Schizoferret - recenzje
Nie spełnia moich oczekiwań :(
Nie wiem, czemu pakowane akurat po dwa - jeśli ktoś ma więcej gier, i tak kupi paczkę stu w materiałach biurowych za procent ceny, a jako dodatek do pojedynczej gry i tak sporo za mało. Jedyny wytłumaczalny powód ich popularności to fakt, że to najtańszy sposób zdobycia dwóch pedeków za komentarz do programu rabatowego :)
Nie spełnia moich oczekiwań :(
Nie wiem, czemu pakowane akurat po dwa - jeśli ktoś ma więcej gier, i tak kupi paczkę stu w materiałach biurowych za procent ceny, a jako dodatek do pojedynczej gry i tak sporo za mało. Jedyny wytłumaczalny powód ich popularności to fakt, że to najtańszy sposób zdobycia dwóch pedeków za komentarz do programu rabatowego :)
Jak dla mnie ideał :)
Rewelacyjny kolor, do tego dobrze kryjący. Nie tylko na genokrady, do których przed jego wprowadzeniem musiałem mieszać trzy farby, ale też na demony slaaneshaa i wszelkich magów, jak wiadomo ceniących purpurę. Aż dziw, że przedtem nikt podobnego odcienia nie oferował.
Dobry, solidny produkt
Dobry podkład pod wszystko, co ma być docelowo niebieskie, gdzie biały wymagałby większej liczby warstw ze względu na często słabe ich krycie. Bardzo dobrze kmponuje się z szarym - ja użyłem go jako podkładu pod wilkołaki, gdybym miał 'na szybko' robić jakieś upiory lub duchy, też byłby to mój pierwszy wybór pod upierdliwy do cieniowania biały. Jako kolor bazowy raczej specyficzny, uniwersalnością ultramarine blue nie dorównuje.
Dobry, solidny produkt
Kolor dość specyficzny, ale bardzo przydatny w palecie dowądzocych nieumarłymi, bardzo dobrze sprawdza się przy wszelkich upiorach, wilkołakach, a i jako podkład pod białym daje przyjemnie nieprzyjemne wrażenie.
Dobry, solidny produkt
Bardzo uniwersalna farbka, jeden z lepszych kolorów bazowych, dobrze komponujących się z wieloma innymi, washuje się zarówno na czarno jak i brązowo, sprawdzi się też sama przy ręcznym cieniowaniu jasnych niebieskich. W połączeniu ze sprayem o tym samym odcieniu idealny podkład na termosy-imienniki czy genestealers.
W porządku, bez rewelacji
Cóż, białe kryją nienajlepiej i ta nie jest wyjątkiem. Wybór AP ma sens przede wszystkim przy stosowaniu ich białego sprayu jako kolor bazowy, by móc dopełnić braki pędzlem (nie u wszystkich producentów odcień białego podkładu jest ten sam co białej farbki).
Dobry, solidny produkt
Z czarnymi farbami rzadko są jakiekolwiek problemy a i jest to obowiązkowy kolor na palecie. Za AP przemawia, poza niższą ceną, również spasowanie odcienia z podkładem, choć akurat w wypadku czerni nie jest to jedyny taki producent na rynku. Jeśli ktoś maluje farbami AP to już ma, jeśli ma paletę innego producenta, to - z wyjątkiem konieczności pomalowania wielu figurek na czarno, kiedy zakup podkładu w sprayu specjalnie od AP byłby opłacalny, nie ma powodu kupowac tej jednej farbki.
Dobry, solidny produkt
To jeden z tych kolorów, który w farbkach schodzi w dużej ilości, bez przełożenia na wyraźną potrzebę analoficznego podkładu. Na większość elementów drewnianych po washu może być za ciemny, drzwi/płoty można spokojnie malować pędzlem, na futrzane zwierzaki za mało brunatno-czerwony na kolor bazowy, sprawdza się w pełni dopiero na makietach. Za to punkcik mniej w porównaniu do pozostałych kolorów, ale oczywiście do jakości przyczepić się nie mogę, a sparowanie 100% odcienia z farbką może zaoszczędzić naprawdę dużo czasu, jeśli ktoś już dobre zastosowanie dla niego znajdzie.
Dobry, solidny produkt
Jaki jest leatherbrown, każdy widzi - farba dość podobna u wszystkich producentów. Główną zaletą AP jest spasowanie kolorystyczne z podkładem w sprayu, co znacząco ułatwia malowanie elementów makiet lub średniowiecznych maszyn, ze starego drewna. Na skavenów czy inne brunatne tałatajstwo jako kolor bazowy lepszy będzie Fur Brown, ten bardziej w kategoriach podkładu niż finalnego koloru. Z kolei na większość drewna, które prosi się o wiele warstw washa, dla mnie jako wyjściowy jest zbyt jasny. Powyższe wady przytoczone są z punktu widzenia kogoś, kto ma farby innej firmy i kolor ten kupił jako dopełnienie podkładu w sprayu, bo oczywiście farbka sama w sobie, w zastosowaniach do mniejszych powierzchni jest nieocenia i obowiązkowa chyba dla każdego z paletą od AP.
