Szamotl - recenzje
Jak dla mnie ideał :)
Do zakupu gry zachęciła mnie recenzja z kanału na YT PoGraMy w CharterStone. Zacznę od wykonania. Jest po prostu NIESAMOWITE. Począwszy od planszy, kart (włącznie z naklejkami) żetonów, znaczników skończywszy na grafikach po prostu powala. Instrukcja ograniczona do minimum (która rozrasta się w trakcie gry a i tak mieści się właściwie na dwóch stronach). Po obejrzeniu krótkiego filmiku instruktażowego ze strony wydawcy gry po prostu zaczynasz rozgrywkę. Ale to nie koniec bo zasady rozgrywki zmieniają się i z każdą rozgrywką odkrywacie nowe możliwości. Ponadto stajesz się po trosze projektantem gry bo sam decydujesz gdzie i które elementy umieszczasz w swojej dzielnicy (na stałe) oraz to, że możesz nadawać nazwy niektórym elementom dosłownie wciąga w klimat. Świetna mechanika eliminuje efekt kuli śnieżnej.
Minusem dla niektórych może być czas gry przy 5 osobach może dochodzić do 2,5 godz. Dla mnie jednak to był doskonale spędzony czas z rodziną kombinując jak najlepiej wykorzystać swoich robotników i swoje surowce. Na pochwałę również zasługuje wątek fabularny który jest świetnie wpleciony w grę. Trzeba pamiętać, że niektóre decyzje są nieodwołalne i niosą określone konsekwencje. Ciągle przed nami kolejne 8 rozgrywek bo by zakończyć cykl kampanii należy rozegrać ich 12 i już teraz rozważam zakup recharge packa. Inną maleńką wadą są pewne niejasności, co do interpretacji pewnych zasad (ale pomoc znaleźliśmy na forum gry). Na zakończenie napiszę tak: nie znam jak dotąd tak dopracowanej gry jak ta (no może jedynie Robinson Crusoe to ta sama liga choć jednak bardziej skomplikowana instrukcja psuje płynność rozgrywki, czego tutaj nie ma).
By jeszcze podkreślić niezwykłość tej gry proszę weźcie pod uwagę moje zaskoczenie gdy zerknąłem na ostatnią stronę instrukcji z legendą opisującą symbole w grze i po chwili doczytałem by ograniczyć do minimum korzystanie z tej strony by nie psuć sobie przyjemności z gry i jej odkrywania. Stąd też mój opis jest tak ogólnikowy byście sami mogli odkryć jej urok.
PS.To miał być prezent dla żony, która fanem planszówek nie jest ale ta gra przekonała ją że granie w planszówki może być zajmujące. Co ciekawe wszystkim przypadła ona do gustu (a przy pięciu osobach w różnym wieku i o różnych gustach to trudne zadanie) . To był strzał w 10 (albo nawet 11).
Jak dla mnie ideał :)
Ten dodatek świetnie pogłębia klimat gry, która staje się żywsza i bardziej urozmaicona. Teraz kule i strzały świstaj nam koło uszu. Dodatkowa strzała wodza wprowadza jeszcze więcej rywalizacji ale i niepewności bo teraz jeśli posiadasz ich największą liczbę nie ponosisz konsekwencji ich posiadania. Można jednak przesadzić. Dodatkowe dwie kostki i nowe postaci pozwalają na wybór rozgrywki bardziej agresywnej lub nieco spokojniejszej zależnie również od Twojej bieżącej kondycji. No i karty ról niektóre pozwalające niekiedy grać nawet po odstrzeleniu posiadanej postai i wykonywać niespodziewane dodatkowe akcje. Ponadto możliwość włączania poszczególnych opcji zależy jedynie od chęci graczy. Według mnie to przenosi podstawową wersję BANGA prosto do technologii Ultra HD.
Świetna gra imprezowa, która jest zdecydowanie lepsza od np. MAFII. Gorąco polecam zwłaszcza z dodatkiem.
W porządku, bez rewelacji
Moja opinia o tej grze właściwie jest już zawarta w ocenie.
Dla mnie to zręcznościówka solidnie wykonana choć pstrykanie w pingwiny to za mało by przyciągnąć moją uwagę na dłużej. Trzeba też się nauczyć techniki pstrykania.
Na jej obronę dodam, że syn oceniłby ją pewnie wyżej.
Jak dla mnie ideał :)
To odmiana obrazkowa (odjechane ilustracje) Tajniaków. Wg mnie bardziej "imprezowa" wersja Tajniaków. Więcej osób może być zaangażowanych bo można tworzyć drużyny. Można również łączyć ją z wersją duet. Wyśmienita rozrywka.
Jak dla mnie ideał :)
Krótko:
Genialny pomysł na grę, która trochę łączy Dixita z Taboo.
