Bardzo fajna reimplementacja Troyes, ale brakuje różnorodności w kartach, a sądząć po cenach dodatek raczej nie wyjdzie. A szkoda, bo to naprawdę niezły tytuł.
Ta gra nie jest dla każdego. Po pierwsze wymaga aktywnego korzystania z aplikacji i momentami ma się wrażenie, że bliżej jej do gry komputerowej niż planszowej. Po drugie jako typowe dziecko FFG ma syndrom pustego pudełka, a dodatki/wydatki są kwestią czasu (choć pierwszy który już wyszedł nie zachwyca zawartością). I choć oba powyższe zazwyczaj zniechęcają mnie do zakupu, to nie tylko kupiłem ale i grałem z zadowoleniem. A wszystko dlatego, że pomimo braku głębszych wyborów czy sporej powtarzalności (testy testy testy) moje dzieciaki bawią się świetnie, a ja razem z nimi. Kampania czyli 12 gier w 3 dni świadczą o tym najlepiej.
Jako wielbiciel Stalkera czekam na Zonę już 4 rok. I niestety po obejrzeniu prezentacji z Genconu (fatalna prowadząca) oraz przeczytaniu instrukcji zapał opadł i z "must have" zmieniła status na "zagram u kolegi". Tylko czy ktoś ze znajomych to kupi? Ewentualnie recenzja Gambita może rzuci światło na odczucia z rozgrywki i wpłynie na moją decyzję zakupową.
Imprezówka od mojego ulubionego projektanta gier szybko trafiła do kolekcji i niestety równie szybko zagościła na półce bez większych szans na jej opuszczenie w celach innych niż sprzedaż. Za mało tu imprezy, a za dużo przestojów, momentów ciszy i oczekiwania na wymyślenie sensownego hasła. A wprowadzenie limitu czasu spłyca rozgrywkę. Decrypto niestety bije Tajniaków w każdym elemencie (no może poza wykonaniem).
Najlepsza wersja Ticketa dla początkujących (ciekawa mapa, tunele i dworce. Sama gra łatwa do tłumaczenia, satysfakcjonująca i bardzo ładnie wykonana. Mimo ogrania mnóstwa ciężkich gier dalej mam Europę w kolekcji.