Marcin - recenzje

Bardzo ładnie wydana gra, z wieloma elementami i trochę czasochłonnym rozkładaniem. Najbardziej chcielibyśmy zrobić w swoim ruchu "wszystko", ale trzeba bardzo kombinować na co nam może nie wystarczyć tury, a co musimy obowiązkowo wykonać.
Gra trochę czasu się rozkręca, ale ostatnie rundy już rozgrywamy wręcz na stojąco ;) Polecam też grę z dodatkiem, który wprowadza indywidualne umiejętności dla poszczególnych graczy.

Głównym mankamentem jest instrukcja, reszta już jest całkiem dobra. Wykonanie gry na dobrym poziomie, ale wydaje mi się, że nie jest warta swojej pełnej ceny. W PYL czy jakiejś promocji - można poważnie rozważyć zakup.

Jako dodatek do jakiegoś zamówienia spoko rzecz, dorzucaliśmy je od razu do pierwszej rozgrywki, więc ciężko stwierdzić jak wpływają na rozgrywkę.

Ładnie wykonana, łatwa w odczytywaniu wyniku.

Jeżeli ktoś lubi oraz ma ograną podstawową wersję gry, to nowe frakcje zawsze dodadzą coś nowego do rozgrywki.

Bardzo pięknie wykonana gra, świetne, klimatyczne grafiki. W zasadzie "każdy sobie rzepkę skrobie" rozwijając swoją cywilizację, a jedyną interakcją może być podebranie komuś upatrzonej przez niego wyspy, albo zużycie jakiejś karty akcji przeciwnika (na kilkanaście rozegranych partii wykorzystaliśmy to dosłownie parę razy). Trzeba każdy ruch przemyśleć kilka razy, bo może się okazać, że zamiana kolejności jednej akcji może nam otworzyć (albo zamknąć) wiele nowych możliwości.

Gra uPYLowana, nasze pierwsze duże pociągi, po małym Amsterdamie. Jaka ta gra jest świetna! Cały świat do dyspozycji, a i tak jednym statkiem można ściągnąć na siebie gniew co najmniej 2 innych osób :D Duża, bardzo ładna plansza, zdecydowanie warte polecenia.

Bardzo przyjemna, szybka gra dla początkujących, albo do rozgrywki z niegrającymi. W każdej tego typu grze zawsze zadziwiające jest to, że mając do dyspozycji dokładnie te same elementy, nie znajdziemy przy stole identycznego układu :)

Przy jakimś zamówieniu na pewno warto dorzucić do koszyka. Zawsze coś ciekawego można się dowiedzieć i rozbudować rozgrywkę :)

Co tu opisywać, jeżeli coś się zamawia, a mamy w kolekcji Timeline Polska, to za te kilka złotych obowiązkowo trzeba dorzucić do koszyka.

Kupiona w pakiecie z Zamkami Burgundii, niby na pół ze szwagrem. Okazało się, że obie zostały u mnie :D
Niby obie gry bardzo podobne, ale jednak różne. Gra jest łatwiejsza niż Burgundia, ale nadal trzeba czasami dużo pogłówkować co gdzie ułożyć. Ciekawym mechanizmem jest kilkukrotne zdobywanie punktów za pierwszą "erę".

Kupiona w pakiecie z Zamkami Toskanii, niby na pół ze szwagrem. Okazało się, że obie zostały u mnie :D
Zabudowujemy swoje włości różnymi rodzajami budynków, kombinując jak tu wykorzystać nasze kości. Klasyka, dla mniej wziętych graczy na początku przytłaczająca, ale po kilku turach wszystko idzie już gładko. Jedynym mankamentem dla mnie są trochę za małe żetony, oraz trudne do rozróżnienia żółte żetony klasztorów. Po kilku rozgrywkach jest już z nimi łatwiej, ale mogły być inaczej dobrane proporcje rozmiarów grafik.

Wyróżniająca się plansza i dosyć ciekawy sposób rozgrywania rundy gwarantują dużo zabawy. Niby idealnie wszystko sobie zaplanowaliśmy, ale ktoś akurat uknuł sobie plan wskoczenia na dach, albo nagle zostajemy sami w wagonie z szeryfem... Ciekawa i ładnie wykonana gra.

Pierwszy PYL, pierwsze pociągi :) Wystarczyły, żeby pylować na kolejne, tym razem większe pociągi. Krótka, dosyć szybka gra, idealna na wyjazdy, dzięki małemu pudełku.