Jak dla mnie ideał :)
Będąc ostatnio z wizytą u mojej siostry w Gdańsku, obowiązkowym punktem wycieczki jak zawsze jest odwiedzenie sklepu stacjonarnego. Tym razem zakupiłem tą grę po radach jakie usłyszałem od personelu (bardzo pozytywnie to oceniam).
Instrukcja jest napisana dość jasno i nie jest długa co nie odstrasza. Czyta się ją lekko i szybko. Wykonanie kart i wagoników oceniam na 4+ (w skali od 1 do 5). Gra się przyjemnie i szybko co jest dla mnie plusem, gdyż przy jednym spotkaniu ze znajomymi możemy kilka razy się zrewanżować jak nam nie poszło i w końcu okraść szeryfa z walizki jaką pilnuje. Bardzo dużym plusem jest dla mnie pomysł i innowacja. Można powiedzieć, że plansza jest 3D. Przy zakupi dostałem jeszcze planszę, na którym można postawić pociąg.
Z czystym sumieniem polecam każdemu COLT EXPRESS :)
Luźna gra przede wszystkim ciesząca oko (te wagony!) :) Rozgrywka należy do bardzo przyjemnych. Chociaż nie wymaga od nas skomplikowanych strategii, myślę, że spodoba się zarówno graczom niedoświadczonym (co oczywiste;)), jak i tym bardziej zaawansowanym. Oby powstawało więcej takich pomysłowych gier :)
Jak dla mnie ideał :)
Zacznę od tego, że te skałki i kaktusy, które służą za dekorację mnie ujęły. Nie ma to jak gra 3D :D
Napad na pociąg w klimacie filmowym. Bieganie po dachu, strzelanie do siebie, a całość w bardzo prostej mechanice. Fazę planowania opanowują nawet dzieci (choć dla nich można ją czasami na 2 fazy rozbić), a potem jest wykonanie zadania. Nie wiesz, czy przeciwnik ruchem wejdzie do twojego wagonu, czy oddali się. Dać mu po mordzie, czy też łupić pasażerów.... A dokąd gracze ruszą szeryfa? Czy mogę wejść na dół?
Raz ja i kumpel w turze, gdzie na koniec szeryf strzela do znajdujących się na dachu... skończyliśmy z 3 postrzałami... 1 za wejście do wagonu szeryfa... 2 za wejście z dachu do wagonu szeryfa (chcieliśmy karty użyć, aby wyjść z niego na dach) i 3 za koniec tury na wagonie z szeryfem....
Genialna i prosta gra. Jedyna wada, że wagony po złożeniu są ciut wyższe od pudełka, przez co nie można pudełka trzymać na stosie z innymi, aby nie uszkodzić wagonów (i lokomotywy).
Kolejną zaletą jest fakt, że nie ma napisów na kartach. Tylko symbole. Przez to jak wyjdzie angielski dodatek można go kupić, bo tylko instrukcja będzie wymagać tłumaczenia.
Dobry, solidny produkt
Gra jest prześliczna! Nie dość, że pociąg, w którym odbywa się potyczka jest trójwymiarowy to jeszcze dostajemy matę, która podnosi klimat rozgrywki i garść trójwymiarowych elementów, skałek i kaktusów.
Sama rozgrywka jest dynamiczna i szybka. Dzięki prostym zasadom jest to idealny tytuł do wprowadzenia w świat planszówek nowych graczy lub po prostu przyjemny przerywnik. Cała frajda tkwi w tym, że najpierw planujemy swoje ruchy zagrywając karty, a dopiero potem je rozgrywamy. Oczywiście są też wydarzenia dodające grze nieco pikanterii i neutralny pionek szeryfa, którego mogą poruszać wszyscy gracze.
czy sa do tego jakies dodatki ?
