Piotruś Pan - recenzje

Posiadam wszystkie dostępne kostki ;) Ale te są po prostu straszneee! :D


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Fajny ciekawy karciany bitewniak ;) Największa zaleta - nie trzeba nic malować ;)


To jest bardzo ciekawa i prosta gra! :) Reszta jak wyżej.


w takiej promocji warto! :) polecam


Mamo! Tato! Jeżeli szukacie gry która sprawdzi się na stole przy którym siądziecie razem ze swoimi pociechami to będzie to bardzo dobry wybór. Inni również powinni spróbować "powalczyć" z pandką ;)


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Jeżeli lubisz klimat dzikiego zachodu - ta gra jest dla ciebie.. Jeżeli nie,,, też ;)


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Nie mogę się przekonać do tej gry,,, Jest dla mnie totalnie nudna... Mimo że moi znajomi to zagorzali fani tej gry / całej serii / to w momencie gdy wyjmują ją na stół ja odpalam splendor na telefonie ;/


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Moja ulubiona gra. Zalicza wszystkie rajdy i biwaki. Killer. Pobudza wyobraźnię ;) Polecam. Zwłaszcza z 6 dodatkiem!! :)


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Gra zdecydowanie dla dzieciaków zwłaszcza tych które lubią dinozaury ;) Każdy miał w życiu taki etap, zwłaszcza gdy dzieciństwo spędzało się w czasie premiery Parku Jurajskiego ;)


Banalny pomysł na grę. Idealna w swojej prostocie. Sprawia na prawdę dużo frajdy ;) Dużo śmiechu, dobra zabawa w każdej grupie wiekowej! :)


Jeżeli lubicie Story Cubes to warto zapoznać się i z tą "edycją". Jeżeli lubicie Story Cubes i dodatkowo lubicie Muminki to jest nie marnujcie czasu tylko smarujcie list do Mikołaja zanim nakład w fabryce się rozejdzie!! :) Kostki są wykonane bardzo ładnie, obrazki są czytelne. Sam dobór "ikon" do ścian kostek także jest trafny i pozwala w zupełności wrócić do lat młodości gdy o 19 czekało się na wieczorynkę ;) Zaraz obok połączenia "medycyny" i "poszlak" jest to moim zdaniem najlepsza odsłona Story Cubs'ów ;)


Ta gra sprawdzi się jako planszówka dla dziecka, które BYŁO NA FILMIE i zna ten wykreowany "świat", a rodzic będzie czuwał nad poprawnym przebiegiem rozgrywki odpowiadając na pytania "tato/mamo a co robi ta karta?". Instrukcja napisana poprawnie, nie pozostawia żadnych wątpliwości co do zasad. A tych jest tyle, że jednorazowa lektura pozwala natychmiast zasiąść do stołu. Gra trwa ok 20 minut przy 4 graczach. A nad planszą może spotkać się ich aż 6. Kolejność graczy determinuje pozycja pionka - ostatni zaczyna. Jest to fajna zasada, zwłaszcza gdy gramy z dzieckiem i nam udaje się wyrwać do przodu, to i tak "najwolniejszy" gracz będzie zaczynał a może być i tak że rozegra swoją turę 2 A NAWET 3 razy jeżeli będzie sprytny ;) .
Reszta jest prosta, stajesz na ptaku - bierzesz kartę, stajesz na lunecie - bierzesz lunetę, stajesz na gwiazdce bierzesz gwiazdkę itd.
Finalnie - wyższy level w grach familijnych. Pełna rekomendacja dla rodziców grających z dziećmi.
Zaprawieni w boju gracze powinni jednak omijać ją szerokim łukiem (nawet fani Małego Księcia) ;)


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Reifield - biorąc pod uwagę obrazki, to są te same kostki co w pierwotnej wersji tylko w plastikowym pudełku.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Gra jest prześliczna. Nie ma tu ilustracji jak w MtG. Mają swój bajkowy (czasem też mroczny ale na swoj sposób) klimat. Gra jest jednym wielkim kręceniem kombosów na kartach choć losowość może tu pokrzyżować plany. Pierwsze rozgrywki mogą być trudne, po 2-3 razach znamy już karty i wiemy jak budować talię. R E W E L A C J A ;)


