An - recenzje

Kangurek Kao to gra planszowa o bardzo prostych zasadach. Zasady gry są tak proste, że pięciolatki bez problemu chwytają, o co tu chodzi i potrafią wytłumaczyć zasady. Z łatwością też możemy stosować handicapy, wyposażając słabsze dzieci w więcej kart skarbów na początku rozgrywki. Jest tu trochę negatywnej interakcji, ale dzieci raczej skupiają się na zbieractwie, a nie dokuczaniu sobie. Do rówieśniczego grania dzieci powiedzmy w zakresie 5-10 lat sprawdza się znakomicie.

Fajowa gra, obowiązkowa w biblioteczce growej każdego przedszkolaka. Rzucamy kościami starając się zdobyć jak najdłuższe obute segmenty stonogi. To kulanie daje masę fanu. Sama to lubię.:)

Podróż w czasie to fajna, więziotwórcza gra. Moje dzieci uwielbiają słuchać opowieści, powoli uczą się też sami je tworzyć i widzę, że robią postępy. Dołączenie żetonów z emocjami dodatkowo rozwija dziecięcą empatię. Z całego serca polecam "Podróż w czasie" do grania z przedszkolakami. To bardzo udana gra terapeutyczna.:)

Ta wersja jest oryginalna i sprytna. Wg mojej rodziny jest pomostem pomiędzy zwykłym Ubongo a wersją 3D. Świetna układanka!

Karty są boskie, gra bardzo fajna, tylko wymaga dobrego oświetlenia (przynajmniej ja takowego potrzebuję).:)

Co tak cicho o tej grze?? Recto Verso jest świetne! To gra kooperacyjna, wymagająca wyobraźni przestrzennej. Niezła, naprawdę niezła i godna wypróbowania. Uwielbiam zapraszać do niej syna. Wychodzi wtedy nam wyjątkowy TUS.:)

Żetony zwierząt są świetne i można się nimi bawić na masę sposobów. My uwielbiamy zbierać żetony składając je w kupki jak w Tutti Frutti albo szukając na czas jak najwięcej żetonów określonego zwierzaka. Jak dołożyć do tego dźwięki... To można pokładać się ze śmiechu. Moim faworytem jest hiena, rechocząca: hi hi hi hi hi!

Moją ulubioną jest jednak wersja Safari, ale to tylko kwestia preferencji: co kto lubi. Gra jest prześliczna i w sam raz dla 5-latków. Hit wśród przedszkolaków. Polecamy.:)

Uwielbiam tę grę za jej uniwersalność
Świetnie bawią się i starzy, i młodzi, i dzieci, które jeszcze nie czytają. Śmiechu jest przy niej co nie miara. Kart haseł mogłoby być więcej, bo dużo w to gramy i się nam już oklepały. Ale gra zostaje i będzie tłuczona dalej, jako nasz imprezowy pewniak.:)

W odpowiednim gronie - rewelacja. Bardzo inspirująca gra, powodująca snucie fascynujących opowieści. Prędzej lub później ktoś się zakałapućka w zeznaniach.;) Moja rodzinka uwielbia sięgać po Morskie Opowieści.:)

Gra jest śliczna, prześliczna! I super, ale też gra się bardzo fajnie. Poruszamy elfy za pomocą kart, starając się, aby pozbierały magiczne kamienie. Niestety po drodze potykamy się o trolle.;) Magiczne drzewo jest sporym ułatwieniem dla naszych elfów... A mimo to mój synek woli chodzić na około drzewa.😁
Bardzo lubimy Czarodziejski las i polecamy go innym dzieciom.:)

Godna polecenia gra dla przedszkolaków, posiadająca kilka ciekawych wariantów rozgrywki. Lubię wariant na spostrzegawczość polegający na odwzorowaniu układu na czas i wariant "układanka" - polegający na dopasowaniu kart koszyczków, i szalony wariant zręcznościowy. Pomysłowa, rozwijająca zabawa w każdym wariancie. Szczerze polecam.:)

Prosta gra dla 2-latkow, dająca wiele możliwości pracy nad rozwojem neurobiologicznym, w tym mowy. Łóżeczko jest przeurocze.:)

Bardzo prosta gra, ale w odpowiednim gronie zabawna. Śmieszne tuptanie: tup, tup, tup i skrywanie się przed wilkiem. Gra dla trzylatków.:)

Jak robiłam zadania sama, wydawały mi się łatwe, zbyt łatwe. Dzieci też ogrywam. Potem zagrałam z koleżanką i mialysmy super zabawę. Zrezygnowałyśmy z toru punktacji, bo jest nieczytelny.

Pudelko wypełnione po brzegi, ciężkie od klocków. Zadania dowcipne i przemyślane. Udana, niebanalna gra zręcznościowa. Moje dzieci lubią "tak po prostu" układać budowle, rywalizacja jest dla nich trudna, stąd pudelkowy wiek jest jak najbardziej trafnie określony.

Ta gra jest świetna, jedna z najlepszych gier dla dzieci. Rozpala wyobraźnię moich dzieci i zachęca je do... myszkowania.;) Moje dzieci są wychowane na serii książek o Samie i Julii, a tutaj mogą sami zajrzeć przez okno do ich domku. Poza tym to nie jest taka łatwa gra pamięciowa. Czasu jest mało, mnie jest trudno zapamiętać, jakie w ogóle pomieszczenia pilnuję, a moje dzieci notorycznie coś przeoczają. Albo syn upierał się, że widzi karmę dla kota... A to był znaczek pocztowy. Skąd mogłam wiedzieć?;) Jeszcze raz: serdecznie polecam, zwłaszcza na prezent.:)

Jeden z najlepszych smartow. Wymagający nawet dla dorosłych. Ja go doceniam za to, że wymusza sekwencyjne manipulowanie i porządkowanie układu, świetna pomoc w ćwiczeniach zapobiegających dysleksji.

Mam wersję Londyn, jeśli ma to jakies znaczenie, a zdaje się, że nie ma.;) Rozgrywki są błyskawiczne, w pelnym składzie najfajniejsza. Ale nawet w dwie czy trzy - warto grać z dziećmi, bo ma to świetny wpływ na ich rozwój neurobiologiczny. Przy okazji otrzymujemy zestaw domina dziewiątkowego, które możemy wykorzystać do innych wariacji na temat domina i zabaw edukacyjnych. Szczerze polecam.:)

Ukochany quiz moich dzieci, idealny dla 4-latków. Świetny przyczynek do ciekawych rozmów z dziećmi. Na plus karty ilustracji. Kostka i notes są nam zbędne.;)