Jak dla mnie ideał :)
Gra dla mnie bardzo spoko,Ale tylko jak sie gra piratem, gra kupcem jest bardzo nudna. Jak gram to chce byc tylko piratem. Gra ogolnie bardzo spoko, Jakie male niedociagniecia, mala losowosc gra godna polecenia
Gra średnia - pierwsze dwie rozgrywki to zapamiętywanie zasad a w następnych już mdło się robi jak trzeba znow przehandlowywać te wszystkie kakao i inne buraki. Niby jest dużo możliwości a i tak z większością graczy kończy się tak, że piraci sobie łupią niezależnych kupców, kupcy sobie handlują, każdy robi swoje, a jak nie ma jego tury to sprawdza pocztę w necie. Przy 4 osobach są już naprawdę długie przestoje, a patrzenie jak inni handlują nie jest wciągającą rozrywką, więc gra się rozłazi. Może w 3 osoby jest lepiej, jeszcze nie probowalam. Losowość jest bardzo słaba i nawet nie chodzi o to, że jest jej za dużo. Fajnie jak cos losujesz np zadanie i to Cię stawia w łatwej lub trudnej sytuacji, z którą musisz cos zrobić. Natomiast tutaj kupujesz plotkę, przemierzasz cale morze, żeby ją zrealizować a potem rzucasz kością i okazuje się, że nic z tego. Po dwóch takich wypadkach masz już dosć polotek i misji.
Ogolnie po wprowadzeniu kilku modyfikacji typu otrzymywanie plotki bez rzucania kością (bo cos w koncu w tej grze trzeba robic!), wykonywaniu akcji port naraz przez dwóch kolejnych graczy (żeby nie musieć z nudów obgryzać paznokci) trochę lepiej ale nadal nie to
Jak dla mnie ideał :)
Jedna z najlepszych gier w jakie grałem. Największa zaleta, to liczne ścieżki do zwycięstwa i całkiem logiczne łączenie ich (bycie trochę piratem, trochę kupcem, trochę wypełnianie misji itd), za to największą wadą określę zupełną losowość w bitwach. ewentualnie wytknę jeszcze, że gra jest tylko na 4 osoby, przydałby się do dokupienia 5 zestaw statków.
Poza tym nie widzę wad. Mnóstwo emocji, ciekawych sytuacji i nawet śmiechu, jak poczyta się podpisy pod kartami.
Jak dla mnie ideał :)
Gra zdecydowanie nie dla każdego. Po pierwsze rozgrywka potrafi być bardzo długa. A po drugie mnogość zasad i rzeczy, o których należy pamiętać, mogą popsuć zabawę mniej doświadczonym graczom. Ale jeśli już ktoś pozna wszystkie zasady i przestanie co chwilę zaglądać do instrukcji, gra zaczyna przynosić dużo frajdy. Wiele możliwości zdobywania punktów, bitwy morskie, konieczność ukrywania się przed innymi statkami, jeśli chcemy tych bitew uniknąć oraz najładniejsza plansza ze wszystkich mi znanych gier sprawiają, że grze daję 5.
Ps. Aby gra była bardziej emocjonująca wprowadziliśmy ograniczenie polegające na tym, że ze sprzedaży towarów można zdobyć maksymalnie 3 punkty. Dzięki temu nie ma sensu pływanie od portu do portu i nastawianie się na li i jedynie handel towarami.
Jak dla mnie ideał :)
Cóż po kilku solidnych partiach i dokładniejszym obeznaniu z grą czas napisać kilka słów.
Jeśli chodzi o wykonanie gry można spokojnie powiedzieć, że jest na najwyższym poziomie. Jedynym elementem, o którym była już tutaj mowa to te nieszczęsne karty statków, ale nie wypływają one w żaden sposób na rozgrywkę w związku z czym jest to problem marginalny. Zarówno plansza, statki jak i karty świetnie oddają klimat Karaibów i pomagają się wczuć w rolę wilka morskiego.
Co do mechaniki gry i jej zasad. Tutaj przyjdzie się zmierzyć z mnogością wielu różnych reguł, które kierują grą. Dla mnie osobiście największym problemem było ogarnięcie zasad walki. Niemniej kilka kilku dłuższych chwil spędzonych z instrukcją sprawiło, że wszystkie znaki zapytania zniknęły i można było cieszyć się grą :).
Sama rozgrywka jest ciekawa, tak samo jak bitwy morskie, które budzą chyba najwięcej emocji. Paradoksem gry jest trochę to, że Ci, którzy nastawiają się na łupienie innych graczy lub statków niezależnych częstokroć przekrywają, a osoby, które powoli ciułają dukaty jako kupcy odnoszą zwycięstwo :P.
