Jakby patrzeć na "Piłkę w grze" jako tylko karciankę, to zupełnie bez szału - taka wojna podzielona na kilka etapów. Ale dla kibica dochodzi klimat - zagrania, kontry, przesuwanie pionka pod bramkę, czy nawet (bezsensowne) z boku na bok. Strzelamy zawsze z "zakrytych kart", z niepokojem śledzimy stan stosu do dobierania gdy rozwija się akcja (koniec połowy/meczu). Wyniki gry footbolowe - od 0:0 do ok 3 bramek na stronę. Piłkarski klimat jest na tyle dobry że grają dzieci: 11, 9, nawet 5 lat.

Zasady proste, gra trudna - próbowaliśmy wiele razy, zwykle w otwarte karty żeby zaplanować ruchy naprzód, nigdy nie udało się zamknąć podkopów, a zawsze startujemy z 4-ma wyjściami... Sytuacja ze zdjęcia reklamowego to całkowita abstrakcja :) Może spróbujemy z tylko 3-ma wyjściami? Fajne, małe pudełeczko, zgrabne, czytelne karty.