CMDR_Blue_R - recenzje
Jak dla mnie ideał :)
Wszyscy stawiają 5.0.. I grze się to należy. Jest prosta, ale jednocześnie z ogromną ilością możliwości. Graliśmy ją w klubie przez całe lato i żadna rozgrywka nie była podobna do innej. Raz wygrywał Pirat, raz łupiący piratów, innym razem awanturnik, a jeszcze innym razem kupiec...
Zasady są na tyle proste, że po 1 grze każdy wie, co należy robić, aby potem grać lepiej.
Idealnie wyważone Gracz kontra Gracz, jak i Gracz kontra "plansza" jest dobrą taktyką. A i ta niepewność, ile złota trzyma gracz w kuferku...
Gra ma jednak jedną wadę. Nie wpływa ona na ocenę, bo nie zmniejsza jej, ale w grze brakuje... piątego gracza. Wyraźnie przydałby się piąty gracz, aby było bardziej tłoczno.
Jak dla mnie ideał :)
Idealna gra, która ucząc bawi i bawi ucząc... Co prawda osobiście nie żyłem w tym okresie, więc znam go tylko z opowiadań, ale partia gry z osobami, które wówczas żyły, to coś wspaniałego.
Zasady gry są proste, zabawa przednia.. Na dodatek gra jest szybka, co też jest kolejną zaleta.
Widzę, że obecnie produkt jest znów niedostępny, co jeszcze bardziej podnosi jego klimat (dobrze, to zdanie to żarcik).
Gra genialnie wydana od pudełka (świetnie oddaje czasy gry), instrukcję wyglądającą jakby pochodziła z tamtego okresu, jak i po wykonanie... Tylko te drewniane figurki średnio pasują, ale to do przeżycia.
Dobry, solidny produkt
Kilka tygodni zajęło nam w klubie ogarnianie zasad. I muszę powiedzieć, że gra jest bardzo fajna, ale... cóż... Czasochłonna i zasadopełna. Zasad jest tu od groma i jeszcze więcej i nawet po kilku grach wciąż wychodzą błędy w graniu.
Gra jest jednak dość przyjemna, choć wymaga dłuższego posiedzenia.
Graficznie prezentuje się świetnie. Figurki na planszy są bardzo klimatyczne. Jednak brak jej tego czegoś, aby zasługiwała na 5.
4 z pewnym plusikiem ode mnie.
W porządku, bez rewelacji
Nie przepadam za k4. Słabo się toczą (ze względu na kształt) i raczej trzeba je rzucać podkręcając.
Kość Jumbo jednak ma kolejną wadę. Rozmiar. O ile dla pozostałych kości była to zaleta, dla k4 jest to wada... Kością po prostu ciężko się rzuca... Fajnie wygląda, duża i wogóle... Ale ze względu na swoją piramidkowatość, wypada słabiej od pozostałych kości.
Niemniej jako uzupełnienie zestawu kości Jumbo sprawuje sie znakomicie.
Jak dla mnie ideał :)
Jak żałuję, że kupiłem wersję 1.5, gdy tylko wychodziła... Dla kumpla zamówiłem tą edycję i zaczynam żałować, że muszę mu ją oddać. Neuroshima w twardej oprawie prezentuje się świetnie, a płytka idealnie pasuje jako materiały dodatkowe. Mam nadzieję, że wśród artykułów z Gwiezdnego Pirata są te, które uwielbiałem. Na pewno mu się spodoba.
A sam system (dla tych co pierwszy raz spotykają się) może być lekko trudny, ale po 1 sesji wszystko idzie płynnie, a mechanika staje się bardzo przejrzysta. Nie jest może tak prosta jak D20, ale jest pozbawiona niektórych nielogiczności.
Najlepiej prezentuje się podczas walk, gdzie sprytnie oddano sytuację "celuje w mutanta i strzelam z przycelowania". Słabsi strzelcy muszą celować dłużej (aby rzucać większą liczbą kości i liczyć, że na 1 z nich będzie niższy wynik), podczas gdy zawodowcy strzelają 1 pocisk = 1 kość.
Sam podręcznik napisany przystępnie nawet dla laika, a do tego humorystycznie i klimatycznie.
W sumie do pełni szczęścia brakuje tylko ekranu MG, co dawano w suplemencie. Ale nie wymagajmy gwiazdki z nieba.
To idealne wydanie najlepszego polskiego RPG w jakiego grałem.
Dobry, solidny produkt
Siadłem do pisania komentarza i zastanowiłem się dłużej nad oceną...
Ostatecznie wybrałem 4.
Niby produkt zawiera ciekawy opis magii, klasy prestiżowe i nowe czary, które urozmaicą granie magiem (a także gnomim technologiem) , ale... brakuje temu podręcznikowi pazura.
Niektóre czary wyglądają na trochę pisane na siłę, inne są bardzo pomysłowe...
W zasadzie solidny, dobry produkt dla osób, którym znudziły się standardowe czary i szukają czegoś nowego. Ale nic rewelacyjnego.
Jak dla mnie ideał :)
Wbrew nazwie podręcznik przydaje się także do sesji w klasycznym świecie DnD.
Za największą zaletę uważam, że w odróżnieniu od podstawowego podręcznika potworów, gdzie wstawiono w większości (oczywiście nie w 100%) typowe potwory światów fantasy, tutaj skupiono się raczej na nietypowych przeciwnikach. Znam wiele osób, które grają w DnD i wszystkie oparte na nim gry. I dopiero potwory z tego podręcznika były dla nich prawdziwym wyzwaniem, gdyż były im nieznane.
Poza tym jest to produkt niejako wymagany do ekranu MG Faerunu i zawartej w nim tabeli spotkań losowych, która jest bardzo przydatna leniwemu MG.
Dobry, solidny produkt
Choć nie są to koszulki karty wymiarów "Standard European" (np. Dominion) to idealnie się sprawdzają, jako ich tani zamiennik. Niby karta ma w koszulce trochę luzu, ale za cenę około 100 oficjalnych koszulek, można zakoszulkować całe pudło Dominiona.
Równie dobrze sprawuje się jako tani zamiennik koszulek do np. Memoir '44.
Parafrazując opinie o tanim Winie:
Tania koszulka jest dobra, bo jest dobra i tania.