dewodaa - recenzje
Jak dla mnie ideał :)
Chciałem powiedzieć, że to Must Have dla fanów Power Grida (Wysokiego Napięcia), ale tak nie jest. Nie zmienia to faktu, że ja osobiście tę wersję gry mieć musiałem, choćby dlatego, że moja wcześniejsza kopia "gdzieś się zapodziała".
Wersja deluxe jest niesamowita, dokładnie to czego potrzebowałem. Podrasowane zasady, super pomocne tabelki na planszy, rewelacyjne znaczniki surowców... No i plastikowe monety zamiast papierowych banknotów; czego chcieć więcej.
Jeśli uważasz, że Power Grid to najlepsza gra ekonomiczna na świecie (tak, napisałem to!) ale nie jesteś typem gościa dokupującego wszystko co się nie rusza do ulubionej gry to wersja DELUXE jest dla Ciebie (zwłaszcza jeśli nie masz "normalnej" wersji, inna sprawa, że nawet jeśli ją masz, zawsze można się jej pozbyć).
IMHO są takie gry, które każdy w swojej kolekcji powinien mieć. Najlepiej je mieć w wersji superwypasionej. Dlatego polecam Power Grid Deluxe
Jak dla mnie ideał :)
Z każdą partią coraz bardziej doceniam tę grę. Jest świetna do wprowadzania nowych osób do hobby (zwłaszcza, że wiele osób w naszym kraju zajmuje się budowlanką - więc temat bliski). Poza tym ostatnio grałem z dzieciakiem w wieku 8 lat i spokojnie dawał radę.
Jeszcze raz polecam
Ten wpis to trochę recenzja w retrospektywie, bo Budowniczych "musiałem" sprzedać znajomym ;)
Jak dla mnie ideał :)
Gram i gram i gram, patrzę jak grają inni, słyszę jak grają inni, śmieję się z innych grających w Banga :D. W tej grze naprawdę dużo zależy od graczy, jednak większość ludzi z którymi grałem szybko wciągnęła się w klimat. Oskarżenia, oszustwa, podwójna osobowość to normalka w tej grze ;). Coraz bardziej przekonuje się do niej przekonuję.
Zazdroszczę anglojęzycznych graczy ;). Ta galakta mogłaby się pospieszyć z zabraniem moich pieniędzy
Ludzie jak widzę tę grę dostępną to aż mi ślina cieknie :). Wstrzymam się jednak i poczekam na wersję polską (gdyby moi gracze znali angielski, nawet bym się nie zastanawiał).
Jak dla mnie ideał :)
Osobiście już się nie mogę doczekać wydania tej gry. Trochę szkoda, że nie udało się uczynić tego zgodnie z pierwotnym planem, w listopadzie 14'. Zapowiada się ciekawa gra, która pozwoli na trochę więcej role playing przy planszy ;) (i w dodatku dla całej rodziny)
Jak dla mnie ideał :)
"Jeśli masz grono w miarę normalnych znajomych, których inicjatywa nie została całkowicie zjedzona przez telewizję i youtube, to masz jak w banku, że Dixit wywoła u nich jakąś reakcję, na 99% pozytywną. Czasami nawet tak bardzo pozytywną, że sami zapragną posiadać Dixita." - krótka historia mojego ostatniego zakupu ;)...
Dobry, solidny produkt
Po czasie ciągłego wałkowania Palce w Pralce potrafią się znudzić :). Poza tym nie polecam gry w komplecie, powyżej pewnej liczby graczy (8-10) rozgrywka dramatycznie traci na spójności i atrakcyjności. Poza tym jest kilka gestów, które mogą wywołać zmieszanie u co bardziej skromnych.
