Bartosz Mroziński - recenzje
Dobry, solidny produkt
Gra ogólnie bardzo dobra. Aczkolwiek rozgrywki bywają nierówne - raz jest dużo emocji, innym razem niespecjalnie. Ale bywają momenty (szczególnie bitwy), które długo się później wspomina.
Grałem tylko na dwie osoby i w takim wariancie brakowało mi trochę epickości. Granie kupcem wydawało się łatwiejsze, ale jednocześnie nudniejsze.
Nie jest to ideał przygodówki, którego od lat poszukuję (i pewnie nie znajdę:) ), ale to wciąż bardzo dobra gra, w którą jeszcze chętnie pogram.
Dobry, solidny produkt
Co tu dużo pisać: klasyka, bardzo dobra gra rodzinna. Gdyby nie powstało Ticket To Ride, to Carcassonne byłoby najlepszą grą do wprowadzenia w świat planszówek.
Dobry, solidny produkt
Dorosłych może dość szybko znudzić. Z drugiej strony na pewno dużo zabawy dla dzieci, a w dodatku nauka prostych strategii (na króliki) i liczenia.
Dobry, solidny produkt
Bardzo dobra gra dla dzieci, która grywalna jest również dla dorosłych.
Jak dla mnie ideał :)
Gra mi się co najmniej tak fajnie jak w Dominiona. Według mnie zasłużenie jest "zwycięzcą" Essen 2010.
Najbardziej przeze mnie przepłacona gra (z koszulkami wyszło mnie to prawie 180zł!), której zakupu absolutnie nie żałuję.
Raczej słaby
Niby Edycja Limitowana, ale wcale nie lepsza jakościowo. Na łączeniu długich prostych z innymi elementami potrafią się pojawić nierówności, z którymi mogą rywalizować tylko polskie drogi.
Dobry, solidny produkt
Proste do wytłumaczenia zasady. Elegancka mechanika (w końcu to gra autorstwa Folko) świetnie oddająca klimat wspinaczki. Dwóch sympatycznych meepli-himalaistów ("Gładki" i "Kudłaty"). I mnóstwo emocji w górnych pratiach góry ("przeżyję czy nie przeżyję?", "zablokują mnie czy mnie nie zablokują?" itd.).
Świetna gra do grania z rodziną, do wprowadzania w świat planszówek, dla graczy rekreacyjnych a i dla hardkorów pewnie też.
Z polskich gier essenowych wróżę K2 sukces nawet większy niż 51. Stanowi.
Dobry, solidny produkt
Każdy, kto pograł trochę w Dixita widzi jeden problem - za mało kart. Zatem pomimo dość wysokiej ceny - pozycja obowiązkowa dla fanów Dixita. Plus za wielkość pudełka dopasowanego do zawartości. Z drugiej strony pudełko podstawowego Dixita nijak nie jest w stanie przyjąć nowego zestawu kart. Może Dixit3 w większym pudle warto zrobić? :)
Dobry, solidny produkt
Jako że był to zakup dla znajomego znajomego, przedstawiam jego opinię:
Ogólne wrażenie jest dobre. Gra ma spore możliwości, można rozwijać kolejne fronty, wątki, warianty. Wymaga jednak sporo czasu na rozruch. Drobne niedociągnięcia to opis w istrukcji dotyczący żetonów oraz spasowanie niektórych plansz (nie jest idealnie - drobne przesunięcia). Gra nie dla każdego, raczej dla "zainteresowanych".
Jak dla mnie ideał :)
Dodam jeszcze tylko, że warto grać w takich warunkach, aby każdy mógł obejrzeć dokładnie karty (i lepiej nie do góry nogami) - czasami szczegóły decydują o dobrym wyborze.
W porządku, bez rewelacji
Sama podstawka jest OK.
Chyba najtańszy sposób na przekroczenie kolejnego 5zł progu i zgarnięcie dodatkowego PDK-a :)
W porządku, bez rewelacji
Gierka sama w sobie rewelacyjna może nie jest, ale przy odpowiednim towarzystwie i atmosferze sprawdza się dobrze. No i zawsze możesz wcisnąć komuś szczura.
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo dobry dodatek do mojej ulubionej gry. Wraz z Intrygą sprawdza się świetnie. Polecam rozegrać partię z Ironworks, Great Hall i Island :D
Dobry, solidny produkt
Nie dość, że najtańsze koszulki to jeszcze najcieńsze. Gdyby była wersja pasująca do Dominiona, to byłby ideał.
Dobry, solidny produkt
Dobra gra, choć wymaga odpowiedniego klimatu. Idealna do denerwowania innych graczy na konwentach.
Dobry, solidny produkt
Woreczków strunowych nigdy za wiele. Umiejętne ich wykorzystanie przyspiesza rozłożenie gry i spowalnia spakowanie jej z powrotem ;)
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo przyjemna gra rodzinno-towarzyska. Dużo śmiechu przy odpowiednio zakręconych graczach. No i te lekko psychodeliczne ilustracje :)
Dobry, solidny produkt
Może 120zł to dużo, ale wydawszy taką kwotę możemy powiedzieć znajomym "zagrajmy w kapsle", a oni nie tylko nie będą patrzeć na Ciebie jak na głupka, ale ochoczo w te "kapsle" zagrają.
Plusy:
- Gra potrafi wyzwolić duże emocje.
- Do gry można zaprosić nawet babcię, każdy szybko załapie o co chodzi.
Minusy:
- No ale to jednak 120zł.
Bardzo dobry pomysł na prezent.