dewodaa
Jak dla mnie ideał :)
Przepraszam, że tutaj piszę, ale nie bardzo wiem gdzie jeszcze mógłbym to zrobić, a zafascynowała mnie opinia użytkownika: @Nattakrante, a dokładnie dopisek.
Jak to możliwe, że koszulki na karty nie pomagają na słabszą jakość kart?
Drogi użytkowniku - czy wiesz jako korzystać z tego typu akcesoriów? Bo chyba nie chodzi o koszulki w sensie t-shirty - one raczej nie pomogą... Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać, ale moja wyobraźnia nie potrafi tego ogarnąć jak karty niszczą się po włożeniu je w koszulki - z angielskiego sleeves....
Jak dla mnie ideał :)
Coimbra to ukryty diament! Tak pięknych (mechanicznie) i eleganckich gier wcale nie ma tak dużo. Oczywiście sfera wizualna też jest niczego sobie. W tej grze wszystko się pięknie zazębia i spina. Przyjemnie się ją tłumaczy. Gra oferuje wiele dróg do zwycięstwa, które są bardzo zbalansowane. Wywołuje bardzo przyjemne móżdżenie przez sposób korzystania z kości...
Coimbra to takie klasyczne euro, które swoją estetyką i przejrzystością zasad nawiązuje do Wielkich, Kamieni Milowych Europejskich Gier Planszowych. Trochę tylko szkoda, że jest o niej cichutko :(. Polecam, bierzcie ją póki jest dostępna!
Jak dla mnie ideał :)
Jeśli chodzi o farbki - wolę Army Paintera, ale jeśli chodzi o washe, chyba jednak Citadelowe shade'y są lepsze. Dlatego warto się w Agraxa zaopatrzyć.
Jak dla mnie ideał :)
Kto raz wszedł w posiadanie takiego kalendarza, będzie starał się go zdobyć co roku, polecam! (Choć do pełni szczęścia brakuje numerów tygodni, może następnym razem udało by się je dodać?)
Jak dla mnie ideał :)
Cóż, Kartografowie to najepsza wykreślanka dostępna na rynku ;-) (tak potocznie nazywam gry typu roll&write). A do takiej gry dodatków nigdy za wiele :D. Oczywiście dodatkowe karty zasadzek nie są niezbędne i za wiele nie zmieniają, ale jak się zbiera to się zbiera wszystko.