Kasia O. - recenzje
Dobry, solidny produkt
Niby tylko 3 karty, ale to aż 3 karty korporacji :D Dla fana TM - obowiązkowe
Dobry, solidny produkt
Kart w TM nigdy za dużo, szczególnie jeśli wnoszą coś ciekawego
Dobry, solidny produkt
Dodatkowe karty dla osób, którym terraformacji ciągle mało. Trzeba pamiętać, że bez dodatku Niepokoje część z nich się nie przyda
Klasyk wśród gier słownych, który zmusi do myślenia i ruszenia pamięci w poszukiwaniu możliwych do ułożenia słów z dostępnych nam liter
Jak dla mnie ideał :)
Pierwsza reakcja - jak można mazać po grze długopisem? Na szczęście można dokupić zapasowe notesy ;) Świetna wykreślanka, która wciągnie bardziej niż się tego spodziewaliście (może warto od razu dokupić zapasowy notes ;) )
Dobry, solidny produkt
Kolejna mini wersja WdP, w której tym razem jeździmy piętrowymi autobusami po Londynie. Szybka i kompaktowa, więc można łatwo zabrać ze sobą na wyjazd
Dobry, solidny produkt
A gdyby tak z pociągu przesiąść się w taksówkę? ;) WdP Nowy Jork to mini mapa z taksówkami zamiast wagoników i jeżdżeniem nimi po Nowym Jorku. Szybka rozgrywka w kompaktową grę, którą łatwo zabrać ze sobą w plecak
Dobry, solidny produkt
Bardzo fajna lekka karcianka, z prostymi zasadami, łatwa do opanowania. Idealna jako fillerek lub wtedy, gdy chcecie pograć, a nie macie zbyt dużo czasu lub chęci na rozkładanie dużych gier.
Dobry, solidny produkt
Ciekawy gadżet dla fana TM, który nie jest niezbędny, ale zdecydowanie doda klimatu grze.
Jak dla mnie ideał :)
Times up w wersji, w której poradzi sobie cała rodzina, a nie tylko dorośli gracze :)
Jak dla mnie ideał :)
Times up w wersji, w której poradzi sobie cała rodzina, a nie tylko dorośli gracze :)
Jak dla mnie ideał :)
Świetna gra dla małych dzieci, jednak ten wiek 6 lat dałabym tu raczej jako górną granicę. 7latek świetnie poradzi sobie już z prostszą mapą USA lub z Europą w uproszczonej wersji (np, bez długich biletów). Starszym niż 6latki dzieciom po prostu szybko się znudzi bo jest aż za prosta. Nie mniej polecam dla kogoś, kto sam nie grał w planszówki i chciałby zacząć robić to razem z dziećmi. To dobry punkt wyjścia dla niegrających ;)
Jak dla mnie ideał :)
Idealna pozycja dla fanów pociągów, którym brakuje większej ilości graczy a jednocześnie chcą mieć ciekawą, utrudnioną rozrywkę. Ciasne połączenia, podbieranie tras, blokowanie realizacji biletów. Nie zabraknie interakcji między graczami, zwłaszcza tej negatywnej 😉 to również idealna propozycja na rozpoczęcie przygody z WdP, gdyż nie wymaga posiadania podstawki. A od tego dopiero się zaczyna...
Dobry, solidny produkt
Najlepszy sposób na wprowadzenie nowicjusza w świat Wsiąść do Pociągu. Dużo prostsze zasady niż w Europie, brak długich tras i tuneli. Dla kogoś, kto zaczął od Europy może być nudna
Jak dla mnie ideał :)
Po domowym sukcesie WdP Europa wiadomo było, że nie skończy się na jednym tytule. Kiedy trafila się okazja, nawet się nie zastanawialiśmy. Oprócz standardowych zasad, wprowadza statki i dodatkowe specjalne karty biletów. Coś nowego dla starych wyjadaczy w WdP, a jednocześnie ciekawa i bezproblemowa do ogarnięcia rozgrywka dla nowicjuszy.
Jak dla mnie ideał :)
Klasyk nad klasykami. Od lat słyszałam o pociągach, ale nigdy nie miałam okazji zagrać. Postawiłam wszystko na jedną kartę i jak były dostępne, kupiłam. Żałuję tylko jednej rzeczy. Że teraz chcę jeszcze kupić pozostałe dodatki. To jedna z naszych ulubionych gier. Gra jest niezależna językowo, a instrukcję zawsze można zobaczyć online ;)
Jak dla mnie ideał :)
Kolejny klasyk, uwielbiany od lat. Wymaga zręczności i opanowania, co wcale nie jest proste, gdy chce się skutecznie wyjąć element
Dobry, solidny produkt
Makao w kolorowej wersji 😉 uwielbiana przez dzieciaki w różnym wieku i naprawdę się nie nudzi. Dodatkowo latwo można ją zabrać ze sobą
Jak dla mnie ideał :)
Scrabble to klasyk, który powinien być w każdym domu. Szkoda tylko, że ktoś wpadł na pomysł zmiany szaty graficznej, bo już nie ma tego uroku i elegancji jak wcześniej
Dobry, solidny produkt
Świetna zabawa przy odnajdowaniu kolejnych elementów, zwłaszcza wtedy, gdy wzrok płata figle 😉