KocioK - recenzje

Kolejna z gier imprezowych, ciekawe pytania, zmusza ludzi do myślenia, czasem może nawet za bardzo ale potrafi przy tym porządnie rozbawić.

Świetna gra na skojarzenia, dużo śmiechu i zabawy. Gra dla wszystkich i tych co kochają planszówki i tych co w nie nie grają. Idealna imprezówka w gronie znajomych.

Ciekawa gra, tacy trochę tajniacy od drugiej strony, dobra na imprezy ze znajomymi czy dziećmi.

Świetne farbki, pozwalają w szybki i prosty sposób pomalować nasze figurki, tak żeby nie trzeba było się ich wstydzić podczas gry. Do tego nie wymagają od nas wiedzy jak malować figurki. Zdecydowanie polecam każdemu kto chce rozpocząć swoją przygodę z malowaniem albo po prostu chce żeby jego figurki nie były smutne szare, a nie ma dużo czasu na ich malowanie czy umiejętności. Co do samego koloru to jest to typowa wojskowa zieleń.

Pomysł unikalnych, gotowych do gry talii jest dla mnie czymś genialnym. Wreszcie nie trzeba wydawać masy pieniędzy, żeby posiadać dobrą i gotową talię. Największym minusem przy zakupie tych pojedynczych paczek jest to, że po ich otwarciu nie ma już możliwości zamknięcia opakowania. Pozostaje nam przełożyć talie do innego pudełka albo jakoś zaklejać to pudełko. Ciekawe jest to, że talie z tego dodatku jako jedyne są w opakowaniach foliowych gdzie reszta jest w tekturkach.

Pomysł unikalnych, gotowych do gry talii jest dla mnie czymś genialnym. Wreszcie nie trzeba wydawać masy pieniędzy, żeby posiadać dobrą i gotową talię. Największym minusem przy zakupie tych pojedynczych paczek jest to, że po ich otwarciu nie ma już możliwości zamknięcia opakowania. Pozostaje nam przełożyć talie do innego pudełka albo jakoś zaklejać to pudełko.

Bardzo fajny zestaw startowy, dostajemy wszystko abyśmy mogli od razu rozpocząć grę. Idea unikalnych talii jak dla mnie jest genialna. Największym problemem w karciankach zawsze było zbieranie kart i budowanie silnej talii. Tutaj każdy dostaje swoją własną talię, która różni się od innych. Poznaje ją, uczy się nią grać i zawsze bez problemu może zmienić na inną gotową. Nie trzeba wydawać tysięcy złoty aby mieć fajną talię.

W gruncie rzeczy pudełko jest bardzo małe, to co widzimy na zdjęciu to tylko obwoluta i w środku wypełniacz aby zmieścić wypraski z żetonami. Obie te rzeczy można bez problemu wyrzucić bo będą nam potem tylko zalegać. Pudełka na karty wykonane z papieru, obawiam się, że szybko się zniszczą, za to są na tyle duże żeby śmiało zmieścić dwie talie. Pudełko na żetony wykonane z tekturki, ładne i wygląda solidnie ale niestety jest bardzo małe. Ogólnie zawiodłem się strasznie na tym zestawie. Nie ma miejsca na papierowe maty z zestawu startowego czy nawet instrukcję. Zdecydowanie spodziewałem się czegoś większego. Jedyny plus to to, że samo pudełko jest ładnie wykonane i dostajemy dwie nowe talie. Gdybym wcześniej wiedział, że to tak wygląda, to bym zamiast tego kupił 3 nowe talie i wrzucił wszystko do pudełka startowego.

szybka przyjemna, mała dobra na wyjazdy.