Zła, kiepska, za prosta, banalna, beznadziejna....
Można przeczytać o tej grze. Ja jednak jestem innego zdania. Nie jest to "Gra o Tron", ale gdy gra się 3-4 graczy rozgrywka nabiera emocji.
Po pierwsze jest to BARDZO dobra gra jako wstęp do poważniejszych tytułów strategicznych.
Po drugie gra jest BARDZO prosta. W swojej turze można wykonać jedną z kilku dostępnych akcji. Jest kilka zależności które bardzo łatwo zapamiętać. Gra pokazuje pazurki w momencie gdy robi się ciasno na planszy, któryś z graczy dobrze rozplanuje ustawienie twierdz tworząc wąskie gardło do atrakcyjnych pod rozbudowę terenów. Gra jest ładnie wydana, posiada dużo drewna, plansza przy 4 graczach potrzebuje duuuużego stołu ;)
Zdecydowanie polecam dla niedzielnych graczy, którzy boją się tej gry ;) , polecam dla rodzin i dla osób którym znudziła się Gra o Tron a chcą trochę powbijać szpile znajomym napadając na ich wioski ;)


Szkoda że tak ciekawa gra nie jest już dostępna w oficjalnej sprzedaży. Ja nabyłem na rynku wtórnym. Pomijając otoczkę fabularną związaną z fantazją Pratchetta gra ma ciekawą mechanikę. 7 kart postaci, każda z nich posiada własne warunki zwycięstwa gry i weź teraz upilnuj każdego z pozostałych graczy aby nie osiągnął swojego celu, a może ma inny niż sądzisz? :) Ta nutka niepewności, gdy na końcu gry inni myślą że zbierasz 50 monet, a tobie po prostu się poszczęściło w kartach, za ich plecami rozkładasz swoich agentów w każdej z dzielnic i pyk! :) Gra w swojej prostocie ma duży plus za rozgrywkę jednak jeżeli trafi się że ktoś ma pecha do kart to nie będzie mu szło i tyle, tak było przynajmniej ostatnio, gdy jeden z graczy a to stracił 2 monety, a to 2 karty, albo przez 5 kolejnych rund nie mógł zagrywać więcej niż 1 karty. Ale nic to. Gra ma swój klimat. Tak samo grafiki i nazwy na kartach dla osób które nie znają T.P. mogą być dziwne ale dla kogoś kto chociaż raz liznął "Kolor Magii" albo inne tomy na pewno odnajdzie się przy stole. Drugą sprawą która nie za bardzo ułatwia rozgrywkę to ODROBINĘ za małe różnice / granice między dzielnicami. Było kilka problemów gdy ktoś nie pamiętał gdzie postawił pionka a kolory są podobne. Poza tym zarówno mechanika jak i fabuła i treści kart sprawiają, że gra jest lekka, przyjemna a negatywna interakcja jaka zachodzi między graczami poprzez zagrywanie na siebie odpowiednich kart tylko pozwala poczuć klimat i absurd w twórczości T.P.
p.s. Karta z orzechami to przegięcie :D serio? :)


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

Bardzo lubię grać w Splendor. Gra jest lekka, przyjemna i BANALNA. Jednak po wieeeeelu ;) rozgrywkach zaczyna mi brakować jakiegoś dodatku np boostera z kartami lub nowych urozmaiconych żetonów "arystokratów". Gra ma na prawdę duży potencjał do tworzenia dodatków.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

A nam te karty nie przypadły do gustu... Jakieś ciemne, smutne itp... Jest kilka bardzo dobrych kart, ale generalnie poza tym wszystkie inne są jakieś takie ... monotematyczne i nie porywają. Gramy najczęściej kartami od 1-4. Piątka śpi.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

zawiodłem się.. historie są tak absurdalne, że ciężko rozwiązać "zagadki"


jeżeli lubicie gry nie trudne :) do wytłumaczenia bez negatywnej walki między sobą to to jest gra dla was ;)


Losowość:
Interakcja:
Złożoność: