Dobry, solidny produkt
Razem z podręcznikiem gracza jest całkowicie pełną przygodą. W internecie można znaleźć kilka dodatkowych mapek i poradników co do samego prowadzenia przygody - bo sam starter wyjaśnia pewne rzeczy dosyć ogólnie.
Jednak polecam wszystkim, nie tylko początkującym. Sama przygoda jest ciekawym wprowadzeniem do historii i geopolityki Zapomnianych Krain. Może być dosłownie starterem do dłuższej obszernej kampanii.
Moja rada dla nowych Mistrzów Podziemi - traktujcie ten starter jako wytyczne i ogólne wskazówki, resztę dograjcie sami, wydarzenia, historie - a będzie dobrze.
Dobry, solidny produkt
Bardzo dobry wstęp do świata D&D.
Przystępny wstęp do mechanik, ras, klas - wszystko w jak najlepszym porządku.
Pierwsza przygoda także - polecam serdecznie.
Jedynie karty gotowych już postaci - polecam zalaminować, jeśli ktoś chciałby wykorzystać więcej niż raz np. dla szerszego grona znajomych.
Polecam nawet jeśli ktoś D&D już zna. Warto mieć na półce i kiedy wnuki zapytają: "Dziadku dziadku, co to?" będzie można z dumą odpowiedzieć żeby zaczęły się pakować oraz żeby przed wyruszeniem zebrały drużynę.
Dobry, solidny produkt
Bardzo ciekawy podręcznik, w nie tak dużej cenie.
W klimatyczny sposób wprowadza do "Nowego Świata Mroku", przedstawiając wycinki z historii, "które wydarzyły się na prawdę".
Ładne grafiki, całość w czerni i bieli - nie przeszkadza to jednak, a może nawet dotrzymuje klimatu.
Co do opisów i mechaniki - myślę, że całość jasno wytłumaczona w przystępny sposób. Po przeczytaniu części już podręcznika można spokojnie usiąść i utworzyć swoją pierwszą postać.
Problemem dla początkujących Narratorów być być właśnie rozległy opis świata mroku przez co ciężko odnaleźć się i stworzyć pierwszy scenariusz pod Kronikę - chodzi mi o całkowicie nowych Narratorów nie zaznajomionych wcześniej z WoD.
W każdy razie - każdemu kto lubi sesje, która budzi ciarki na plecach - polecam.
Jak dla mnie ideał :)
Same złoto brokatowe 20 na k20 - po prostu dobre kości.
Wyglądają bardzo ładnie. Fajny dodatek do kolekcji.
Jak dla mnie ideał :)
Najlepsze w tym wszystkim jest system metryczny, który po prostu zrobił robotę - koniec ze "stopami" i "funtami"
Tłumaczenie - w porządku, kilka literówek kompletnie nie przeszkadza w jakimkolwiek odbiorze.
Dobrze się czyta i przede wszystkim po POLSKU!