Oceniam produkt na: 4 - dobry solidny produkt
Tabu to gra wręcz legendarna, potrafi rozkręcić każde spotkanie towarzyskie. Jeśli jeszcze w nią nie grałeś możesz kupować w ciemno, da wiele godzin dobrej zabawy. Oczywiście z czasem hasła stają się ograne a rozgrywka daje coraz mniej przyjemności, jednak wtedy zawsze można kupić sobie nową grę imprezową. Polecam
Oceniam produkt na: 4 - dobry, solidny produkt
Recenzja w retrospektywie (gra była w mojej kolekcji ale z pewnych powodów ją opuściła):
W grach tego typu ocena może się znacznie różnić w zależności od tego, czy czytaliśmy książki na podstawie których powstała gra planszowa, czy nie. Osobiście tylko "śliznąłem się" po powierzchni Pratchetta i kilka gier sprawiło mi trochę radości. Niestety większość jednak mnie zmęczyła. Gra jest relatywnie długa, a biorąc pod uwagę co daje w zamian (chodzi o straszliwą losowość) to wręcz horrendalnie długa. To był główny powód dla której się jej pozbyłem. Oczywiście jeśli lubisz powieści ze Świata Dysku to się nawet nie zastanawiaj...
Oceniam produkt na: 4 - dobry, solidny produkt
Recenzja w retrospektywie (gra była w mojej kolekcji ale z pewnych powodów ją opuściła):
Powiem tak, gra weszła w moje posiadanie w momencie największego zainteresowania serialem Downtown Abbey. Jeśli lubi się takie klimaty (XIX i przełom XIX/XX wieku) to Dziedzictwo jest tzw. "Must Have" i kropka. Gra ocieka klimatem, ale (niestety) gdy przyjrzymy się jej bliżej jest totalnie średnim worker (lub action) placementem. Nie ma w niej zupełnie nic nowego i pod względem mechanicznym jest standardowa aż do bólu. Póki jednak czujesz klimat, będziesz w nią grał ;). Ja sam się jej pozbyłem po jednej partii w 4... (dłuży się niemiłosiernie a miejsca zajmuje co nie miara).
Mimo wszystko polecam bo to dobra gra jest.
Oceniam produkt na: 5 - dla mnie ideał :)
Packet Row to powiew świeżości w grach ekonomicznych; dla mnie pokroju Power Grid (Wysokiego Napięcia). Oczywiście gry nie mają ze sobą zbyt wiele wspólnego, ale imho jedno je łączy - naprawdę łatwo się je tłumaczy nowicjuszom, którzy z grami planszowymi mieli nie wiele wspólnego. Pod tym względem Packet Row naprawdę daje radę. Zasady są stosunkowo proste a gra trwa krótko co powoduje, że śmiało można ją wyciągnąć nawet przy "niegrających".
Dlatego dla mnie Packet Row jest nawet lepsze od Puerto Rico - mamy tutaj wiele kombinowania, przeszkadzania, blefu (a nawet negocjacji:) ) ale gra nie poraża skomplikowaniem jak Puerto Rico. Nie ma też tutaj paraliżu decyzyjnego.
Jeśli lubicie gry ekonomiczne o eleganckich zasadach, płynnej i relatywnie szybkiej rozgrywce to Packet Row jest dla Was.
Minusem jest horrendalna cena i pudełko, które mogłoby być tak o 1/3 mniejsze
Oceniam produkt na: 5 - dla mnie ideał:)
Nie sugerujcie się poniższą opinią Cosurgi, instrukcja napisana jest poprawnie i przejrzyście, osobiście nie miałem problemów ze zrozumieniem zasad (komentarze pod produktem nie są miejscem do tego typu pytań).
Osobiście uważam, że City Tycoon to jedna z najbardziej niedocenionych gier z gatunku budowanie miasta/drafting. Dla mnie to prawdziwy majstersztyk. Dlaczego wolę tę grę bardziej niż inne zawierające mechanizm z 7 Cudów Świata? Ponieważ City Tycoon to nie układanie własnych pasjansów ale ciągła interakcja między graczami (nie tylko przy podbieraniu kafli ale i na planszy). W City Tycoon musisz mieć długofalowe strategie oraz umiejętność adaptowania się do nowych sytuacji. Po każdej rozgrywce masz ochotę na kolejną.
Jeśli nie masz nic przeciwko pasjansom to pewnie lepszym wyborem będzie Suburbia (budowanie miasta) lub Pośród Gwiazd (drafting/budowanie stacji kosmicznej), ale jeśli wolisz aktywne zmagania z innymi graczami City Tycoon jest dla Ciebie.
