Malory

Obserwowani

0 użytkowników

Obserwujący

6 użytkowników

Łał! Polecam! To jest gra w którą wciągniecie nawet tych ze swoich znajomych i rodziny, którzy twierdzą że Twoje gry są zbyt skomplikowane bo mają milion zasad do zapamiętania. Ta ma tylko garść. Nauka gry zajmuje jakieś 5-7 minut. Ale nauczenie się grać dobrze wymaga niezwykle dużo czasu. Ta gra wysila szare komórki co najmniej tak jak szachy. Z dodatkami już zwłaszcza, gdy wchodzą stawonogi z bardzo unikalnymi sposobami poruszania się. Dla tych, którzy dla odmiany szukają czegoś pozbawionego jakichkolwiek elementów losowych. Tutaj liczy się czysta strategia. Każdy ma dokładnie te same możliwości, więc rozgrywka jest zawsze fair. I co jeszcze lepsze gra nie wymaga planszy więc można grać gdziekolwiek pod warunkiem że ma się dość miejsca, stół podwórko, podłoga, kamień, trawnik- spoko.


Grałem w trzy systemy póki co: D&D, Warhammer Fantasy i Neuroshimę. I trzeba powiedzieć- dobre bo polskie. Mechanika jest super, świat przedstawiony jest super, zasady są jasno wytłumaczone. Ogólnie świat nieco podobnie jak Warhammer 40K jest fuzją wszystkiego co znamy i kochamy w science fiction jak i popkulturze i Neuroshima się z tym w ogóle nie kryje często robiąc aluzje do popkultury, kultowych filmów i aktorów oraz książek. Dodatkowo wszystko łącznie z zasadami jest pisane z humorem i lekką ręką przez co nawet opis samej mechaniki śmieszy kiedy jest opisane dlaczego facet o wyglądzie Clinta Eastwooda ma bonusy do rzutów na morale. Ogólnie dużo jest w tej książce Clinta Eastwooda. Do tego do systemu jest kupa dodatków i to sensownych, bo mimo że książka jest spora to nadal w niej dużo brakuje jak rozbudowanego bestiariusza czy lepiej opisanego ekwipunku. Solidny system i sądzę że jeden z lepszych na rynku oferujący kupę dobrej zabawy i dopasowywanie sesji klimatem do upodobań graczy.


Świetny tytuł dla początkujących. Posiada proste zasady, nie jest skomplikowana i łatwa do opanowania. Świetna propozycja dla rodziny. Najbardziej charakterystyczną cechą gry jest mechanika handlowania zasobami z innymi graczami. Dla osób już zapoznanych z planszówkami może być zbyt banalna i zbyt mało złożona. Ale z dodatkami gra nabiera nowego życia i pozwala uczynić ją o wiele, WIELE bardziej złożoną i rozbudowaną.


Chyba jeszcze nie miałem takiego ubawy z inną grą planszową. Nie znaczy że jest to najlepsza gra planszowa w jaką grałem, ale frajda jest z niej niesamowita. A wynika ona moim zdaniem głównie z faktu że każdy z graczy gra inaczej i stara się osiągać inne cele. Nigdy wcześniej w coś takiego nie grałem. Bo mimo iż każdy z graczy dąży do czego innego i przybiera odmienną taktykę, to jednak gra nadal ma sporo interakcji. A że to im się udało świadczy o tym że twórcy mieli łeb na karku projektując grę. Nie tylko dla fanów Warhammera, ale i fanów gier planszowych typu worker control i area control. Ogólnie naprawdę solidny produkt FF jak zawsze zresztą. Czy są jakieś wady? Mogę tylko powiedzieć że aby wydobyć pełnię z tej gry trzeba mieć tych 4 graczy albo i jeszcze lepiej 5 z dodatkiem (choć bogiem z dodatku moim zdaniem gra się najmniej ciekawie). A jak jesteś fanem Warhammera to już w ogóle pozycja obowiązkowa. Spróbuj nie krzyczeć Blood for the Blood God grając Khornem kiedy nadchodzi twoja tura i masz to poczucie że w bezpośrednim starciu z tobą pozostali gracze nie mają szans i czujesz się naprawdę jak krwiożerczy bóg, który jest łowcą a reszta ofiarami.


Co za gra! Oferuje wszystko co dobra gra i jeszcze więcej. Możliwość gry w wiele osób? Jest. Możliwość gry samemu? Jest. Tryb gry dla ludzi niegrających na co dzień o niższym poziomie złożoności? Jest. Poza podstawową talią kart, która już by spokojnie wystarczyła by gra była wyjątkowo złożona gra ma jeszcze dwie talie- jedna czyniąca grę bardziej interaktywną i drugą czyniącą grę jeszcze bardziej złożoną. Grę bym nazwał z tych- easy to learn hard to master. Zrozumieć jak w to grać idzie łatwo, ale wypracowanie najlepszych strategii wymaga czasu a fakt że za każdym razem dysponujemy innym zestawem kart sprawia że za każdym razem musimy opracowywać taktykę do konkretnej rozgrywki. Gra moim zdaniem wad nie ma. Ok, na upartego i czepiając się powiem że optowałbym za lepszą oprawą graficzną. Gra może być prezentem i dla wyjadaczy (a wręcz zwłaszcza) i dla początkujących.


ferreg

Liczba recenzji: 42

Krogulec

Liczba recenzji: 85

XIX

Liczba recenzji: 28

Wojtek3333

Liczba recenzji: 20

Sbrola

Liczba recenzji: 9

Eugen

Liczba recenzji: 22