Bardzo móżgożerna bo starasz się połączyć czasem ogień z wodą. Ponieważ musisz wykminić podpowiedź, która łączy czasem hasła należące do zupełnie innych kategorii a czasami (czytaj dość często) musisz jeszcze uniknąć przypadkowej zbieżności z hasłem które jest zakazane.
No i te dyskusje potem dlaczego nie wpadłeś na to, że... albo jak mogłeś połączyć to z tym.... bezcenne.
Dobry, solidny produkt
Plusy:
-intrygujący pomysł gry kooperacyjnej przeciwiko grze (co dla mnie jeszcze ciekawsze niezwiązane głównie z walką z potworami)
- ciekawe mechaniki i konieczność podejmowania ciągle decyzji
- przemyślana instrukcja (biorac pod uwagę stopień skomplikowania naprawdę widać czytelność i łatwość odnajdowania potrzebnych informacji)
-świetne wykonanie (klimatyczność, trwałość)
-kilka wariantów trudności
Minusy:
-skomplikowanie trochę chyba wynikające z próby utrzymania spójności fabuły (co wywołuje konieczność sprawdzania zasad w instrukcji) a trochę z liczby elementów
-czas trwania jest nieco za długi.
Ta gra dla entuzjastów gier przygodowych może być nawet na 5 o ile zarezerwują z 3 godziny na rozgrywkę (instrukcyjnie do 2 godz).
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo ciekawa propozycja dla dwojga (lub dwóch) graczy.
Początkowo byłem nawet sceptyczny i niezbyt mnie przekonała kiedy jednak spróbowałem to okazało się, że ma arcyciekawą mechaniką pozwala nieźle pokombinować. W moim odczuciu jest wcale mózgożerna a zasady są banalne. Dodatkowym atutem jest ciekawa oprawa graficzna. Uważam ją za świetną pozycję szczególnie dla miłośników gier strategiczno-logicznych. MUST HAVE.
PS. Dla poszukiwaczy głębi fabularnej odradzam.
Dobry, solidny produkt
To bardzo ciekawa propozycja zdecydowanie odmienna od znanych mi gier przygodowych
Na plus:
+fantastyczny klimat (podkreślany wspaniale gustownymi ilustracjami i bardzo staranie dobranymi detalami)
+ bardzo interesująca mechanika (zmagamy się z grą a nie ze sobą) bardzo wiele dyskusji szczególnie na początku kiedy nie za bardzo wiemy jak nasze decyzje wpłyną na dalszą rozgrywkę a każda ma swoje znaczenie (nawet w prostych scenariuszach nie jest łatwo wygrać)
+ nieszablonowość scenariuszy i nieprzewidywalność dodająca smaczku
+ dobra skalowalność
Na minus:
- dość skomplikowana trzeba zaglądać do instrukcji skądinąd pięknie wydanej
- czasochłonna
Podsumowując dałbym 4,5 skoro jednak nie ma takiej skali zostaje 4. Jest to gra zdecydowanie nie dla każdego, jednak gra godna polecenia szczególnie bardziej zaawansowanym graczom, potrafiąca zaskakiwać i niepowtarzalna.
Dobry, solidny produkt
Wstrzymywałem się z napisaniem komentarza ze względu na "czasożerność" gry.
Dla niektórych może to stanowić wadę dyskwalifikującą tę grę, sugeruję jednak przymknięcie oka na tę cechę. To gra kooperacyjna jednakże odmienna (od znanych mi) mechanika oferująca szeroki wybór akcji do podjęcia w swojej turze sprawia, że nie ma nudy. Właściwie każda Twoja akcja ma wpływ na wszystkich uczestników (właściwie musi zostać wspólnie ustalona). Nawet błahe z pozoru wydarzenia może doprowadzić w przypadku nieszczęśliwego splotu okoliczności do porażki. Z drugiej strony przyjęcie odpowiedniej strategii eliminuje wpływ pecha ale konstrukcja gry wymaga podejmowanie sprzecznych decyzji bo kołderka (liczba dostępnych postaci do wykonania akcji) zawsze okazuje się za krótka. Charakter postaci w pewien sposób sugeruje przeznaczenie postaci do podjęcia określonych działań, choć ich nie determinuje. Zwykle po prostu wiąże się z koniecznością podejmowania ryzyka. Początkowo skomplikowana wydaje się instrukcja (ale w gruncie rzeczy po zapoznaniu z przykładem z rozgrywki) jest czytelna i wpisana świetnie w klimat gry. Jest to REWELACYJNA bardzo epicka gra przesycona klimatem podkreślanym na każdym kroku nawet w drobniutkich detalach. Jak choćby znacznik pierwszego gracza w kształcie kompasu. Pozostałe smaczki pozostawiam Wam do odkrycia.
