Gra należąca do typu "i znowu umarłem". Ogromną frajdę daje przejście scenariusza, jednakże (przynajmniej mi) zdarza się to bardzo rzadko.
Pomimo wiecznych porażek człowiek z chęcią wraca do tej planszówki, by postarać się pokonać scenariusz.
Ale mimo wszystko zdecydowanie polecam :)
Rewelacyjna gra do grania w większym gronie osób (chociaż przy 3 osobach dobrze się sprawdza).
Ogromnym plusem jest wykonywanie ruchów przez wszystkich graczy jednocześnie.
Wg mnie obowiązkowa pozycja na półce.
Bardzo fajna "rozgrzewkowa" gra przed poważniejszymi i dłuższymi tytułami. Na ogromny plus fakt, iż można grać w większym gronie.
W ostatnim czasie po 4 latach ponownie rozgrywałem podstawowy scanariusz Azyl. Time stories jako gra rewelacyjna, pierwszy podstawowy scenariusz do końca trzymający w napięciu. Przez to, że każdy scenariusz jest zupełnie inny, każda gra jest inna.
Zdecydowanie polecam.
W ostatnim czasie po 4 latach ponownie rozgrywałem podstawowy scanariusz Azyl. Time stories jako gra rewelacyjna, pierwszy podstawowy scenariusz do końca trzymający w napięciu. Przez to, że każdy scenariusz jest zupełnie inny, każda gra jest inna.
Zdecydowanie polecam.