Świetna gra, ciekawa historia, przepiękne figurki

Bardzo fajna gra o ciekawej tematyce, mała ilość rund powoduje, że nie zawsze zdołamy zrobić wszystko co byśmy chcieli. Dość istotna losowość bo otwierając nowe stanowisko nigdy nie wiemy na jakie zasoby trafimy. Wydaje mi się, że jeśli ktoś opracuje sobie jeden działający sposób gry to łatwo będzie mu potem wygrywać

Odmęty grozy, gra na którą polowałem od momentu premiery, której zakup przekładałem ze względu na potrzebną ilość graczy. W końcu udało mi się ją uPYLować i od tamtego czasu gra leżała na półce. Nadszedł czas kiedy udało się zebrać ze znajomymi i wystawić grę na stół. Kiedy zaczęliśmy ogarniać zasady byliśmy przerażeni i wszyscy mieli dość ale na szczęście nikt się nie poddał. Po ponad godzinie wszyscy śmigali już po planszy. Gra spodobała nam się tak, że zagraliśmy w nią dwa kolejne razy pod rząd. Świetny klimat wyciekający z planszy, każdej karty czy figurki. Dynamiczna gra, ciągle coś się dzieje, trzeba obserwować plansze i planować każdy ruch. Świetna kooperacja z motywem zdrajcy, ciągłe zrzucanie winy na siebie, podejrzenia i śmiechy. Największym minusem jest chyba balans i to, że zdecydowanie łatwiej jest wygrać będąc hybrydą.

Duża TM nie przekonała mnie do siebie w ogóle. Począwszy od brzydkich grafik, kompletnie nie pasujących do siebie, zdzierającej się farby z kostek jednostek, przez nudną i dłużącą się grę, w której zanim dojdzie do mojego ruchu zdążę zrobić tysiąc innych rzeczy. Za to Ekspedycja Ares urzekła mnie dosłownie wszystkim. Jest pięknie wykonana, posiada powlekane karty i instrukcję wydrukowaną na papierze premium oraz dwuwarstwowe planszetki graczy, dzięki czemu nie spadają z nich kosteczki, które same w sobie zostały ulepszone i wykonane z jednego kawałka kolorowego tworzywa. Gra jest zdecydowanie bardziej dynamiczna, nie ma przy niej chwili żeby się nudzić. Karty są zróżnicowane a mechanika gry jest uproszczoną wersja tej z oryginalnej TM. Zdecydowanie polecam wszystkim, którym duża Terraformacja nie podeszła tak jak mi, jak również tym, którzy chcą zacząć swoją przygodę z terraformowaniem Marsa.

Kolejna świetna wersja Tajniaków. Bardzo ciekawy i prosty sposób rozwiązano opcję dla dwóch graczy. Serdecznie polecam każdemu kto uwielbia tajniaków a nie zawsze ma ekipę żeby w nich grać.

Świetna gra, złożona mechanika, ciekawe postacie i potwory, bardzo dobre wprowadzenie do rozgrywki, które pomału, krok po kroku zapoznaje gracza z zasadami panującymi w gloomhaven. Gra wciąga strasznie, nie jest nudna czy monotonna, aż chce się do niej wracaj i rozgrywać kolejne scenariusze. Polecam serdecznie dla kogoś kto boi się wielkiego glooma a chce przeżyć niesamowitą i długą przygodę w świecie fantasy.

Fajna gra, proste zasady, brakuje więcej klimatu. Dobre jako wprowadzenie do świata Lovecrafta dla kogoś kto nie grał w inne gry z serii Arkham.

Fajny pomysł na przeniesienie mechaniki escape roomu na grę planszową. Ciekawe scenariusze oraz same zagadki.

Proste zasady oraz szybka i przyjemna rozgrywka. Bardzo ładnie wykonane metalowe, tłoczone pudełko oraz klimatyczne grafiki na kartach. Gra dobra na rozgrzewkę przed większym tytułem albo żeby zabrać gdzieś w podróż.

Bardzo fajna gra, posiada ciekawe pytania pozwalające bliżej poznać swoją drugą połówkę. Wersja z uszko posiada lekko wgniecione pudełko co w zupełności nie wpływa jakkolwiek na rozgrywkę gdyż wszystkie komponenty są nie ruszone.

Ogółem kość wygląda bardzo ciekawie, różnica ze zdjęciem jest spora. Brązowy jest dużo ciemniejszy a szarego jest bardzo mało.