Miro
0 użytkowników
0 użytkowników
Jak dla mnie ideał :)
Jest to jednostka bardzo specjalizowana, wymagająca specyficznej taktyki i ostrożności, zatem na stole nie będzie pojawiać się zbyt często.
Sam model natomiast jest majstersztykiem - precyzyjny, odwzorowany z wieloma szczegółami, prachochłonny, jednak dający wiele przyjemności podczas sklejania i malowania.
W porządku, bez rewelacji
Prawdę mówiąc za tą cenę spodziewałem się czegoś więcej. :P Ale do rzeczy - figurka jest jedna, ale z dużym wyborem uzbrojenia i wyposażenia dodatkowego. Combi-melta i -plasma, stormbolter jednoręczny, lewy lightning-claw, fist, miecze, pistolety i ze dwa bannery, plus kilka innych klimatycznych bitsów m.in. naramienniki dla ultrasów.
Wszystko przydatne, ale cóż, cena nie ta...
Dobry, solidny produkt
Pędzel jaki jest, każdy widzi - ten jest dobrej jakości, ale z racji swojej wielkości służy raczej do malowania większych powierzchni. Trzyma dość dużo farby/tuszu, co jednak nie zawsze jest dobre (szczególnie w trudno dostępnych miejscach).
Jak dla mnie ideał :)
Cóż, tak właśnie powinien wyglądać "dodatek" - zaledwie 9 stron mniej od podstawowej księgi zasad. I ,chociaż niektóre fragmenty dają wrażenie pisanych na siłę (dla objętości), to całość jest imponująca.
Primo - natura magii i ogólny koncept wykorzystywania nadprzyrodzonej energii jest spójny i podany w przystępny sposób (no, przynajmniej dla tych, którzy mieli w życiu styczność z filozofią) oraz - daje bardzo wielkie pole do popisu dla co bardziej zakręconych i kreatywnych MG.
Secundo - historia magii daje znacznie szerszy obraz historii całego świata WFRP niż wszystko, co możemy zusammen-do-kupy przeczytać w podstawce.
Tertio etc. - pozostałe elementy podręcznika dają kompletny i dokładny wgląd we wszystkie Kolegia Magii, jest też rozdział dla Łowców Czarownic (mniam !) oraz ścieżka kariery dla krasnoludów - kowali run. Dużym zaskoczeniem (in plus) był dla mnie rozdział o chowańcach - gorąco polecam posiadanie własnego zwierzaczka.
Dział o miksturach i rytuałach jest IMHO niepełny, ale zawiera mnóstwo pomysłów i szablonów, w oparciu o które każdy MG może stworzyć niejedną przygodę a nawet kampanię.
No i last-but-not-least - ciekawa przygoda dla średnio zaawansowanej drużyny.
Pomijając kilka niegroźnych dla oka literówek, dodatek przygotowano świetnie.
Dobry, solidny produkt
Chociaż odstaje trochę od zalanych krwią i stalą pustkowi północy, to jednak dodaje mnóstwo kolorytu dla kampanii rozgrywanych przy Neodżungli lub na Karaibach - dla "tych, co na morzu", pozycja obowiązkowa. Cały dodatek utrzymany jest w jednolitym klimacie niezdrowej, zgniłej zieleni, a po przeczytaniu "hard core'u" aż chce się wypluć komary z ust i zedrzeć pijawki z ramion.
Odniosłem wrażenie, że nie ma w całym Nationbook'u niczego odkrywczego ani zaskakującego - trochę specyficznego, Neuroshimowego humoru, solidne opisy, dawka historii i rzut okiem na codzienne życie ludzi z Błota. Za to wszystko przygotowane i podane bardzo solidnie i przejrzyście, czyli po prostu dobry setting.
Trochę na minus zadziałał układ dodatku, gdyż dopiero pod koniec czytania wyjaśniło się wiele z niedopowiedzeń, których we wcześniejszych rozdziałach pełno. Wiem - taki układ, ale to ma być w końcu podręcznik a nie powieść sensacyjna. Rada dla wszystkich świeżo upieczonych posiadaczy: warto zacząć od historii Miami.