"Wsiąść do pociągu. Pierwsza podróż" od @rebel_pl to fantastyczna propozycja dla graczy już od 6 roku życia (choć my z powodzeniem gramy odkąd Dawid miał ok. 4.5 roku).
Naszym zadaniem jest wybudowanie, wagonikami swojego koloru, jak największej ilości tras, które dostajemy na biletach do realizacji. Pierwsza podróż przewozi nas przez europejskie miasta, które dla ułatwienia dla najmłodszych graczy, oznakowane są rysunkami charakterystycznymi dla danej miejscowości.

Na start otrzymujemy po dwie karty z różnego koloru wagonami. Gdy uda nam się uzbierać ilość odpowiadającą wymaganiom trasy na planszy, oddajemy karty do "banku" w zamian układając swoje wagony na wybranych polach. Wygrywa osoba, która jako pierwsza zrealizuje sześć tras lub jeden z graczy wyłoży na planszy wszystkie swoje wagoniki.

Dla młodszych graczy proponuję rozwiązanie, które ja stosuję z Dawidem - oznaczamy jego trasy różnymi rzeczami, np wagonikami w kolorach, z których w rozgrywce nikt nie korzysta :)

O co cały szum?
Naszym celem jest ułożenie ciała składającego się z czterech zdrowych organów (każdy organ ma inny kolor + dodatkowo w tali jest wielokolorowa karta przedstawiająca ciało człowieka - Joker).
Przeciwnicy utrudniają nam zadanie poprzez układanie na naszych organach kart wirusów - jeśli na jednym organie znajdą się dwa wirusy - organ przepada. Możemy się bronić poprzez układanie na organach kart szczepionek - każda szczepionka zabija wirusa ( jeśli ułożymy dwie szczepionki na organ - ma on pełną ochronę).
Żeby było ciekawiej, w stosie znajdujemy również karty terapii, m.in. złodzieja organów i pandemie - nadają one rozgrywce dodatkowego dreszczyku ;)

Każdy z graczy ma w ręce trzy karty, w swojej turze może wyłożyć jedną z nich lub zdecydować się na wymianę. Wymianie można poddać dowolną ilość kart (od jednej do trzech). Karty zbędne odkładamy na stos odrzuconych, następnie dobieramy z zakrytego stosu brakującą liczbę kart.

Fajna, szybka rozgrywka. Gwarancja świetnej zabawy dla mniejszych i większych graczy :)

Niepozorna karcianka, która wzbudza dużo emocji!
Naszym zadaniem jest wybudzenie ze snu pięciu królewien (lub zdobycie za nie 50 pkt, każda królewna ma różną punktację), ale skutecznie utrudniają to smoki, rycerze i magiczne eliksiry! Gra trzyma w napięciu od samego początku, przy okazji będąc świetną lekcją dodawania dla najmłodszych.

Świetna rozrywka dla całej rodziny!
Otwieranie magicznych portali wprowadza dzieci w stan euforii 😅 otworzenie portalu daje nam dodatkowe "moce", które mogą nam pomóc w szybszym otwarciu kolejnych "magicznych drzwi".
Ja się przy Via Magica bawię równie dobrze, co moje dzieci :)