Oceniam produkt na: 4 - dobry, solidny produkt
Mój powrót do gier planszowych w dorosłym życiu zaczął się właśnie od Scotland Yardu - gry, która katowałem podczas szkolnych wakacji. Wtedy grając zastanawialiśmy się jak można złapać Gracza Uciekającego, teraz myślę raczej na odwrót :). Gra blefu, kombinowania, do tego częściowo kooperacyjna, szybka o bardzo prostych zasadach. Zawiera też ten element: "On myśli, że my myślimy, że on myśli...."
Godna polecenia każdemu (do dziś czasami do niej wracam)
A mnie się wydaje, że jeśli gra do sprawienia choć trochę przyjemności potrzebuje piwa to jest "zepsuta" po prostu. Bo tak naprawdę każda gra imprezowa będzie lepsza od tej. Kto nie lubi Dixita? [90% odpowie, że Dixita kocha każdy ;)] Ale wypijcie 2 piwka i usiądźcie do niego - zabawa się jeszcze podwaja. Ta sama dotyczy także innych tytułów, nawet lżejszych eurogier czy ekonomicznych. Alkohol w odpowiedniej mierze rozwesela człowieka... ale opieranie na tym gry... Nie kupuję tego
Jak dla mnie ideał :)
Im dłużej gram w Banga kościanego tym bardziej doceniam tę grę. Nie zgodzę się z Nerq, że nie masz kontroli nad swoimi poczynaniami. Tym bardziej nie wiem w jaki sposób można "niecelowo, często robić krzywdę swoim sprzymierzeńcom". W naszych dziesiątkach gier zdarzało się to nad wyraz rzadko i to tylko przez dobrą grę aktorską innych. Może nie ma w niej mużdżenia i ciężkiej rozkminy ale jest dużo śmiechu i naprawdę wiele frajdy, zwłaszcza dla początkujących graczy. Jeśli natomiast rzadko gracz z nowicjuszami w planszówki, Banga kościanego możesz sobie odpuścić.
Dobry, solidny produkt
Gra dobrze wydana, cieszy oko. Dobre wprowadzenie dla początkujących graczy do gier kooperacyjnych.
Jak dla mnie ideał :)
Muszę stanąć w obronie Konceptu.;)
Może dla ekstrawertyków Koncept to "wykastrowane" kalambury. Jednak w dzisiejszym stechnicyzowanym świecie youtube'a, facebooka etc. więcej jest osób dla których Koncept będzie wspaniałym katalizatorem społecznym.
Ten"minus" to tak naprawdę największa zaleta gry - osoby nawet najbardziej sceptycznie nastawione do rozrywki innej niż TV wciągają się w niego z prędkością zbliżoną do prędkości światła (standardowe kalambury będą ZAWSZE tylko oglądać). Nie spotkałem się jeszcze z ludźmi (a mam znajomych o naprawdę różnych warunkach społeczno-ekonomicznych) którym Koncept by się nie spodobał.
Oczywiście jeśli ma się stałe grono znajomych z którymi młucisz cięższe gry, Koncept może wypaść różnie. Jeśli jednak często grasz z Kimś Kto Uważa Że Planszówki To Monopoly I Chińczyk, Koncept to Must Have, tuż obok Dixita;).
Jak dla mnie ideał :)
Naprawdę porządne koszulki do kart. Przede wszystkim grube i wytrzymałe. Ja zabezpieczyłem nimi swoje wydanie "Linie Lotnicze Europa". Pasują idealnie! Polecam
Jak dla mnie ideał :)
"Ja chcę jeszcze raz!" yyy tzn. "jeszcze więcej". Powiedzmy sobie szczerze, kupując Dixita skazujesz się prędzej czy później na zakup dodatkowych kart. Ta zasada dotyczy w pewnym momencie każdego wydanego dodatku. Nie inaczej jest z "Początkami". Poziom ilustracji jak zwykle niesamowity. POLECAM!