Piotr
0 użytkowników
0 użytkowników
Bałem się tej gry bez figurek (jak np. Cyklady) i z typową planszą i regułami sprzed iluś lat, ale da się w to zagrać z dziećmi, choć może jest to przerobiony Ticket to Ride czyli budowanie dróg z dodatkiem miast i surowców potrzebnych do ich wybudowania oraz z pewnymi zdarzeniami kupowanymi za surowce, ale nie jest to zupełna tragedia, a nawet trochę wciąga emocjonalnie ze względu na ciągłe losowanie - mocne 4 jak ktoś lubi gry losowe z małą strategią, gdzie budować i w którym kierunku i współpracą w formie wymiany surowców, która może być podstępem.
Bardzo dobra gra na kilka osób, najlepiej 4 - 5, gdyż wiele zależy od sojuszy graczy, choć nie tak dużo jak w catan, którego podstawka jest bardziej losowa oczywiście bez dodatku Kupcy i barbarzyńcy. Zatem gra jest mniej losowa, da się zagrać w dwie osoby (gra na zniszczenie, przejęcie wysp lub utworzenie 3 metropolii lub 2 jeśli więcej graczy). Każdy rodzaj ruchu musi mieć akceptację określonego boga z mitologii greckiej i o akceptację bogów walczą gracze w pierwszej fazie, a w drugiej wykonują wylicytowane działania np. rozbudowę armii, floty, budynków w tym uniwersytetu z filozofami (za 4 zebranych mamy metropolię), zatem nie jest to gra typowo militarna, choć może na taką wyglądać. Grają chłopcy od 10 i dziewczyny od 14 lat, ale nie ma tutaj jakiś reguł. Gra wciąga i w wyniku mamy mniej siedzenia przed komputerem, ale ciągłe prośby o kolejną rozgrywkę. Ma także wiele dodatków.