Bardzo fajna, dynamiczna gra z ogromem negatywnej interakcji. Mimo prostych zasad, które można wytłumaczyć w zaledwie 5 minut, gra posiada wiele fajnych cech, które sprawiają, ze jest niesamowicie głęboka i regrywalna. Gracze musza bardzo ostrożnie planować swoje akcje, gdyż jeden niewlasciwy ruch naszego przeciwnika może pokrzyżować nam nasze niecne plany, przez co tracimy cała turę :) poza tym gra jest ślicznie wykonana (najładniejsze są wagoniki i kaktusy :D) jak dla mnie super!
Jak dla mnie ideał :)
Gra niesamowicie dynamiczna, wciągająca, nie nudzi się nawet po kilkudziesięciu partiach. Miłośnicy złożonych taktyk i kombinowania znajdą tutaj coś w sam raz dla siebie, podobnie jak ci lubiący grę agresywną i pełną negatywnych interakcji. Możliwości robienia innym wszelakich świństw (strzelanie, dawanie "w mordę", okradanie, szczucie szeryfem, wpychanie do wagonu szeryfa...) są tak szerokie, że zdecydowanie każdemu małemu i dużemu sadyście oczy zaświecą się z radości ;)
Nawet jeśli miałem przed zakupem jakieś obiekcje co do montażu i przechowywania tekturowych wagonów, bardzo szybko ich się wyzbyłem. Pierwszy montaż wymaga odrobiny cierpliwości, ale wszystko jest wykonane solidnie, nie rozpada się, a sprytnie pomyślane pudełko z przegródkami skutecznie zapobiega problemom z transportem.
Ode mnie zdecydowane 10/10, polecam!
Świetna gra ale nie przy alkoholu. Trzeba myśleć i kombinować.
Bardzo dobra gra imprezowa, nie zdziwię się jak dostanie sdj. Trójwymiarowy pociąg robi wrażenie i wzbogaca rozgrywkę, z której klimat westernowy aż kapie.
Jak dla mnie ideał :)
Jedna z tych gier, gdzie rozgrywka jest zabawą tak dobrą, że na drugi plan schodzi, kto w ogóle wygrał. Tak naprawdę wygrywa każdy, kto przynajmniej raz strzeli kogoś w mordę i tym samym sprawi, że cała misternie zaplanowana tura przeciwnika bierze w łeb :)
Reguły proste w tłumaczeniu i bardzo intuicyjne, chociaż po nastu rozgrywkach nadal muszę zaglądać do instrukcji żeby sprawdzić, co oznaczają niektóre symbole wydarzeń specjalnych - ale to już niewielki ból głowy i tylko dla prowadzącego. Czas gry dobrany jest idealnie - przez tych kilka tur można zrobić całkiem sporo, ale gra kończy się zawsze zanim zacznie się wkradać jakiekolwiek znużenie. Dlatego też zjawisko "zagrajmy jeszcze raz" pojawia się tu bardzo często - zwykle rozgrywaliśmy po trzy, cztery partie Colt Express jednym ciągiem i dopiero wtedy czuliśmy się nasyceni.
Pociąg na pewno dodaje grze uroku; wykonanie kartonowych elementów oceniłbym na "nieźle, może być" - część szczelin wydaje się marginalnie za szeroka, przez co elementy mają tendencję do wysuwania się, ale z drugiej strony czytałem opinie ludzi piszących o zbyt ciasnych ściankach, które trzeba wpychać na siłę. Pewnie co egzemplarz, to inaczej. Bardzo dziwi brak maty w standardowym pudełku - podbija ona wrażenia estetyczne i zdecydowanie polecam zaopatrzyć się w wersję właśnie z nią. Cieszy też, że wypraska bardzo dobrze trzyma wszystkie elementy.
Jeśli gra dochrapie się Spiel des Jahres, to w pełni zasłużenie - w tym roku to chyba najfajniejsza nowość, z jaką miałem kontakt, i nie spotkałem jeszcze ani jednej osoby, która po wspólnej grze powiedziałaby "nie podobało mi się".