w stanie zrozumieć, ale dlaczego Galakta nie jest w stanie dotrzymać tempa reszcie Europy? (Mówię oczywiście o wydaniu oryginalnym, polskie może być później, to zrozumiałe)
Rebelu, może trzeba ominąć pośrednika?

Niedrogie, a zupełnie wystarczające. Dobra alternatywa dla drogich protectorów

Dobre wykonanie, dobra jakość, dobra dostawa. Czyli standard rebela:)