Jak dla mnie ideał :)
Super system dla fanów wompierzy. Piękne ilustracje, ciekawy gameplay, nasza lokalna grupka nerdów nie narzeka i poleca pełnym sercem.
Jak dla mnie ideał :)
Ładny model tylko szkoda, że producent nie wprowadził ruchomych skrzydeł przy przepakowaniu do wersji 2.0. Na stole przydatny nawet w liczbie większej niż 1 z możliwością wystawienia z różnymi pilotami. Polecam zwłaszcza po promocujnej cenie :) Nic tylko rozpakować i grać!
Modele Porywacza Ishy jednym mogą przypaść do gustu, innym może już niekoniecznie. Osobiście należę do tej pierwszej grupy i większość modeli Death Guard mi raczej podchodzi. Model wykonany standardowo dla Games Workshop - pełen detali i niekiedy wymagający wprawnego wycinania z wyprasek :) Mechanicznie również jest cennym dodatkiem do kolekcji, który posiada kilka użytecznych synergii z resztą armii. Polecam zarówno kolekcjonerom, jak i graczom przez wielkie "G"!
Znakomity pojazd dla Eldarów. Model ma już swoje lata przez co czasem pojawiają się drobne trudności przy składaniu (dopasowanie elementów, miejsca łączeń), ale nadal wygląda znakomicie. Wieżyczka jest niezwykle prosta do zmagnesowania - z uzbrojeniem jest już trudniej i jest do tego wymagana jakaś masa modelarska, np. Green Stuff. Odnośnie przydatności na stole raczej nie muszę się wypowiadać, model ten był często widziany na stołach zarówno w poprzedniej jak i obecnej edycji. Eldarskie pojazdy również dają wiele możliwości wprawionym malarzom/modelarzom, zwłaszcza pod tzw. freehand :) Osobiście mam już dwa w kolekcji i jest szansa, że kiedyś również skłonię się do zakupu trzeciego. Polecam!
Jak dla mnie ideał :)
Podręcznik do bitewniaka, Games Workshop ceni sobie swoje produkty, niemniej jednak muszę przyznać, że książka jest solidnie wykonana. Ilustracje cieszą oko, a zawarte w nim zasady dla armii minifigurek z pewnością są pomocne przy samej rozgrywce (a wręcz do niej niezbędne, gdyż tabelki z zestawu startowego nie są materiałem wystarczajacym do pełnego "zanurzenia się" w ogniu walki). Mankamentem jest konieczność sprawdzania aktualizacji w FAQ, ale może nadchodząca edycja coś w tej materii zmieni :)