Boss Monster to gra na "chwilkę". Około 20-30 min rozgrywki, gdzie tura za turą lecą piorunem. Zasady gry niesamowicie łatwe, a nauka innych graczy banalnie prosta. Rozgrywka sama w sobie dobra, aczkolwiek.. jeśli jeden z graczy za bardzo wybije się do przodu.. nie ma praktycznie możliwości dogonienia go. Ot. Smutne.
Grę kupiłem dla Pixel Art'u , karty są przepiękne... opisy na kartach często powodowały salwy śmiechu, a gorycz porażki osładzała szybka możliwość rewanżu. ;) Polecam.

Trudno mnie ocenić tę grę, jako że jest to kooperacja... Praca zespołowa niby jest, naradzanie się nad stołem również... aczkolwiek czegoś mnie tu brakuje. Może te 39 dodatków które są dostępne sprawiają że ten brak zaniknie.
Jeśli chodzi o mechanikę gry, to jestem po 3 partii i dalej zaglądam do instrukcji bo mam wątpliwości. Jest ona zbyt chaotycznie napisana, a filmy instruktażowe na FFG niestety wiele nie dały. Dalej nie wiem czy karta tytułu wyczerpuje całego bohatera, czy idąc na przygodę od razu dorzucamy znaczniki postępu, a także czy podliczamy zagrożenie z pozostałych kart dla tej przygody.
Nie wiem czy tylko i wyłącznie bohaterowie dostają kasę, czy niektóre karty sprzymierzeńców też (posiadają taki sam symbol co znaczniki bohaterów), a także wiele innych wątpliwości...
Jednakże mimo tych baboli miło jest mi zasiąść do kolejnej rozgrywki... mimo że pierwszy scenariusz rozgrywaliśmy już te 3 razy...
Zakup dodatków z tego co widzę będzie obowiązkowy, bez nich przygody skończą się za szybko.. No i trzeba nadmienić jeszcze o dość dużej społeczności wokół tej gry, która to sama tworzy scenariusze, karty dodatków, czy też sprzymierzeńców.
Grę polecam, ale pamiętając o tym że po pewnym czasie będzie trzeba dokupić przynajmniej z jeden, czy też dwa duże dodatki - a potem opcjonalnie kilka mniejszych.

Polecam każdemu kto interesuje się światem WH40k, ilustracje są ładne, da się wczuć w klimat gry, jest myślenie i pewna doza asymetrii... jednymi gra się łatwiej, innymi trudniej - zdarzają się także rzeczy nieprzewidywalne, tj. Gwardia rozgromiła i zabiła przywódcę Chaosu który posiadał o wiele silniejsze karty na stole, czy też Armia Tau która jest nie do powstrzymania jak się uzbroi w dodatki.
Jeśli chodzi o mechanikę, to według mnie jest ona dobra, a filmy instruktażowe pozwalają łatwo i szybko wciągnąć w rozgrywkę innych graczy.
Punkcik spada o jeden w dół za stosunek do klienta... gdzie to już w instrukcji mamy ukazany diagram z dwoma frakcjami (Nekroni i Tyranidzi), i powiedziane o tym że będą w DODATKACH.
Do reszty nie mam się co doczepić.
Polecam.

Gra posiadająca w sobie przygodę, jak i niesamowitą kooperację między graczami. Jest to gra typu, graj ale i tak przegrasz. Na rozegrane około 15 rozgrywek, wygrałem tylko raz! Gdyż, albo kiedy zacząłem wykonywać zadanie w misji brakowało mi jedzenia, a kiedy miałem jedzenie i drewno na opał, nie miałem czasu wykonać zaleceń misji. Gra jest niesamowicie trudna, przy większej ilości graczy jest oczywiście łatwiej. Ale mimo to, gra daje w kość. Nieraz zdarzyło mi się że już w drugiej, lub trzeciej turze miałem połowę życia.
Gra jest bardzo losowa, gównie chodzi tutaj o karty wydarzeń, których jest ogrom. Wydarzenia główne, które losuje się z dużego decku, a w grze jest ich około 10. Dodatkowo 3 talie, ekspolarcji, budowy i zbieractwa. Nigdy nie wiadomo czy natrafi się na coś dobrego, czy jak w większości przypadków złego. A to jednego z bohaterów coś pogryzie, a to zje coś i ma rozwolnienie, a to drzewo spadnie na obóz. Grając w to ma się wrażenie, jakby cały świat w grze był przeciwko niemu.
Jednakże, nie zmienia to faktu że gra jest niesamowita, elegancka i świetna.
polecam

Gra jest naprawdę niesamowita. Początkowo przy zakupie troszkę się wahałem czy będzie warto... jednak po rozegraniu partii wszystkie wątpliwości się rozwiały. Grałem jako kupiec, z powodu tego że lubię gry ekonomiczne. I tu bam, system rynku w grze zrobiony bardzo fajnie, gdzie można kupić taniej a gdzie indziej sprzedać drożej. Brakuje mi jednak troszkę przechowywania towarów w portach.
Jednak mimo to gra ode mnie dostaje 5. :)