Dobry, solidny produkt
Dwa lub trzy lata temu, gra była bardzo wysoko w mojej klasyfikacji, jako fajna prosta karcianka umożliwiająca pogranie z większą ilością osób. Pomimo sporej losowości (czy to może być zarzut w stosunku do karcianki?), jest dużo zabawy i interakcji. Od czasu pojawienia się Dominiona, jej zalety wyrażnie jednak wyblakły i jeśli miałbym wybierać karciankę dla 2-4 graczy do Dominion zdecydowanie przebija Cytadelę. Jeżeli jednak musisz wybrać grę dla 5-6 osób, to Cytadela wciąż jest ciekawą propozycją. Dodatkowym atutem gry, są naprawdę piękne grafiki na kartach, co bardzo ułatwia zainteresowanie grą nowych graczy. Pod rozwagę.
Jak dla mnie ideał :)
Jedna z tych gier, po rozegraniu której natychmiast masz ochotę zasiąść do kolejnej partii.
Oczywiście trzeba sobie od razu wyjaśnić, że nie jest to żadna symulacja XIX - wiecznego pola bitwy, ale prosta gra o mechanice podobnej do bardziej znanych Memoir'44 czy Battlelore. Również w mojej opinii, Manouvre oba wymienione tytuły bije na głowę, pomimo mniej efektownego wykonania. W Manouvre nie ma plastikowych figurek ani pięknych tekturowych planszy, ale już po pierwszej rozgrywce przestajesz na to zwracać uwagę. Kawaleria wygląda jak kawaleria, las jak las - czego chcieć więcej? W grze świetnie funkcjonuje mechanika, która pomimo znacznego elementu losowości, daje graczowi duży wpływ na grę (a przynajmniej sprawia takie wrażenie :-). Gra potrafi być też do końca emocjonująca. Widziałem wiele partii w których gracz tracący na początku bitwy dwie jednostki, potrafił na końcu wyjść zwycięsko.
Jeżeli szukacie emocjonującej, niezbyt skomplikowanej gry na dwóch graczy, trwającej nie dłużej niż godzinę - to Manouvre jest naprawdę ideałem - 5/5!