Wady:
- Może być przyciężka dla startujących w świecie boardgamingu jednakże tu pojawia się drugie zagrożenie jeśli już przebrną przez opór własnej materii poprzeczka ustawiona przez tę grę może okazać się za wysoka dla naprawdę wielu gier;
- Wymaga czasu (nie ma tu jednak straty czasu na przygotowanie gry który jest stosunkowo krótki, np. w porównaniu do BattleLore)
Zalety wymieniłem wyżej teraz krótkie podsumowanie:
- klimat
- poczucie zmagania z przygodą (NIESAMOWITE)
- niepowtarzalność każdego scenariusza (a nawet zmienność tego samego poprzez możliwość innego zestawu startowego przedmiotów oraz postaci, nie wspominając o innym ukształtowaniu wyspy co też może wpłynąć na rozgrywkę).
Taki długi komentarz i tak nie odda klimatu tej gry ;).
Jak dla mnie ideał :)
Tę grę wybrał mój syn na prezent pod choinkę. Po pierwszych dwóch trzech partiach byłem trochę rozczarowany nie dość, że nie bardzo chwytałem o co chodzi to w czwartej czy piątej partii szwagierka ograła nas będąc zupełnie początkującą. Gra jednakże wymiata, zmienność sytuacji podkreślana w poprzednich komentarzach ogromna. Dzięki temu nie ma sytuacji, że gracz jest już tylko dokładaczem kart bez szans na wygraną, mimo znacznego wydawłoby się zacofania. Fajnie potrafią popracować karty nawet z 1 czy drugiej epoki i nieźle namieszać wtedy gdy generalnie na stole królują 7-dmio czy 8-poziomowe karty. I naprawdę trzeba "przymóżdżyć" czy wyłożenie korzystnej karty dla mnie nie przysporzy jeszcze większych korzyści któremuś innemu graczowi (zwłaszcza, że kart z ręki innego gracza po prostu nie widać). Odmienność mechaniki jej płynność i zbalansowanie zasługuje na najwyższe uznanie. Ponadto BRAWO dla CHUDYKA autora gry za wiele możliwości zakończenia, które potrafi być nieraz bardzo zaskakujące. No i może Lacerta wyda jakiś dodatek.
Podpisuję się pod opinią Hamisha. Właściwie nic dodać nic ująć. Może to, że na początku też było wow (no i kupa śmiechu przy niektórych zestawieniach ras i zdolności). Ale potem wkracza trochę schematyzm i właściwie pozostaje jedynie decyzja czy już wymierać czy damy jeszcze radę jedną turę. No i faktycznie może się okazać, że kiedy swoją rasą wbijemy pomiędzy dwóch innych graczy naruszając ich strefy interesów to może się to szybko odbić na naszej rasie. Na plus przepiękne grafiki, klimat gry i solidność wykonania. Podkreślić jeszcze warto dobrą skalowalność zależnie od liczby graczy dzięki zmiennej wielkości planszy. Jeśli miałbym oceniać to oceniłbym na 4.
Świetnie wykonana, no i TA GENIALNA MECHANIKA. Proste zasady, które stwarzają moc możliwości. Faktycznie można porównać tę grę do unowocześnionych szachów bez planszy z tym zastrzeżeniem iż po paru partiach "zielony gracz", który załapie istotę gry jest w stanie zniwelować przewagę nad starym wyjadaczem (w szachach to raczej niemożliwe). I to co bardzo cenię to mobilność tej gry i możliwość grania np. w pociągu czy autobusie (mała sztywna podkładka wskazana, ale pod karty też będzie konieczna). Według mnie to TOPOWA GRA. To po prostu kategoria MUST HAVE.
PS.Jeszcze dwa słowa o dodatkach: o ile komar (jak joker kopiował zdolność owada z którym się stykał) nie przypadł mi do gustu to zdolność biedronki uważam za rewelacyjną. Obecnie jest jeszcze stonoga, ale nie wiem jak sprawdza się w boju (choć prędzej czy później spróbuję na pewno).
Jak napisał poprzednik to naprawdę ciekawy dodatek. Zmienia on bardzo mocno sposób rozgrywki (wydłuża też czas rozgrywki) ale w mojej opinii warto. Barbarzyńcy pustoszący nagle włości, możliwość blokowania rozwoju swoimi rycerzami oraz ogromne możliwości rozwoju "swoich gałęzi" przemysłu w miastach dodają smaczku. Opcji jest mnogość. Polecam szczególnie tym, którzy uważają, że podstawowa wersja niczym ich już nie zaskoczy i jest dość przewidywalna. Ten dodatek nie powinien ich zawieść.
