Maciek - recenzje

Niestety nie kupione tutaj, tylko w Empiku, na zasadzie "przybyłem, zobaczyłem, kupiłem". Gra bardzo przyjemna bo wywołuje burze dyskusji podczas rozgrywki, kłótni o to kogo bardziej się opłaca rozjechać i moralne rozterki. Niestety ma jeden duży minus - została tylko przetłumaczona na nasz rodzimy język, a w ogóle nie postarano się o lokalizację. Jakieś 20-30% kart to coś co będzie znał lub będzie interesowało amerykan, ale mnie jako Polaka i moich znajomych mało obchodzi i nie da się ich użyć podczas rozgrywki.

Naprawdę fajny zbiór nowych kart dodających masę dobrego humoru i rozrywki do Munchkina :) Całość bawi mnie i moich znajomych na wielu wspólnych spotkaniach już od wielu lat :D

Naprawdę fajny zbiór nowych kart dodających masę dobrego humoru i rozrywki do Munchkina :) Całość bawi mnie i moich znajomych na wielu wspólnych spotkaniach już od wielu lat :D

Grę dostałem rok temu od dziewczyny na święta i bardzo przypadła mi do gustu. Mechanika dość prosta i przy tym rozbudowana, da się ją w miarę szybko wytłumaczyć nowym graczom. Dużo misji do wykonania daje całkiem fajną regywalność :)

Jakość wykonania dobra, ale dobór tabelek raczej nie zachwyca. Myślałem, że w tej książeczce będzie też jakiś zbiór zasad, zamiast tego jest przygoda - dobra, ale nie rewelacyjna.

Gra bardzo dobra, choć nie idealna. Mechanika walki daje duże pole do popisu postaciom. Brakuje mi jakichś bardziej pasujących do niej zasad pościgów, czy prowadzenia dyskusji i przesłuchiwania bo tym też postacie często muszą się zajmować.

System dość prosty i jak najbardziej przyjemny zarówno dla początkujących jak i bardziej zaawansowanych grup. System tworzenia i rozwoju postaci z tą jakże ogromną ilością najróżniejszych profesji to majstersztyk dający bardzo dużo swobody graczom. Świat klimatyczny i ciekawy. Przygoda zamieszczona w podręczniku nawet, nawet.

Naprawdę solidna gra, która daje graczom dużo możliwości. Choć nie podoba mi się jego język to Wick odwalił kawał dobrej roboty. Niestety korekta polskiej wersji zawaliła dość mocno sprawę.

Ta część serii, jak ona cała jest genialna. WPK to moja ulubiona seria ze wszystkich opartych na światach Forgotten Realms.

Kupiłem kolegom. Bardzo im przypadły do gustu. Rebel jak zwykle 5+ :)

Kupiłem kolegom. Bardzo im przypadły do gustu. Rebel jak zwykle 5+ :)

Książki nie kupiłem, ale pożyczył mi ją znajomy. Po przeczytaniu mam mieszanie uczucia. Klimat ta gra, ma na prawdę świetny- te pomysły, moloch, profesje i w ogóle wszystko za co kocham post apokaliptykę. Jednakże mechanika jest tu totalnie do chrzanu. Tak przegiętej mechaniki nie ma żaden system jaki dotąd poznałem (a jest ich sporo).

Michał, to że tobie się ten system nie podoba nie znaczy że wszystkim musi. Mi ten system bardzo przypadł do gustu, świat i mechanika tak samo. Więc nie obrażaj tych którym się on spodobał bo równie dobrze to my możemy uznać że to z tobą coś jest nie tak.
Na stronie systemu twórcy gry opisali jak wygląda mniej więcej świat więc dobija mnie jak niektórzy z was krytykują go- bo jest słabo opisany, bo segmentowy świat jest do kitu, bo wszystko musi tworzyć GM. No ludzie ogarnijcie się. Czy wy czytać nie umiecie. Skoro wam się to nie podobało to po co kupować podręcznik?

To jest gra jedno rasowa. Tu można być tylko człowiekiem.

Sakiewka fajna. Wzór może trochę mniej ciekawie wygląda niż na zdjęciu ale za to zaskoczyły mnie rozmiary sakiewki. Wyobrażałem ją sobie trochę mniejszą. Tą sakiewkę kupiłem znajomemu, któremu też bardzo się spodobała.

Do Klanarchi nie będą dorabiane gotowe scenariusze. Wiem bo Furiath o tym mówił. Tworzenie i drukoawnie gotowych scenariuszy do Klanarchi jest bezcelowe gdyż dużej ilości graczy mogą się one nie spodobać, i mało kto je będzie kupował.

Książką jest super i powinna być zrozumiała, jednak podejrzewam że niektórzy mogą coś nie zrozumieć. Furiath powiedział mi że forum szybko nie ruszy gdyż muszą znaleźć kogoś kto je zaprojektuje. Więc na razie stworzyłem własne nieoficjalne forum o Klanarchii. Jakby co to pytać gdyż nie mogę wstawić linku:
GG 282112, Email: szkot17@tlen.pl

A zapomniałbym: co do tych kości to faktycznie ich nie wysłali ale w zamian za trudności każdy otrzyma podwójną ilość kości zamiennych a za jakieś 2 miesiące powinni już wyprodukować oryginalne kości do klanarchii i zostaną one wysłane do każdego który zamawiał książkę w przedsprzedaży. Tak więc ci co zamówili wersję podręcznika z 7 kośćmi dostana ich w sumie 21 a ci co z jedną: 3! Jest to bardzo duży plus dla Q-workshop za ich dobroć :)

Jakąś godzinę temu dostałem paczkę. Pierwsze 20 minut zajęło mi jej rozpakowywanie (nie wiem czy mam gratulować Rebelowi pancernej przesyłki czy zbesztać za trudy jej rozpakowania :P) a potem zająłem się jej przeglądaniem.
Książka jest po prostu świetna. Ma świetną oprawę wizualną (te wszystkie rysunki... :) ). Mechaniki jeszcze oceniać nie będę bo muszę ją wpierw dokładniej zgłębić :D
Zawiodłem się tylko w 2 kwestiach:
-wstęp w formie komiksu mało sycący- jest zbyt krótki by się nim nacieszyć :D
-archetypy- spodziewałem się większej liczby. Wcześniej czytałem że jest ich 52 i 4 klany i myślałem że z tego można zrobić łącznie 208 różnych postaci. Dziś jednak się dowiedziałem że jest ich tylko 13 a liczba 52 była połączeniem wszystkich :/
Są to jednak minimalne wady takie na -0,05 oceny całkowitej a że nie mogę dać książce oceny 4,95 to daje 5 :D

Ajć... trochę szkoda. Ale ma się rozumieć że kości będą gratis, i nie będziemy musieli dopłacać? :P