Jagmin - recenzje
Cienizna straszna. Te twarde okładki tylko pogłębiają to wrażenie. Komercja w eRPeGie spowodowałe że zamiast mieć jeden podręcznik ponad 300 stronicowy (podstawka + bestiariusz) za cenę około 100 PLN (powinno być poniżej) mamy dwa dziwolągi nie działające bez siebie na wzajem za 170 PLN (ceny przybliżone). Myślałem że po pierwszej edycji odczepią się od bitewniaka i od AD&D, na których ją wzorowano. Ale nie, musieli pójść dalej i nie dość, że świat jest mniej ciekawy niż dotąd to jeszcze te podziały na podręczniki i podręczniczki. Wiem że to idzie w kasę ale ja czując sentyment do systemu o mało nie wykupiłem wszystkich możliwych dodatków. Jednak teraz posiadam tylko podstawkę i bestiariusz (bestiarjuszek raczej) i to uważam za full dla starego wyjadacza. Nowi niech kupują co chcą szczególnie jeżeli nie mają nic starego. Ja polecam podręcznik pierwszej i drugiej edycji i to powinno wystarczyć na dłuuuuuuuugie wieczory.
Mimo że posiadam ten podręcznik od bardzo dawna to aż tyle czasu zajęło mi jego zrecenzowanie. Najpierw minusy:
- koszmarna cena, która nie jest tłumaczona przez jakość wydania (to oczywiście nie wina REBELa);
- błędy, błędy, błędy, których nie wypleniła nawet errata;
- objętość porównywalna z jakimś suplementem a nie z podręcznikiem głównym;
Teraz plusy:
- jakość wydania;
- bardzo poprawiona mechanika gry;
- mowy system magii (bo go praktycznie wcale nie było).
Oczywiście są to tylko ogólniki i rzeczy zauważane przez każdego lecz chodzi o to, że pczątkujący gracz (i tak nie wieżę żeby ktoś początkujący to kupił) musi sobie kupić prawie wszystkie wychodzące dodatki aby złapać klimat. A starzy wyjadacze - fanatycy (to właśnie oni wykupują całe nakłady WFRP2) kupują to tylko po to aby poprawić swoją ukochaną pierwszą edycję. I tak właśnie radzę, aby posiadać obie edycje to wtedy coś z tego wyjdzie.