Dobry, solidny produkt
Bardzo przyjemna i nieskomplikowana gra z mechaniką Push Your Luck. Posiada łatwe do przyswojenia zasady i przyjemną dla oka oprawę graficzną. Do plusów należy doliczyć też ilość dostępnych wariantów efektów dla poszczególnych składników.
Ubolewam jedynie nad sakiewkami, które mogłyby mieć zaokrąglony dół - niestety znaczniki lubią chować się w jednym z rogów.
Jest to dobra gra na wprowadzenie osób dopiero rozpoczynających swoją przygodę z planszówkami, czy też do grania razem z dziećmi.
3/5
Niezbyt skomplikowana gra karciana, jednak trzeba się trochę nagłowić nad strategią. Jednakże nie jest to gra, do której chce się wracać.
Unikatowość talii jest jednocześnie plusem i minusem. Plus - wiadomo, nasza talia jest jedyna i niepowtarzalna. Minus - to nie my ją stworzyliśmy, a wszystko zależy od naszego szczęścia. Jeżeli się nie poszczęściło, to niestety, ale możemy trafić na bardzo nieciekawą talię. Jeśli talia przeciwnika jest podobnie nieciekawa, to gra potrafi się niemiłosiernie dłużyć.
W małym i niepozornym pudełku ukrywa się bardzo dobra gra. Choć pozornie gra wydaje się banalna, to jednak okazuje się, że odpowiednie wykładanie kart nie jest takie oczywiste i zmusza nas do myślenia. Na plus oceniam także odrobinę negatywnej interakcji (możemy komuś zablokować punktowanie). Nie można także pominąć jakości wykonania kart - są to solidne karty, nie trzeba się martwić brakiem koszulek, nic się z nimi nie dzieje. No i te grafiki!
Podsumowując, mamy tutaj bardzo przyjemną i przystępną grę za niewielkie pieniądze.
Dobry, solidny produkt
Bardzo przyjemna, choć niezbyt urodziwa gra. Świetnie sprawdza się przy dwóch osobach (nie wiem jak przy większej ilości, gdyż jeszcze nie było mi dane tego sprawdzić). Instrukcja napisana zrozumiałym językiem. Można pogłówkować.
Mimo że gra nie znajdzie się w mojej topce, to mogę ją z czystym sercem polecić.
Łatwa i przyjemna gra karciana, z którą poradzi sobie nawet dziecko. Moim zdaniem o wiele ciekawiej gra się w 3-4 osoby - nie zawsze da się zapamiętać gdzie twój przeciwnik akurat położył 0 i można się nieźle zdziwić przy ujawnianiu kart, gdy okaże się że ukradzione zero jest tak naprawdę dziewiątką.
Mimo to "Sen" świetnie się sprawdza także przy grze we dwójkę. Podobają mi się także alternatywne warianty, które urozmaicają rozgrywkę.
No i te ilustracje! Są piękne i dopasowane do klimatu gry.