Dobry, solidny produkt
Metaliczny spray, który dobrze kryje! Jak na podkład, kolor mocno sytuacyjny - do 90% zastosowań lepszy będzie jaśniejszy plate mail, tego używam do w zamierzeniu postarzałych, usyfionych olejem, brudem i rdzą elementów industrialnych.
Jak dla mnie ideał :)
Jak na farbę metaliczną kryje bardzo dobrze, chociaż jej głównym atutem jest dopasowanie kolorem z podkładem w sprayu tego producenta. Kolor, jak na podkład, dość specyficzny - plate mail jest zdecydowanie bardziej uniwersalny jako podkład bazowy.
Dobry, solidny produkt
Ciemniejsza od Goblin Green, więc wybór będzie zależał od pożądanego efektu. Lepiej komponuje się z brudnym washem i więcej wybacza, dobrze pasuje mi do planszówkowych, speedpaintowanych orków, ale uzyskany ostatecznie po cieniowaniu efekt to już zdecydowanie ciemniejsza zieleń. Do jaśniejszych tonów, np płaszcze elfów, wolałem goblin green - przy kiepskim oświetleniu grupa zwashowanych podkładowanych tym kolorem zielonoskórych, wraz z szmelcowaną zbroją i skórami, robi się ciemną plamą. Jak zawsze w przypadku AP, warto zaopatrzyć się od razu w odpowiadającą farbkę, gdyż można dzięki temu zaoszczędzić czas na kładzeniu koloru bazowego dopiero na podkład.
Dobry, solidny produkt
Farbka jak to AP i brązy - kryje dobrze, ale jej główną zaletą jest spasowanie z podkładem o tej samej nazwie, tak więc malowanie wszelkich futrzaków jak szczury i niedźwiedzie robi się wyjątkowo ekspresowe.
Jak dla mnie ideał :)
Ciemniejszy z dwóch czerwonych podkładów AP, bliższy kolorowi krwi w porównaniu z raczej jasno-ognistą czerwienią, niemal wchodzącą w pomarańcz, pure red. Jako kolor finalny ten będzie prawdopodobnie przyjemniejszy do większości zastosowań, jest także mniej wymagający dla washa (nie wygląda jak ochlapane błotem ferrari). Nie bardzo nadaje się jednak na podkład dla czegokolwiek innego niż czerwienie i brązy.
Dobry, solidny produkt
Główną zaletą farby jest idealne spasowanie kolorystyczne ze sprayem AP o tej samej nazwie, tak więc jeśli chcemy 'na szybko' zrobić jakiegoś smoka, demony czy terminatorów ze Space Hulka jest jak znalazł do naniesienia poprawek na podkład, dla osiągnięcia spójnej pierwszej warstwy - W porównaniu z malowaniem pędzlem regimentów/większych figurek oszczędność czasu ogromna.
W porządku, bez rewelacji
Potrzebowałem jedynie odrobinę do dekoracji, więc wygodniej było mi nabyć go przy okazji innych zakupów. Jeśli ktoś jednak planuje zrobić większą liczbę figurek lub wręcz makietę, polecam rozejrzeć się za polskimi produktami dla modelarzy, niczym nie ustępującymi jakością, a wielokrotnie tańszymi.
Jak dla mnie ideał :)
Podstawowy podkład, zwłaszcza dla początkujących lub do ekspresowego malowania. Dobrze kryje i się trzyma, wybacza niedociągnięcia. Jedynie tradycyjnie słabo kryjące kolory jak czerwony i żółty mogą wymagać kilku warst, ale to już wada tych farb; W takim wypadku lepiej wybrać biały.
Dobry, solidny produkt
Solidne, funkcjonalne pudełko z zapięciem na rzep. Bardzo dobrze znosi byle-jakie traktowanie w tym upadki na beton. Żadnych specjalnych wrażeń estetycznych nie dostarczy, ale w sam raz do regularnego noszenia kart bez troszczenia się ani o nie, ani o pudełko. Jest duże; każda kieszeń, z przegródką, pomieści po dwie talie, więc jest dedykowane albo dłuższym wieczorom, gdy chcemy przetestować kilka decków, albo wręcz 'turystycznemu' przenoszenia całych gier w plecaku. Do tego ostatniego niestety przydałby się jakiś pojemnik na żetony.
W porządku, bez rewelacji
Solidne, funkcjonalne pudełko z zapięciem na rzep. Żadnych specjalnych estetycznych doznań nie zapewnia, ale przynajmniej dobrze znosi byle-jakie traktowanie włącznie z upadkami, które nie robią na nim wrażenia. Do przenoszenia kart bez martwienia się o nie ani pudełko w sam raz. Jedynie rozmiar jedt trochę dla mnie niefortunny - kieszenie są za duże na typową pojedynczą talię, za małe na dwie, i będąc osobnymi mniej praktyczne do klasycznych 'planszówkowych' karcianek.