To jedna z lepszych planszówek w jakie grywam. O grze nie będę się rozpisywał wystarczy spojrzeć na średnią z ocen innych. Na uwagę zasługuje zmienność układu planszy (tak naprawdę dobry wybór terytoriów dla naszych wiosek będzie decydującym o wyniku grze i warto na to poświęcić chwilę) co dynamizuję tę grę. Nie należy jednak liczyć na interakcję negatywną, jest to raczej kooperacja z elementami licytacji. Może dlatego nie jest ona w guście mojego starszego syna, który uważa, że czegoś jej jednak brakuje. Ja uważam ją za godną polecenia (choć może nie szczególnie wymagającą jeśli chodzi o kombinowanie). Ponadto dodatki (mówię o Miasta i Rycerze) znacznie ją urozmaicają wprowadzają też więcej interakcji ale w efekcie wydłużają też czas gry.
W porządku, bez rewelacji
Ciekawa propozycja dla młodszych (a nawet najmłodszych już pięciolatek powinien bez problemu ogarnąć jej prawidła). Zasady baaardzo proste a gra ma swój klimacik. Może też być wstępniakiem przed poważniejszymi pozycjami albo jako gra imprezowa. Wadą wg mnie jest zbytnia monotonia rozgrywki i generalnie zbyt mały wpływ na losowość. Choć z drugiej strony może się czepiam i może takie były założenia twórców.
Długo się na tą grę zasadzałem a szkoda. Bardzo klimatyczna, zasady nieskomplikowane i ta arcyciekawa atmosfera rywalizacji nazwałbym nie natarczywej. No i to czego bezwzględnie wymagam od dobrych gier trzeba kombinować. Godny uwagi jest mechanizm zakończenia gry który jest płynny i potrafi nieźle namieszać. Resztę zawarli poprzednicy więc Wam życzę jedynie byście wsiedli do pociągu byle jakiego, który zaprowadzi Was do zwycięstwa. WYŚMIENITA.
To nietypowa gra, wymagająca ruszenia kiepałą i uruchomienia wyobraźni skojarzeniowej. A jej niesamowitość polega na tym, że mogą w nią grać na równych prawach (i wygrywać) nawet 8-mio latki. Jest im nieco trudniej wcielić się w narratora i wymyślić wystarczająco trudną podpowiedź ale frajdę miały taką samą. Ponadto kilkukrotnie musiałem przyznać z pokorą, że pomimo iż po wymyśleniu podpowiedzi dałbym się posiekać, że "Odgadywacze" będą mieć spore kłopoty z odgadnięciem o którą ilustrację mi chodziło po czym okazywało się to być trywialnym zadaniem i WSZYSCY odgadywali je jednomyślnie ku mej szczerej rozpaczy. Satysfakcję dodatkową sprawia fakt jeśli dobierzesz (nie zawsze jest to możliwe) ilustrację, na którą głosują inni co przysporzyć może znacznej liczby punktów. No i te pytanie czyja to karta przecież ona zupełnie nie pasuje a po chwili sam dokładasz też kartę z którą niewiele (lub jeszcze mniej) łączy z podpowiedzią.Co warte podkreślenia nawet moja połowica (antygeek planszówkowy) dał się na nią skusić i wydała o grze pochlebną opinie. Jednym słowem ZACNA.
Świetna, bo:
- szybka;
- wymaga podejmowania przemyślanych i szybkich decyzji;
- można ją zabrać w podróż;
- można grać nawet w 10 osób (nawet w autobusie - sprawdzone doświadczalnie, ale trzeba mieć swoją sztywną podkładkę na rzędy kart :))
- nie traci na atrakcyjności niezależnie od liczby osób (choć dla mnie lepsza jeśli więcej graczy bo wtedy trudniej przewidywalna)
Jednym słowem ZNAKOMITA.
Jedna z najlepszych gier wieloosobowych w jakie grałem a dodatkowo co warto podkreślić w szybkim tempie. Na wczasach zdobyła uznanie w bardzo zróżnicowanej grupie od 9 latków po nastolatki. Właściwie nie potrafię wskazać minusów. Może iż jest nieco słabsza w 3 niż np w 5 graczy. No i co najważniejsze nie jest oparta jedynie na szczęściu (pewien element jest jednak zachowany), trzeba trochę pogłówkować i starać się wybrać jak najlepszą strategię no i modlić żeby nikt nie wpadł na podobną ;), albo żeby chociaż go uprzedzić. No i ta specyfika każdego miasta wymuszająca trochę inny styl gry. GENIALNA GRA GODNA POLECENIA.
W porządku, bez rewelacji
Gra o bardzo prostych zasadach, szczególnie odpowiednia dla młodszych graczy.
Pomimo prostoty mechanizm zastosowany w grze może dać całkiem sporo frajdy, a dodatkowo można zagrać na fanty lub zadania.