Ewelina - recenzje

Bardzo dobra gra (mimo że o kotach) ;)
Duża losowość, ale w tej grze to właśnie ona nakręca wszystko: ryzykujesz lecieć dalej czy wysiadasz i bierzesz mniej punktowane księżyce lub planety.
Bardzo dobre wykonanie, świetna mata.
Polecam!

Patrząc pierwszy raz na okładkę myślałam, że to gra nie dla mnie - raczej nie przepadam za grami imprezowymi.
Jednak ta gra - jak sama nazwa wskazuje jest naprawdę super mega fajna.
Sporo kombinowania, emocje przy oczekiwaniu na kolejną cyfrę i radość kiedy wchodzą kombosy jeden po drugim.
Gra, która daje satysfakcję albo wywołuje zazdrość kiedy widzisz jak przeciwnikowi wszystko pięknie się składa.

Dodatek kupiony głównie dla kart, ale koszulki też są w użyciu.
Jedyny minus to fakt, że są tu tylko 3 karty.

Bardzo dobra i szybka wersja Tetrisa w wersji planszowej. Uwielbiamy takie układanki i po przetestowaniu gry na Planszówkach w Spodku długo czekaliśmy, aż znów będzie dostępna w sprzedaży.
Minimum zasad, maksimum dobrej zabawy. Polecam.

Proste zasady, ale gra wymaga skupienia i dobrego planowania.
Przyjemna i sprawna gra jako przerywnik między cięższymi tytułami.
Bardzo dobra jakość komponentów.

Zbliżone zasady do innych gier z tej serii, ale jednak większa dawka interakcji (negatywnej!). Gra bardzo nam przypadła do gustu i na pewno będzie często wyciągana.
Piękne karty - szczególnie te czarne, te z kotami już mniej, ale ja nie jestem miłośniczka tych zwierząt, więc tematyka jak dla mnie mogłaby być zupełnie inna ;)

Bardzo przyjemna i emocjonująca gra. Proste zasady, ale rozgrywka nie jest przez to zbyt łatwa czy infantylna. Polecam nie tylko na rodzinne granie.

Rewelacyjna gra! Z początku ilość opcji i zasad może przerazić, ale jak tylko wejdzie się w rozgrywkę wszystko idzie płynnie i sprawnie. Przy odrobinie szczęścia (losowy sobie żetonów) i dobrej taktyki, można stworzyć potężne combosy, które zaowocują wybiciem się na prowadzenie na torze punktacji.
Wizualnie bardzo przyjemna gra. Wiele osób narzeka na okładkę, ale w środku wszystko wygląda naprawdę dobrze. Do tego te kolorowe kryształki, które zawsze nadają uroku każdej grze.
Mechanicznie świetna gra. Szybka, dosyć prosta, ale jednak wymagająca dobrego rozplanowania akcji.

Idealna gra na wszelkie imprezy … dla dorosłych.
Opisy na kartach niejednokrotnie wywołują eksplozję śmiechu, a po skończonej rozgrywce od razu szykujemy kolejną.
Gra nie tylko dla wielbicieli kotów, co potwierdzam na własnym przykładzie ;)

Gra w założeniu przewidziana dla większej grupy osób, jednak po pewnych modyfikacjach zasad dało się grać nawet we dwójkę.
Na pewno najlepiej się sprawdza w grupie, bo tak trzeba wymyślić hasło, aby było niepowtarzalne, ale też łatwo kojarzyło się ze zgadywanym słowem i przy tym są zdecydowanie większe emocje.

Przy najbliższej okazji na pewno zaproponuję znajomym.

Grę oczywiście polecam - szczególnie tym, którzy lubią skojarzenia i gry słowne.

Gra kooperacyjna, więc zapewne nie dla wszystkich, ale mnie ten aspekt zupełnie nie przeszkadza.
Ciekawy pomysł z dobieraniem kart - wybór po rewersie. Trzeba dobrze planować i gospodarować surowcami, jedzeniem czy też przedmiotami, bo każde niedopatrzenie możemy przypłacić otrzymaniem czaszki, a 5 takich żetonów kończy grę i przegrywamy.

Wizualnie gra również wypada bardzo dobrze, ciekawy pomysł z warsztatem i umieszczaniem w nich kart pomysłów z odpowiadającymi im żetonami.