Podsumowując - gra jest ciekawa, osadzona w atrakcyjnym klimacie i świetnie wykonana. Jeśli kogoś pociąga świat piractwa i morskich potyczek ta gra jest z pewnością dla niego :).
Odpalić muzę z Piratów i grać...nic więcej.... tutu tutu tutu tut hehehe...Świetna propozycja dla fanów Piratów jak i dla szczurów lądowych :D. Morskim klimatem aż kipi, a możliwości podboju Karaibów i innych lokacji nie do ocenienia.Nie wiem czemu ale gra zasługuje na troszkę wyższy niż wg BGG miejsce.Gra wydana prześwietnie, jednie karty statków średnio, bo wydane osobno dla wersji polskiej albo nie mają pierwszej literki albo są jakościowo gorsze, ale czy to ma znaczenia przy ogromie możliwości i tym klimacie?...nie ŻADNEGO znaczenia?...dla mnie w ogóle....Taki Talisman (sentyment ot co:D) w świecie Piratów....to akurat ma być pozytyw, a ten klimat to po prostu coś na co czekałem.Serdecznie polecam, bo nie spotkałem się z inną grą w tym klimacie by tak w pełni oddała te czasy i ..właśnie i to coś.
Dobry, solidny produkt
Gra ogólnie bardzo dobra. Aczkolwiek rozgrywki bywają nierówne - raz jest dużo emocji, innym razem niespecjalnie. Ale bywają momenty (szczególnie bitwy), które długo się później wspomina.
Grałem tylko na dwie osoby i w takim wariancie brakowało mi trochę epickości. Granie kupcem wydawało się łatwiejsze, ale jednocześnie nudniejsze.
Nie jest to ideał przygodówki, którego od lat poszukuję (i pewnie nie znajdę:) ), ale to wciąż bardzo dobra gra, w którą jeszcze chętnie pogram.
Jak dla mnie ideał :)
Porządna gra nadająca się nawet dla całej rodziny. Ciekawa rozgrywka. Lecz czemu ocena 4 a nie 5... pewnie dlatego, że zagrałem w nią tylko 1 raz i widać, że nie ma w sobie tego czegoś co by mnie wciągnęło na dłużej. Mimo wszystko jest to dobry produkt.
Jak dla mnie ideał :)
Gra piracka pełną gębą!
W recenzjach można dowiedzieć się, że jest zbyt losowa i że osoba, której początkowo się nie powiedzie, ma mierne szanse nadrobić straty. To wszystko prawda, na tyle na ile jestem w stanie stwierdzić po pierwszym graniu, ale wcale nie psuje to zabawy jaką się z niej ma!
Gracze wcielają się w kapitanów okrętów, którzy szukają szczęścia na Karaibach. To od nas zależy czy wstąpimy na drogę występku, czy też pozostaniemy do końca uczciwymi (mniej lub bardziej) kupcami. Być piratem jest opłacalnie, ale musimy się nastawić na bezlitosne ściganie przez okręty liniowe czterech nacji. Kupcem jest łatwiej w tym zakresie, ale za to pirackie rajdery ostrzą sobie na nas zęby.
W grze jest wszystko czego potrzeba w grze pirackiej, abordaże, ukryte skarby, porwane córki gubernatorów, podstępni zdrajcy, pyskaci bosmani i romanse z portowymi dziewkami. A przede wszystkim powiew wiatru na policzku i zapach prochu o poranku.
Po pierwszej rozgrywce jestem strasznie na tak i nie mogę się doczekać następnej.
Jak dla mnie ideał :)
Cóż można o tej gierce powiedzieć, hm...chyba tylko jedno kupić i grać :). Gra jest bardzo ciekawa i urzeka mnogością opcji które można naprawdę szybko ogarnąć. Wiele osób zarzuca grze losowość, ludzie kochani przecież to planszówka w kanon tych gier wpisana jest losowość jak nie będzie losowości to zamieniło by się to w szachy albo stratego a to te chwile, kiedy kostki toczą się po stole a my nagle zrywamy się z krzykiem bo załoga naszego slupa zdobyła karawele, to właśnie powoduje że gry mają urok, jak się tego nie lubi to po jakiego diabła zabierać się za takie gry? Po to by pisać, że gra jest losowa? Ma być losowa :)
Po kilku turach na planszy robi się "ciasno" wszędzie pełno okretów, wybuchają wojny trzeb uciekać przed piratami lub gdy samemu jest się piratem trzeba wiać przed prawie wszystkimi, plansza staje się ciasna a my musimy myślec nad każdym ruchem, super.
Podsumowując, jedyna rzecz która mi się nie podoba to atak na kupca jest bardzo abstrakcyjny w porównaniu do całej gry. Po za tym grę gorąco polecam ARRRR!!