Kilka zestawów modułów sprawia, że gra jest bardzo regrywalna, gdyż poza scenariuszami możemy także dowolnie łączyć karty z różnych grup. W sprzedaży są też dostępne dwa kolejne mini-dodatki, które jeszcze bardziej urozmaicą grę.

Szybka, świetna, niezwykle intuicyjna gra. Wyścig o zbudowanie cudu i przede wszystkim o punkty. Mechanika podobna do tej znanej nam z gry 7 cudów świata, jednak nie jest to po prostu łatwiejsza kopia tamtego tytułu. Gra wciąga niesamowicie i po każdej rozgrywce występuje syndrom kolejnej partii.

Ponadto gra jest bardzo prosta i szybka w rozłożeniu - pomysł na ten insert to mistrzostwo.

Polecam wszystkim!

Świetnie się sprawdzają podczas rozgrywek z licznymi żetonami. Podoba mi się pomysł tacek z podziałką - zajmują mniej miejsca na stole, a jeśli żetonów jest mało, to pojemność jest wystarczająca.

Jak dla mnie obowiązkowy dodatek - bez niego nasz bohater chodziłby bez butów;)
Dodatkowe kafle zwiększają regrywalność, a żetony towarzyszy urozmaicają rozgrywkę.
Wszystkie elementy zmieszczą się w pudełku podstawki.

Pięknie wykonana i niezwykle wciągająca gra. Bardzo ciekawy pomysł na rozgrywkę nie tylko w rodzinnym gronie. Wymaga obrania dobrej strategii i współpracy pomiędzy graczami. Podoba mi się pomysł z wyciąganiem żetonów ekwipunku z woreczka (do tego w pięknym kolorze). Gra ma spory potencjał na rozwój. Na pewno po jakimś czasie będą potrzebne nowe kafle, aby urozmaicić nieco rozgrywkę. Polecam poszukać żetonów promocyjnych w sklepach stacjonarnych - niby drobiazg, a jednak przydaje się.
Polecam nie tylko początkującym graczom.

Jedna z pierwszych gier, które trafiły do mojej kolekcji. Prosta, ale wciągająca mechanika. Polecam z dodatkiem „Miasta”.

Bardzo dobra karcianka, która jest idealna jako przerywnik między cięższymi tytułami.
U nas bardzo dobrze sprawdza się na dwie osoby. Za każdym razem gra się inaczej, inne taktyki są stosowane, aby zebrać jak najwiecej punktów z kart. Dla wielu najbardziej uciążliwe jest liczenie punktów na koniec gry, ale ten problem rozwiązuje dedykowana aplikacja.
Jestem bardzo ciekawa jak dodatek zmieni rozgrywkę.

Gra, przy której trzeba bardzo się pilnować, aby dać współgraczom tylko tyle wskazówek, na ile pozwalają zasady. Proste zasady, ale osiągniecie celu wcale już tak proste nie jest.
Na pewno nie sprawdzi się w każdym gronie, ale warto próbować.
Nam podeszła na dwie osoby i wyzwaniem jest podbijanie kolejnych rekordów.

Całkiem sympatyczna gra z tych pokrewnych Dixitowi.
Rozgrywka dostarcza sporo emocji, gdyż w określonym czasie musimy dotrzeć do kilku celów, a jak to w grach tego typu bywa, każdy może mieć zupełnie inne skojarzenia do danego obrazka. Polecam!

Często zastanawiał mnie fenomen tej gry. Do czasu pierwszej rozgrywki miałam spore wątpliwości czy ta gra „siądzie”. Okładka nie zachęcała wizualnie do sprawdzenia co jest w środku, ale setki pozytywnych opinii zrobiły swoje. Teraz, kiedy po ponad roku wróciłam do tej gry, muszę przyznać, że wciąż mi się podoba. Najbardziej lubię to, że jest tam tak dużo kart (oczywiście dokupiłam wszystkie dostępne mini dodatki) i to decydowanie, które się przydadzą, a które lepiej odrzucić, to jeden z moich ulubionych momentów w grze.
Znam wiele lepszych i bardziej wciągających (mnie) gier, ale myślę, że warto sprawdzić ten tytuł, choćby dlatego, że wciąż zajmuje tak wysoką pozycję w rankingu najlepszych gier.